 |
 | Supełek... |  |
|
apla
Zwierzofan
| Dołączył: 27 Lip 2005 |
| Posty: 895 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Skąd: Świebodzice |
|
|
 Wysłany: Wto 21:56, 03 Mar 2009 |
|
 |
|
|
|
Wczoraj po godzinie 18 Supełek usnął na moich rękach... 
Walczyliśmy o niego prawie 2 tygodnie, ale niestety przegraliśmy tą nierówną walkę z niewydolnością nerek i jego zaawanasowanym wiekiem...
Mieliśmy tylko jeden, krótki, wspólny rok dla siebie, który tak bardzo zmienił moje życie...
Dziękuję Ci, serduszko, za to, że byłeś, dziękuję Ci, że tak potrafiłeś kochać, że dałeś mi ten rok najpierw wypełniony niepokojem, czy przeżyjesz, potem nadzieją, że dasz radę, a potem radością, że jednak jesteś z nami...
Kocham Cię bardzo, nadal nie potrafię się z tym pogodzić, chociaż głowa wie swoje, to serce jednak swoje...
Takim Cię, Supełku będę pamiętała...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
 |
|
|
 |
| | |
|
| | |
|
| | |
|
apla
Zwierzofan
| Dołączył: 27 Lip 2005 |
| Posty: 895 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Skąd: Świebodzice |
|
|
| Wysłany: Wto 12:37, 10 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Wczoraj minął tydzień, jak naszego dziadunia nie ma z nami, a ja nadal mam te same nawyki - rano, szykując wszystkim domownikom śniadania, próbuję również uszykować papu Supkowi, po pracy, zamiast wracać od razu do domu, próbuję jechać do Rafała, do warsztatu, bo przecież Supełek już na mnie czeka, przejeżdżając koło warsztatu, chcę skręcać, żeby jeszcze choć na chwilkę wyjść z Niuńkiem na spacerek... 
Boli
Kiedyś, na samym początku, jak go zabrałam z ulicy, kiedy był taki słabiutki, kiedy ledwo się trzymał na nóżkach, często szeptałam mu w futro, że już więcej nie pozwolę go nikomu skrzywdzić... Mam nadzieję, że zrobiłam wszystko, aby tak właśnie było...
|
|
|
| Supełek | |
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|
| |
, bardzo mi przykro ...
trzymaj się jakoś.. 