Topik do zadań specjalnych-wszystko co pomoże w pracy schron

Tytuł topiku mi się w pełni nie zmieścił

No to jeszcze raz:

Topik do zadań specjalnych
czyli wszystko co ułatwi i usprawni pracę wieluńskiego schroniska

Już tłumaczę o co mnię

chodzi - a jeśli jasność poniższej wypowiedzi będzie... niejasna - zrzucam to oficjalnie na karb nocy poświęconej na myślenie. A mózg ma swe ograniczenia co do godzin przemyślanych jak każdy wie

By p. Krysi i chłopakom - naszym pracownikom - lepiej się pracowało potrzebne są różne przedmioty/przyrządy itp. Nawet wolontariusze pojawiający się u nas potrzebują pewnych rzeczy by w jakiś zadaniach pomóc.

Trudno będzie wypisać wszystko, ale dam Wam pewien zarys.

By np. złapać psisko agresywne, lub bojaźliwe i ząbkami okazujące swe lęki przydatne są specjalne rękawice. Muszą być odpowiednio grube, by nawet potężne zębiska nie zraniły ludzkiej ręki, ale jednocześnie elastyczne - by móc wciąż zręcznie używać dłoni. Mieliśmy kiedyś fajne rękawice, niestety takie przedmioty piorunem się niszczą - a kolejne okazały się fatalne, nie dało się nic w nich zrobić, może jedynie psa pukać w nos albo siebie w głowę

Kolejny wręcz niezbędny w pracy schroniska przyrząd to tzw. chwytak lub poskrom. To zaciskająca się pętla na końcu kija - na pewno widzieliście to w filmach, gdzie wstrętny hycel łapał tym psa i zaciągał do auta. Faktycznie wygląda to okropnie, psu dostarcza masę stresu - ale bywa niezastąpione by przy agresywnym lub wyglądającym na agresywnego psie cokolwiek zrobić.

Są też inne stworzone do ułatwiania pracy w schroniskach przyrządy, np. różne klatki, transportery, pułapki, siatki, nosze, itd. itp.
Jednak to wszystko sporo kosztuje, a też - jak już wspominałam - nie zawsze ma się gwarancję, że jest to odpowiednio przystosowane do naszych warunków.

Niedawno zamówiłam ofertę takiego sprzętu z firmy Varimex - ale właśnie ceny nas odrzuciły na dzień dobry, choć zapewne na jakiś upust mogłabym liczyć

Przykładowo chwytak o długości 1524 mm to koszt 1.050,- zł...
Może gdyby była gwarancja, że posłuży nam to z 5 lat, warto byłoby taki zakup poczynić, ale nie wiadomo czy na jakimś silnym psie nie zepsuje się po miesiącu używania.

Teoretycznie można zorganizować zbiórkę na taki cel - ale po pierwsze takich potrzeb mamy trochę, co łącznie dałoby zapewne kilka tysięcy złotych

a po drugie.... i właśnie "po drugie" do Was to piszę. Może dałoby się jakoś inaczej taki sprzęt zorganizować?...

Jakieś dwa lata temu mąż jednej ze wspierających nas dogomaniaczek sam nam taki chwytak skonstruował

- nie pamiętam już ile go to wyniosło, ale sądzę, że w stu złotych się zmieścił. Oczywiście nie był on zbyt trwały, a ponieważ straciliśmy kontakt - nie mógł już stworzyć nam chwytaka udoskonalonego

Podobnie - ten sam pan skonstruował samodzielnie wózek do wożenia psiaków - zapewne sporo z Was odwiedzając nas go widziało. Tu też pojawiło się parę "wad" i choć wózek był przeznaczony do połączenia z rowerem nie zdał tego egzaminu - to jednak służy nam już dzielnie jako wózek ręczny, ewentualnie klatka do chwilowego przetrzymywania zwierzaków.

Czyli - wiele można samemu stworzyć, co niekoniecznie musi być gorsze od oryginału, za to będzie 10-krotnie tańsze

Może wśród zwierzomaniaków, lub Waszych przyjaciół i znajomych znajdzie się ktoś z takimi zdolnościami? Paracie się tutaj różnymi zawodami, macie różne znajomości, różne uzdolnienia...

Ewentualnie może ktoś z Was byłby w stanie poświęcić czas i poszukać w necie takich przyrządów, po prostu wesprzeć nas w takich poszukiwaniach swoim czasem, którego tak brak... Brak na szukanie, wypytywanie sprzedawców, porównywanie cen i parametrów - czyli przygotowywanie niejako swoistej oferty. Można pogadać z różnymi placówkami naszego typu - schroniskami, strażą miejską zajmującą się wyłapywaniem psów, itd.
Może oni coś doradzą, podpowiedzą...

I to niekoniecznie musi dotyczyć wymienionych tutaj przyrządów, może są inne sprzęty, których do tej pory nawet nie widziałam, lub nie wiem, że mogłyby okazać się potrzebne?

Może są jakieś hurtownie, producenci, może ktoś odsprzeda używane?

O ile w przypadku obróżek, smyczy, kagańców, kołnierzy i fartuszków pooperacyjnych, szczotek, nożyczek, itd. możemy liczyć na wsparcie Was - naszych przyjaciół - i po prostu używać tego co otrzymamy w darach, ewentualnie nawet parę sztuk zakupić, bo to są kwoty rzędu kilkunastu złotych, to przy tych "poważniejszych" przedmiotach po prostu trzeba coś innego wymyślić...

Po to właśnie założyłam ten topik, który przypadkowo zupełnie zamienił się w list otwarty

Po to - byście mogli podzielić się Waszymi pomysłami.
Wiele osób chce nam jakoś pomóc, ale nie dysponują czasem codziennie - tu byłyby idealne. Wystarczy wolna godzinka lub nawet mniej, może wykonanie jakiegoś telefonu, porozmawianie z kimś, odnalezienie osób zorientowanych w temacie. Do tego rozpracowując wspólnymi siłami jakiś temat można więcej uzyskać niżby miała się tym zająć jedna osoba.

To wszystko w schronisku ułatwi nam życie, a mnie osobiście (i pozostałe adminki, które mi dzielnie sekundują w różnych poszukiwaniach

) odciąży niesamowicie. Czas przeznaczony na poszukiwania i rozwiązywanie problemu mogłabym poświęcić na same psiska, pieniądze wydane na kolejne telefony - na kontakt z osobami mogącymi w czymś konkretnie pomóc, lub z nowymi domami naszych byłych wieluniaków.

Kończąc więc - uśmiechnę się nieśmiało o takie wsparcie. O pomysły, o rady, o poświęcenie czasu.

Łączy nas tu przecież nie tylko miłość do zwierzaków, ale też - a może przede wszystkim - sentyment do wieluńskich ogonków...

Jak myślicie, spróbujemy razem coś zrobić?

No to poszukałam w sieci tego poskromu i oto co znalazłam:

sklep internetowy POLNet (http://www.polnet.info.pl). Sklep jest z Poznania, adres i telefon na stronie. Można zamawiać interentowo, ale pewnie można też odebrać na miejscu.

wyglada jak poskrom, ale nazwywa się inaczej (petla nosowa) cena 115.32

[link widoczny dla zalogowanych]

poskrom dla zwierząt do 60 kg, długość 2,5 m, cena 71,80, gwarancja 24 m-ce

[link widoczny dla zalogowanych]

To który pani sobie życzy, pani Małgosiu

Dzwoniłam do sklepu, jeżeli cos jest na stanie to dostwa do końca tygodnia, a jesli nie ma to dostawa potrwa dwa tygodnie. W tej chwili sa na stanie dwa te do 60 kg, tych drugich nie ma.

Chcę zamówić, tylko Małgoś podaj mi dane/ adres dostway lub może ktoś z formowiczów Poznańskich wybiera się do Częstochowy na wystwę, to przywiezie ze sobą - wiem, że w Częstochowie 15/04 będzie pani Krysia.

Małgoś, daj znać co i jak. Zajrzę tu dziś jak wrócę do domu, i jeśli pasuje to zamówienie zrobię wieczorkiem.

W tym samym sklepie są tez rękawice, Wygladają na mocne i sliidne, z wyglądu i z opisu

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale to może już ktos inny zasponsoruje

PS. Czasem mam trochę wolnego w robocie (tak z 10 minut przed kolejnym spotkaniem) i wtedy moge pogrzebać w interencie - daj znać czego jeszcze szukać.

Chipku kochany - dziękuję

Właśnie o to chodzi, by ktoś przeglądał net i szukał różnych rzeczy, choćby tych, które wymieniłam, ale i innych, przydatnych w takich jak nasze warunkach.

Niestety tego nie kupuj:

Chip napisał:

poskrom dla zwierząt do 60 kg, długość 2,5 m, cena 71,80, gwarancja 24 m-ce

[link widoczny dla zalogowanych]

bo widać nie doczytałaś - ten poskrom ma długość 250 mm czyli 25 cm, pewnie stąd taka niska cena... Szkoda na to pieniędzy - jak się da podejść do psa na 25 cm, to poskrom niepotrzebny.

Wydaje mi się, że cena, którą podałam wyżej (ponad 1 tys.) nie bierze się z sufitu... Ale może za jakieś 200 czy nawet 500 zł coś by było? Tylko gdzie?

A co do rękawic - nie wiem, może byłyby dobre, tylko w opisie mają tekst, że są dla kotów, no i nie mają palców - ale trudno mi określić ich przydatność w psiejskim schronisku...

Dlatego też wspominałam, że może moglibyście podpytać w jakiś innych schroniskach, czy firmach/organizacjach zajmujących się wyłapywaniem psów - może coś podpowiedzą?...

Opss, ale gapa ze mnie, nie zauważyłam tym mm - wydawało mi się, że to cm.

Szukam dalej.

Acha, AnJa mi podpowiada, żebym napisała, bo może to nie jest dla wszystkich jasne

Pętla nosowa to taki chwytak na samą kufę, więc również mało przydatny dla nas, stosowany raczej w lecznicach, przy zabiegach. itp.

Chip napisał:

Szukam dalej.

I o to chodzi

Zobaczcie

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajne, nie.
Dlatego nie ma co liczyć na cud, tylko trzeba uzbierać jakieś 500 funtów.
Ceny i tak są 2-3 razy niższe niż w Polsce za te same produkty.
Zapytam u nich o upusty i zaczniemy zbierać.
Jak ? Jakoś się da. Z samych stroików Bożonarodzeniowych i Wielkanocnych wyszło jakieś 300 funtów, wiec nie ma rzeczy niemożliwych.
Ale szukać jeszcze trzeba. Znalazłam w Stanach bardzo podobne rzeczy, jedne tańsze, inne droższe, producentów też jest zdecydowanie więcej niż w Europie, ale do towarów zza oceanu należy jeszcze doliczyć cło (nie mam pojęcia jak wysokie).

W tym sklepie jest to co was interesuje za cos ponad 700zl
ja napisalam na forum krakvet (prowadza go weci z kraka) moze oni dadza jakies wskazowki

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest nasza polska produkcja. Ceny poskromów wg rozmiaru:

120cm – 500zł + 22% VAT = 610 PLN

150cm – 550zł + 22% VAT = 671 PLN

180cm – 590zł + 22% VAT = 720 PLN

Tam jest tez parę innych rzeczy do łapania, transportowania i poskramiania.

150 cm w u.k. to ok. 450,00 brutto.
Trzeba dokładnie sprawdzić i znaleźć optymalną ofertę jakość-cena-gwarancja.

Aska napisał:

150 cm w u.k. to ok. 450,00 brutto.
Trzeba dokładnie sprawdzić i znaleźć optymalną ofertę jakość-cena-gwarancja.

przegrzebałam wczoraj polski rynek internetowy.
Nawet się zarejestrowałam w jakims serwisie weterynaryjnym

)
tam 149 cm poskrom kosztuje 570,- PLN

Niestety ceny brytyjskie są znacznie bardziej atrakcyjne. Tylko tu trzeba by doliczyć koszt transportu/wysyłki, chyba, że ktoś wracający do Polski przywiezie to osobiście, co dla obcej, niezaangazowanej osoby może być uciązliwe, bo taki poskrom to jednak dość długi kij.

Kto z formumowiczów planuje wakacje w UK

Sprawa kasy - nie wiem ile już macie uzbierane z różnych akcji i na co to było przeznaczone, ale może by utworzyć fundusz celowy na konkretny cel ? Tylko decyzja MałGośki i p. Krysi czy można do tego celu użyć konta schroniska lub fundacji czy też wolą nie.

No i jednak kupiony w Polsce sprzęt ma polską gwarancję co czasem bywa nie bez znaczenia.

Rozmawialam z Peterem.Jedzie we czwartek w rodzinne strony czyli do Czech.Prosiłam aby rozeznał się tam w cenach poskromów,rękawic itd.Peter twierdzi,ze sprzęt psi jest tam tanszy niz w Polsce,zatem może będzie jakas możliwośc kupna.Ja chętnie zasponsoruję jeśli cena będzie rozsądna.
Zresztą Peter nasze forum czytuje,więć pewnie sam się wypowie.To facet o złotym sercu

Super!

Może Peter udałoby Ci się zdobyć ofertę jakiegoś producenta takiego sprzętu?

Nono, bez przesady

, robie tylko to co uważam za słuszne

, popytam i dam znać tutaj jak tylko coś będę wiedzieć , pozdrawiam Wieluńskie forum