 |
 | Kosmatek Dingo - najszczęśliwszy pies w Niemczech ;) |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Pon 2:08, 10 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
DINGO
Razem z Filutkiem przybyli do wieluńskiego schroniska pod koniec lutego. Zgłoszono nam, że błąkają się razem już od dłuższego czasu - i wg ludzi, którzy psiska nam przekazywali - są braćmi. Choć różnią się wzrostem, długością łapek (Dingo ma dużo krótsze nóżki) i umaszczeniem - nie można zaprzeczyć ich podobieństwu
Oba psiątka mają jakieś 3 lata i są bardzo sympatycznymi zwierzakami. Zamieszkali w jednym kojcu, dobrze czują się we własnym towarzystwie. Jeszcze przestraszeni, powolutku przyzwyczajają się do specyfiki schroniskowego życia, jednak widać, że tęsknią za wiatrem w zaniedbanych kudełkach...

|
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Pią 3:01, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Pią 2:59, 09 Sty 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jeszcze w czerwcu Justyna vel Czarnuszka popstrykała fotki nieśmiałemu Dingusiowi
Tu z braciszkiem, Filusiem
Filuś miał więcej szczęścia, bo już w sierpniu opuścił schroniskowe mury - najpierw pomieszkał jako tymczasowicz u Elzy, a po niepełnych 2 tygodniach zamieszkał już u swojej Kasi
No i tak. Mijały dni, a biedny Dingo wciąż smutno dreptał wśród swych schroniskowych kumpli...
I nagle, 20-go października, zupełnie dla mnie niespodziewanie, Mariola z Hundehilfe zadała mi w imieniu Sandry z Sabro pytanie o naszego kudłatka Dokładnie o to, jak się psisko odnajdzie w domu z dwiema dziewczynkami: 3 i 11-letnią, które wiedzą, że zwierzaki są do mądrego kochania, a nie do zabawy
Decyzja zapadła dość szybko Dinguś jedzie do Niemiec!
I tak oto psisko słodkie 7-go listopada ruszyło w najważniejszą podróż w swym życiu
Po kilku dniach cała rodzina miała wrażenie, że Dingo jest ich psem od zawsze... a sam Dinguś z nieśmiałego i wyciszonego psa praktycznie natychmiast przeistoczył się w pogodnego i wpatrzonego w swoich ludzi zwierzaka.
I widać wpatruje się w nich z właściwym sobie urokiem, bo uważają go za najmądrzejszego i najpiękniejszego psa pod słońcem
Wypiękniał momentalnie, prawda?
Poza dziewczynkami i dorosłymi Dingo zakumplował się bardzo szybko z rodzinnym rezydentem Rudim. Psie szaleństwa są na porządku dziennym
Aaaa, zapomniałabym! Wiecie gdzie nasze psiątko mieszka?....
Nad MORZEM!

|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |