 |
 | Piękny ON-ek Bakcyl - zakochanym Herosem :) |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Pon 21:55, 17 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
BAKCYL
Piękny to zdecydowanie za mało powiedziane - przecudny po prostu
Jest młody, ok. 2-letni, wesoły, pełen energii, której nie ma gdzie wyładować zamknięty w kojcu...
Przybłąkał się na początku kwietnia do podwieluńskiego gospodarstwa i przez parę dni... nie chciał sobie pójść Niestety właściciele tego domu nie brali nawet pod uwagę adopcji, bo się go bali. Widać eweidentnie, że to nie "psiarze" - bo poza wielkością to słodki chłopak!
Gdy go Ewa zabierała z terenu, który już pilnował - Bakcyl pięknie szedł na smyczy, bez problemu wskoczył do auta - zachowywał tak, jakby pół życia spędził w podróżach
Jest psem łagodnym, ale zastresowany (czyli np. wyprowadzony na krótką sesją foto, podczas której cała zgraja małych psich krzykaczy usiłowała mu podgryzać pięty ) potrafił skoczyć w kierunku jakiegoś psiaka. Nie było jednak w tym zachowaniu jakieś agresji tylko zwykłe poddenerwowanie.
Czyli - Bakcyl to niezwykle piękny, pełen życia psiak, który niecierpliwie czeka na własnego człowieka i zwyczajne życie - z zabawami, spacerami przy nodze swego pana...

|
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Sob 18:41, 29 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Sob 18:31, 29 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Tadam!
Wygląda na, że wczoraj naszego Bakcylka odnalazła jego ludzka połówka
Piotr właśnie stracił poprzedniego psiaka Hektorka - najprawopodobniej przeszkadzał złodziejom okradającym sąsiedni zakład, więc "pomogli" mu w odejściu za TM Hektor był psim "głupolem", co zapewne zaważyło na tym strasznym zdarzeniu...
Na szczęście Bakcylek już swym wyglądem budzi respekt, a i zachowaniem nie będzie zachęcał do kontaktu
Piotr długo mi opowiadał o pierwszym dniu spędzonym ze swym nowym przyjacielem
Przede wszystkim Bakcyl już u nas zwany był Herosem - i to imię nowej rodzinie się bardzo spodobało (a Babcia nawet używa zdrobnienia... Eros )
Tak więc Herosik ma wielki, przepiękny, pełen drzew i krzewów ogród, śpi sobie w garażu, a jego ludzka rodzina jest bardzo liczna - więc raczej nudzić się nie ma szans
Już widać, że Piotr uważany jest przez naszego chłopaczka za pana - w końcu to z nim wkroczył w nowe życie, z nim chodzi na spacery i to od niego otrzymuje jedzonko
Acha - polubił Warkę (spokojnie - to suczka sąsiada), ale dwa wyżły kolejnego sąsiada to już niepotrzebna konkurencja - więc się chłopaki obszczekują
Najfajniejsze jest to, że Herosik mieszka bardzo blisko mnie - na sąsiedniej ulicy, więc już się z Piotrem umówiliśmy na niedługie spotkanie 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ana
Dołączył: 02 Maj 2006 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 23:01, 03 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
cześć.Zdjęcia oczywiście będą,a na zdjęciach psina nie do poznanja.jak sobie przypomnę jaką Heros miał minę w schronisku to nie mogę uwierzyć,patrząc na niego teraz,że pies może sie tak zmienić.jeśli chodzi o sounki z kotem{kot ma na imię Zygmunt}to zaczyna się robić coraz śmieszniej.Wczoraj przyłapałam Zygmunta jak stał na balkonie i prychał na Herosa,który stał pod balkonem.Pies nie mógł się nadziwić,że to małe futrzaste zwierzątko czegoś w ogóle od niego chce.Kot z kolei miał taką minę,jakby myślał,że to jego prychanie i syczenie na pewno przestraszy nowego domownika i że piesa ucieknie gdzie pieprz rośnie Ale,tak jak mówicie,dam im po prostu troche czsu i wszystko się ułoży.Poza tym wszystko w porządku.my poznajemy Heroska,a on poznaje nas.
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |