 |
 | Clyde w typie ON-ka z Maciejowic/Krężela |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Pon 23:41, 29 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
*************************************************************
Więcej o akcji ratowania ponad 140 psów z Krężela, oraz ponad 70 w Maciejowicach znajduje się tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkie informacje, oraz linki do aktualnych wieści, galerii, artykułów, itd. zebrane zostały na wspólnym topiku na dogomanii - [link widoczny dla zalogowanych].
Topik poświęcony Maciejowicom, skąd pochodzą Bonnie i Clyde, znajdziecie [link widoczny dla zalogowanych].
Nasz zwierzomaniacki topik, gdzie możecie pytać o Bonnie i Clyde'a, oraz pozostałe psy odebrane Ewie Biedrzyckiej jest TUTAJ
Topik Clyde'a na dogomanii - [link widoczny dla zalogowanych].
*************************************************************
CLYDE
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Po prostu Klajd
Clyde, razem z Bonnie, został uratowany z mordowni w Maciejowicach - trudno inaczej nazwać to pseudoprzytulisko, które stało się miejscem kaźni dla wielu zwierząt
Oba psiaki są w zupełnie dobrej formie, przynajmniej jak na to przez co przeszły.
Dotarły do naszego schroniska 23-go września.
Kiedy i skąd trafiły do Maciejowic - nikt nie wie. Ile tam przebywały - również.
Clyde jest niesamowicie wesołym psem Był przeszczęśliwy, że znalazł się poza kojcem, nie wiedział co robić najpierw - tulić się, sikać, wąchać trawki czy witać się z biegającym dookoła niego psim stadkiem...
W opisie Clyde'a na dogo znalazłam wzmiankę o rankach na łapach powstałych w wyniku pogryzienia (pogryzień?). Widać je wyraźnie na moich zdjęciach, sam pies zresztą usilnie wylizuje sobie niektóre z ranek...
Oto zdjęcia nienazwanego jeszcze wtedy Clyde'a z topiku na dogo, wykonane przez Zofię Domaniewską 6-go września 2008 r.
zosia&sasza napisał: |
(119/M)-pies-box13
Pies duży. Dorosły. |
A tu już z minionej soboty:

|
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Wto 1:16, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
malagos
Dołączył: 10 Cze 2008 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Krasnosielc |
|
 |
Wysłany: Śro 21:04, 17 Gru 2008 |
|
 |
|
 |
 |
to super, po tym, co te psy przeszły w Krężlu, to wspaniała wiadomosć!
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ARKA
Zwierzoamator

Dołączył: 06 Sie 2009 |
Posty: 105 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 16:36, 19 Sie 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Anna napisał: | ARKA napisał: | ...Jak można tak beztrosko napisać,ze nie ma kontaktu z opiekunem? ... |
Mnie to jakoś nie dziwi, ja nie musiałam zostawiać w schronisku swojego numeru telefonu, ani przesyłać nikomu zdjęć na dowód, że pisa nie zamordowałam ani nie sprzedałam na eksperymenty. To oczywiste, że moje informacje o wziętym psie są dobrowolne. J
Jak adopcja dziecka, po zapadnięciu postanowienia o adopcji kończy się kontrola i tyle. |
Widocznie malo wiesz o adopcjach zwierzat! Adopcja zwierzecia BEZDOMNEGO oznacza,ze otrzymujesz psa pod opieke na okreslonych warunkach, zawartych w karcie adopcyjnej. Wiesz o tym,ze wlasciciel psa ma prawo upomniec sie o niego nawet do trzech lat, jesli mu psa skradziono i to udowodni, ze pies byl skradziony? A o zagubionego pa do dowoch lat ma prawo sie upomniec! Jesli psa do schroniska oddal jego opiekun, i ZRZEKŁ SIE go na pismie, dalej to bedzie tez tylko przekazanie psa na okreslonych warunkach,do adopcji. W kazdej porzadniej umowie, wyadoptowujacy, zastrzega sobie prawo do:przeprowadzania kontroli i wwypadku nieprawidlowosci w opiece odebrac psa/kota/fretke itd!
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 5
|
|
|
|  |