Radosna Aiva - co ją spotkało? |
MałGośka
Adminka
|
Aiva wypiękniała jakby wiedziała, że gdzieś w świecie już na nią domek czeka
Wcale nie przejmuje się nóżką i ciągle biega, bryka jak szczeniak A każde podniesienie ręki obserwuje z uwagą - na wypadek gdyby w tejże dłoni był jakiś patyk, który być może zostanie rzucony i trzeba będzie za nim pobiec Na nic zdają się tłumaczenia, że chorej nóżki nie powinna obciążać... |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
|
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Aiva zaczyna już powolutku łobuzować Do lecznicy idzie prawie w podskokach, zaczyna podgryzać inne ogonki Jeszcze apetycik nie do końca prawidłowy - ale teraz dostaje takie pyszne jedzonko, że zawsze coś tam dziubnie Jednak - leczenie w toku...
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Nasza sunieczka nadal czeka na uśmiech losu - była już dwukrotna szansa na własny domek, niestety życie plany pokrzyżowało
Samopoczucie wspaniałe, humor dopisuje, jak widzicie na zdjęciach - zrobił się z niej kawał futrzaka Jednak jeszcze jest chudziutka - to sierść sprawia takie "potężne" wrażenie... Każdemu chętnemu (lub nie ) przynosi patyki do rzucania i cierpliwie czeka na okazję do pogoni za rzuconym przedmiotem Zdarza się jej czasami upatrzyć jakiegoś psiego biedaka i podgryzać go na tyle intensywnie, że ląduje w kojcu... Nie podoba jej się to - i raczej to nie dziwi, w końcu swobodne bieganie uszczęśliwia psiaki. O ile stan ogólny, w tym wątroby, jest dużo lepszy - to jednak nóżki nadal są poważnym problemem Gdy już podleczymy jej wątrobę - będziemy chciały podawać Piroxikam - więc jeśli ktoś miałby możliwość zdobycia tego leku dla Aivuni, byłoby super! |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
|
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wiemy już, po wykonaniu prześwietlenia RTG, że Aiva ma w tylnej łapie zmiany dysplastyczne, jednocześnie w kręgosłupie zmiany zwyrodnieniowe - wszystko najprawdopodobnije spowodowane zaniedbaniami w trakcie dojrzewania Może też doszedł do tego jakiś uraz mechaniczny.
Efekt widzimy na codzień - utykanie, czasami mniejsze, czasami większe, na szczęście jednak ruch Aivie nie sprawia bólu i mała chce ciągle szaleć aż trzeba ją powstrzymywać. Po kolejnych badaniach krwi trzeba było ponowić podawanie Essentiale Forte na watrobę. Nie dany jednak suni jest odpoczynek od leków - teraz dostaje Glukozaminę na pobudzenie odbudowy chrząstki stawowej. Popatrzcie na zdjęcia - jest niesamowicie pięknym psem Do tego tak radosnym, jak chyba żaden inny. Do pełni szczęścia potrzebuje jednak domu, bez schodów (chyba, że parę stopni lub z windą) i ludzi, których nie przestraszy wykonanie raz na jakiś czas badań sprawdzających stan wątroby, takich którzy pokochają ją pomimo jej utykania, którzy jej już nigdy nie odrzucą... Czy to tak wiele?.... |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Tak jak napisałam w lutym jeszcze - Aivuni ciągle własny domek pojawiał się na wyciągnięcie ręki i... znikał prosto sprzed nosa Czasami dlatego, że zakochany człowiek mieszkał w bloku i trzeba byłoby pokonywać sporo schodów, co dla nóg Aivy nie było dobrym rozwiązniem, a czasami z przyczyn losowych. Już oficjalnie się mówiło, że Aiva ma pecha...
Tylko sama bohaterka nie wydawała się tym faktem specjalnie zasmucona Z dnia na dzień właściwie czuła się coraz pewniej, stała sie niesamowitym łobuzem, panią na włościach praktycznie. Była pierwsza przy bramie, pierwsza wpychała łepek do pogłaskania, leciała po ukochaną piłkę i namawiała do zabawy. Jednak z braku miejsca, przepełnienia i narastających psich kłótni zawisła nad nią groźba uwiązania panny przy jednej z bud - na czas nieobecności ludzi w schronisku... I tu, jakby spod ziemi, w poniedziałek, pojawili się jacyś ludzie. Nie, nie jacyś - tylko baaardzo konkretni Konkretnie... ludzie Aivy Zadzwoniłam wieczorem. I odbyłam przesympatyczna rozmowę, długą - bo przecież o Aivie nie da się opowiedzieć wszystkiego w 5 minut Nowy pan naszej czołowej łobuzicy jeszcze raz wysłuchał historii niby pechowej Aivy. "Niby pechowej" - bo teraz mam wrażenie, że ona czekała na p. Krzysztofa i jego żonę Blankę Trzy dni wcześniej zmarła ich poprzednia "strażniczka" i towarzyszka - 13-letnia kaukazica... Aiva zajęła jej miejsce - ma teraz 2 tys. dobrze ogrodzonych metrów do biegania i pilnowania, ma kojec, ma budę - jednak pierwszego dnia zamiast nich wybrała trawniczek przed domem jako miejsce noclegowe. Bo do domu również nie miała zamiaru wchodzić Wygląda na to, że takie życie jest jakby specjalnie dla Aivuni przystosowane: ma teren do biegania, pilnowania - co dla niej zawsze było istotne, ma własnych ludzi - i to takich co to też i stróża-Aivę przypilnują, zadbają o jej zdrówko, wytulą, wybiegają, poświęcą czas i uwagę. A tylko tyle Aivie do szczęścia jest chyba potrzebne, nie? Acha - Aiva ma też kumpla - 19-to miesięcznego labka Atosa, wsparcie p. Blanki i jej "prawa ręka" w życiu codziennym. Aiva na wstępie "smarkacza" obszczekała, jednak potem nastąpiło oficjalne obwąchanie - i nie wyszło to nawet najgorzej No to chyba tyle na dziś Aiva - bądź wreszcie szczęśliwa, no i grzeczna - łobuzie Ty jeden przecudny |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Cudowne są takie adopcje, kiedy wydaje się, że do wspaniałego psiaka szczęście się nie uśmiecha. Aivunia, wszystkiego najlepszego
I namów swoich ludzików do Zwierza |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Aivunia, bądź szczęśliwa - mam nadzieję, ze dostaniesz to, czego potrzebuje każda psia mordka - szczęście, zainteresowanie własnych ludzików, tony mizianek, pełną miseczkę i co najważniejsze miłość
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Trzymam mocno kciuki - czy aby nie zniechęcą ludzi jej kłopoty zdrowotne...
Ale staram się mocno wierzyć w dobrą przyszłość |
||||||||||||||
|
Kasinda
Zwierzofan
|
Cudownie, że Aiva ma własny domek Miejmy nadzieję, że nic złego się nie stanie i nasza psica będzie szczęśliwa
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Aiva wychodzi na to ze czasem trzeba miec pecha i troszke poczekac
Zapraszaj ludzi na Zwierza bo twe zdjecia beda teraz cieszyc nasze oczy |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Czy wiecie może co słychać u Aiwy?Jak z jej zdrowiem i kłopotami,które były niemałe?Bardzo bym chciała coś wiedzieć!
|
||||||||||||||
|
Radosna Aiva - co ją spotkało? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.