Smutne ale bardzo PILNE i ważne - nasze psy Was potrzebują.. |
MałGośka
Adminka
|
No i posypały się problemy...
Niby to nie dziwne przy takiej ilości psów, ale nie ukrywam, że jesteśmy z Ewą przerażone Opiszę je tutaj razem, ale ostrzegam wrażliwszych - to smutne ************************************************************** Potrzebna surowica Dawno już nie miałyśmy w schronisku nosówki - to parwowiroza raczej się trafiała... Te wirusówki łapią głównie szczeniaczki - mała odporność, jeszcze nie szczepione, bo za malutkie. Pomóc w ich przypadku może surowica, niestety nie ma jej właściwie na terenie całej Polski. Może któryś z Waszych wetów dysponuje jakimiś zapasami, którymi mógłby sie podzielić? Popytajcie... W przypadku parwówki można jeszcze zastosować parwoglobulinę, a przy nosówce już nie ma alternatywy Rozchorowały nam się dwa maluszki, Ewa wyciągnęła surowicę "spod ziemi"... Te ogonki już są lepsze, bawią się i dokazują, ale martwimy się czy następne tego nie załapią... Wskazane jest podawanie surowicy jeszcze zdrowym, choć zagrożonym zachorowaniem, psiakom - ma się wtedy większą pewność, że jej unikną. Dzięki wsparciu jednej z naszych schroniskowych przyjaciółek (Nina - masz wielkie buzi!) mamy parę sztuk odpowiednika surowicy z Niemiec. Pajunia wypuściła mój apel w niemiecki świat - i może nawet coś się uda jej zorganizować. Jednak jesli ktoś z Was ma jakieś dojście do polskiego Caniserinu - to byłoby super... ************************************************************** Potrzebny dom Bary, nasz schroniskowy weteran, jest w fatalnym stanie Traci siły praktycznie z dnia na dzień. Nie mamy możliwości upewnienia się przy tej diagnozie, ale wygląda tak jakby miał oddechową postać nosówki: zaropiałe oczka i nos, ciężki oddech i "zawalone" drogi oddechowe (a jest zaszczepiony i raczej nie ma kontaktu z innymi psami). Dodatkowo pojawiło się nienaturalne pragnienie, a po wypiciu - wymioty, olbrzymie problemy z chodzeniem. Możliwe, że uda nam się przeprowadzić mu badania krwi, które pokażą czy nie ma uszkodzonych nerek, no i co jeszcze złego się w jego organiźmie dzieje. Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to, że my tutaj, na miejscu, nie mamy zbytnich możliwości zmiany jego stanu - bo Bary to już staruszek, o małej odporności i zanikającej chęci życia... Pogoda nam wcale nie pomaga. Dlatego potrzebny mu dom na JUŻ, w którym mógłby spędzić ostatnie dni życia... A może i więcej niż dni, jeśli okazałoby się to wszystko, w normalnych warunkach, uleczalne... ************************************************************** Potrzebne leki Poddając Aivunię sterylizacji byliśmy przekonani, że mała jest w ciąży - trafiła do nas z cieczką, a brzuch jej się powiększał. Niestety okazało się, że powód jest inny - ma ostry stan zapalny wątroby Z tego też powodu (plus znane nam już problemy z tylnymi łapkami) chętna na adopcję jednak się wycofała... Tu jednak mamy nadzieję na pomyślne zakończenie - bo już znalazłam kolejną chętną do adopcji, której te sprawy nie przerażają, a piękne pysio Aivy złapało za serce - tylko czekamy na wyprowadzenie małej na "prostą". W tym samym czasie okazało się, że nasz ślepy misiowaty Maksio ma zaawansowaną niewydolność wątroby - co w przeciwieństwie do Aivy jest o wiele gorzej rokujące Ale Maksa opiszę poniżej. Tutaj proszę o wsparcie lekami - może ktoś z Was ma dostęp do poniższych leków (przepraszam za ewentualne błędy w pisowni, ale dyktowała mi to nasza wetka przez telefon) - wszystko co się da w ampułkach: Esenciale Forte (lub Esseliv) Hepamert Cocarbocylaza wit. B12 komplex wit. C płyn Ringera (sam płyn, bez dodatków) płyny fizjologiczne, wieloelektrolitowe glukoza Kreon 25 tys. i 10 tys. (bez dodatków) ************************************************************** Potrzebny dom 2 Tak jak wyżej opisałam - Maksio ma zaawansowaną niewydolność wątroby. Jest to przewlekłe i trudne, jeśli nie niemożliwe już, do wyprowadzenia. Aiva ma duże szanse na normalne życie, Maksio raczej nie... Okazuje się również, że źle oceniłyśmy jego wiek - jest już staruszkiem, ma starcze zmiany organizmu. W tej chwili jest bardzo chudy, choć ma dobry apetyt - to jedno nas jeszcze pociesza... Potrzebne są mu powyższe leki - niestety z nim pojawiły się dodatkowe kłopoty... O ile Aiva grzecznie leży podczas kroplówek, w ogóle to psi ideał, z Maksem musimy niemal walczyć Brak wzroku i nieczęste opuszczanie kojca, ból i stres powodują, że próbuje z wszelkich sił się obronić przed "zagrożeniem" - zębami i całym sobą, a że jest dużym psem - trudno go przytrzymać podczas kroplówek i podawania lekarstw... Nie poddajemy się jednak łatwo - ale stres z tym związany jest dla Maksa olbrzymi - i jak tak dalej będzie, będziemy mu tylko podawać leki doustne, by nie musiał opuszczać kojca... I w jego przypadku jedynym rozwiązaniem wydaje się własny kąt, własny, stały opiekun, ktoś kto cierpliwie będzie te leki podawał, komu w swoje ostatnie chwile będzie mógł zaufać... Jeśli ktoś ma dla niego kojec z budą, czy kawałek jakiegoś pomieszczenia, i mógłby zapewnić mu choćby godne przeżycie ostatnich dni, tygodni czy miesięcy (a w tym stanie i w jego wieku są nikłe szanse na życie dłuższe ) - to byłby dla niego wybawieniem i cudem... ************************************************************** |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 22:48, 19 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz |
MałGośka
Adminka
|
Avii - dziękuję...
Odpisałam Ci własnie na pw na dogo. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
MałGoś z tych specyfikow niestety nie mam nic dalam znac kumpeli w szpitalu moze Vega cos wyniesie ze szpitalika. A ja mam troche meloksanu w tabletkach wiec jakby byl potrzebny to zaraz posle priorytetem
|
||||||||||||||
|
Jagoda
|
Małgosiu, chyba mam Cocarboxylazę i Essentiale Forte.
Witamina C -w jakiej ma byc postaci? Może taka być dla dzieci w kropelkach? |
||||||||||||||
|
Anula
|
Witam wszystkich !
Dziś rano przeczytałam smutne wieści o Waszych psiakach.Postanowiłam zadziałać. Mam już wiele z tych leków o ktore prosicie i jeszcze dziś wyślę je priorytetem na adres schroniska . Kocham Was za to co robicie dla zwierząt i gdyby nie mój 13-letni staruszek jamnik na pewno wzięłabym najstarszego i najbardziej schorowanego pieska ze schroniska. Wielka szkoda ,że Wieluń nie jest bliżej bo z pewnością zostałabym wolontariuszką . Całuję mocno wszystkich zarówno pracowników jak i wolontariuszy ale najbardziej pieski. Pozdrawiam gorąco ! Ania |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
będę miała cocarboxylazy trochę, czy coś jeszcze to zalezy od finansów, ale po malutku zawsze coś uzbieramy
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Anna, jeśli możesz załatwić jeszcze jakieś leki, a brakuje Ci na nie funduszy, to daj na priv numer konta - coś Ci podrzucę.
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Kochani, jeśli ktoś nie ma leków, które mógłby na leczenie Barego i Maxia przekazać, nie ma możliwości zdobycia surowicy dla maluszków, nie znaczy, że w ogóle nie może pomóc.
Dla każdego mamy maleńką "cegiełkę", przeznaczoną na surowicę dla maluchów oraz leczenie Barego i Maxa. [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Jeśli ktoś nie ma konta na Allegro, a chcę cegiełkę nabyć, niech po prostu wpłaci na konto Fundacji ZWIERZYNIEC z dopiskiem "Cegiełka dla Maxa/Barego/Maluszków" |
||||||||||||||
|
Anula
|
Już dziś po godzinie 17-tej wysłałam dwie paczki do kochanych psiątek Barego i Maksia prawie ze wszystkimi lekami oprócz ostatniej pozycji - priorytetem . Mam nadzieję ,że jutro dojdą a najdalej w środę rano . Chciałabym aby dotarły w porę. Część leków "załatwiłam" a część po prostu kupiłam . Całuję pieski prosto w noski.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Kochani Wy moi... Dziękuję Wam wszystkim... - w imieniu naszym, ludzikowym i psim...
Nawet jeśli jakiś lek dostaniemy od paru osób - nie ma sposobu by się zmarnował! To w końcu schronisko, wszystkie psy po przejściach, nie wiadomo jak karmione i w jakich warunkach trzymane, więc pewnie jeszcze nie raz przyjdzie nam do tego typu lekarstw sięgać Jak zaczną sie przesyłki u nas pojawiać - Ewa zobaczy ile czego mamy, a ja zmodyfikuję odpowiednio apel o pomoc. Na razie wzięła dla Maksia i Aivy leki swojego psiaka (też problemy z wątrobą), a resztę dokupiała w niezbędnych do ratowania psów ilościach... Wiem już, że Pajunia zorganizowała przesyłkę niemieckiej surowicy, jest w drodze. A maluchy - odpukać! - raczej mają się dobrze, dziś rozbrykane stadko widziałam Mam nadzieję, że żadne kolejne wirusa nie załapie, choć przebywają ze sobą Bary miał dziś badania krwi zrobione, i z apetytem zjadł ryż z kurczaczkiem. Maksio na razie jeszcze został "zmuszony" do kroplówki. Aiva chyba będzie miała za to odstawioną - bo to zmiejsza jej apetyt, a tak jeszcze coś tam dziubie, no i chyba też stan jest lepszy. Z paroma osobami rozmawiałam o hoteliku dla naszych dwóch staruszków. Jednak ze względu na ich stan i długość czasu jaki u nas spędzili - to raczej niezbyt dobre rozwiąznaie... Zbyt dużo stresu - a miejsce nie na zawsze... Co innego własny dom... on jak najbardziej potrzebny |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Dopiero teraz przeczytałam te smutne wieści.Oczywiście równiez wspomoge .Wyśle co będe mogła,na pewno leki.Akurat moje dwa dziadki mają problemy wątrobowe ,wiec wiem co nalezy podawać i podziele się z bidulkami schroniskowymi.Postaram się również coś wpłacić na konto.
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
20 ampułek cocarboxylazy mam. Jutro kupię kreon 10000 50 tabletek bo wygląda na to, że tego brak i wyślę paczkę priorytetem najpóźniej w środę.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Edytka -
Anna - dokładnie, Ewa własnie teraz o Kreonie wspominała... |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Paczka poszła priorytetem- kreonu tylko 40 tab. przepraszam obiecywałam więcej. Ale gdyby ktoś jeszcze chciał go nabyć to nie trzeba zdobywać. opakowania 20 tab są bez recepty a aptece po ok 16zł.
|
||||||||||||||
|
Smutne ale bardzo PILNE i ważne - nasze psy Was potrzebują.. |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.