Justyna
Zwierzofan
|
Witaj Bogna ! Cieszę się, że są szanse na bezpośrednie relacje z życia naszej ślicznej panny .
Jako, że mam tu już prawdopodobnie ksywkę, "ta szurnięta od Świętego Antoniego" postanowiłam popracować trochę nad wizerunkiem i stać się teraz "tą szurniętą od adresówek" (jak będą adresówki to może nie będę musiała tak często pertraktować z tymi na górze) w związku z tym przyłączam się do prośby Anny. Bogna, błagam , jeżeli Liza takowej nie posiada, kupcie jej niezwłocznie adresówkę, niewielki wydatek, który potrafi zdziałać cuda . |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Witam serdecznie Ciebie Bogna na Zwierzu Przede wszystkim gratuluję decyzji co do adopcji schroniskowca Liza z pewnością potrzebuje czasu na oswojenie się z nowymi rzeczami, dźwiękami, zwyczajami, a także z Wami - własnymi ludźmi, ale warto poczekać, bo odpłaci się zaufaniem i miłością
Przyłączam się do prośby dziewczyn - kupcie jak najszybciej koniecznie adresówkę. Pomimo, że Liza się pilnuje to przy jej lękliwości wystarczy, że ktoś np. wystrzeli petardę gdzieś dalej lub cokolwiek innego co sunię wystraszy i może pobiec spanikowana przed siebie. Sama mam lękliwego psa (on ma akurat tak od urodzenia ) i pomimo bezgranicznego zaufania do nas łatwo go wystraszyć, a wtedy głuchnie kompletnie i leci przed siebie nie patrząc kompletnie ma nic. No i dopisuję się do osób , które z niecierpliwością czekają na relacje i zdjęcia Nam nigdy dość |
||||||||||||||
|
Bogna
|
Jak widać ogonek coraz częściej się kręci, nie chowa. Ślad po dzikach, wart powąchania. Liza nie biega choć może . Ona statecznie kroczy. Adresówka leży ale nie ma jej jak przyczepić . Jutro pojadę i kupię inną obrożę (nie wiedziałam jaka dużą) i przy czochraniu grzebieniem, podmienimy. Ze względu na niemozliwe użycie smyczy, weterynarz musi poczekać. Sad jest kilka kroków od domu , ogrodzony. W innym przypadku bym się nie zdecydowała na spacer bez smyczy. Dziękuję za pomoc ! |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Bogusiu - dziękujemy Ci tu zbiorczo za ten piękny uśmiech Lizuni
Taki teren przy jej totalnej niechęci do smyczy i jakiegokolwiek wiązania - to po prostu spełnienie marzeń, zwłaszcza, że na spacerkach jest z Wami |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Jak ja Ci zazdroszczę tego sadu.. To moje marzenie i mam nadzieję,ze kiedys się spełni.Ależ Lizunia ma szczęście Takie tereny na spacerki!!
|
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Święta racja Bogna |
||||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
W psie najpiękniejszy jest szczęśliwy ogon. A ogon Lizy jest przeszczęśliwy!
|
||||||||||||||
|
Bogna
|
Przedwczoraj Liza pracowała ze mną razem . Ja Prześwietlałam jabłonie, Ona mnie pilnowała.
Wczoraj dostała pierwszą lekcję za brak posłuszeństwa. Spokojnie, nic się nie stało. Wbrew moim zakazom, przytelepała się ( przecisnęła przez niedomnkniętą furtkę na tyłach domu) , pod ule . Właśnie je przeglądałam . Jak szybko przyszła, tak jeszcze szybciej uciekła pod dom.Siedziała tam już spokojnie czekając aż skończę. Podrażnione pszczoły , znalazły sobie inny obiekt, czyli mnie. Dzisiaj jednak skoro świt, ( małpa jedna) , ponownie wcisnęła się między furtką i siatką ( już wzmocniłam zamykanie ) i obleciała obejście na około , poza ogrodzeniem . Pewnie szukała Grażynki. Dobrze, że pilnuję jak dziecka i zauważyłam . Przybiegła natychmiast na zawołanie. Była cała w skowronkach. Przypomniały mi się stare dobre czasy. Chciałaś mądrego psa ? To masz. |
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Witaj Bogusiu
Powiadasz, że Lizunia odkryła pszczółki. Może ona poprostu do miodek wytropiła , zupełnie jak znany nam misio o bardzo małym rozumku. Oczywiście z tą róznicą, że Lizunia rozumek ma dokładnie taki jak powinien być. Mądra. piękna, szczęśliwa i kochana. |
||||||||||||||
|
Bogna
|
Zdjęcie mało wyraźne ale widać efekt przekupstwa przy wczorajszym obiedzie. Jak nie poskutkował pełen wyrzutu wzrok, wystarczyło ciuchutko popiszczeć. Teraz można chyba już pogonić Simbę ? . Znowu nie ? Przecież w domu on nie da mi wejść do kuchni. Pani domu zrobię prezent. Zostawię jej trochę siebie na dywanie. W końcu od czego jest ten mop w wiadrze ? Pierwsze zdjęcie było dobrze i coś się obróciło. Można oglądać do poduszki . |
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Bardzo piękne widoki - Liza domowa , Liza ogrodowa , po prostu kochana Liza
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
No,ćóz...Można ewentualnie pocwiczyć gimnastykę kręgosłupa szyjnegoW lewo,w prawo,zwłaszcza w lewo...
Ach ten cudny wzrok ,,zagłodzonego,,,nieszczęśliwca... I jeszcze wiadomośc od Billa dla Lizuni: Hej,ślicznotko. Chciałem ci powiedziec,ze nasza Edytka to kilka lat temu zrobiła mi ewidentnie za złość i zameldowała mi pod nosem kota,a raczej kotkę,niejaką Ciri.Mówię ci obciach to był i kompromitacja na całe osiedle.Wszyscy kumple się ze mnie nablijali,ze dałem sobie wprowadzić cos takiego.Początkowo to się obraziłem i wcale z Edytka nie gadałem,z Bartkiem zresztą też nie,bo ten cymbał to się chyba zakochał w TYM i nie dośc,ze zaakceptował,to jeszcze zaprzyjaźnił.Fuj! Jak się zorientowałem,ze TO już zostanie i nie ma szans na wyprowadzenie,to zastosowałem inną taktykę.Podzieliłem terytorium,wyznaczyłem granice i oznajmiłem TEMU,że wara od MOJEGO.Po prawdzie to się okazało,że kotu został tylko jeden pokój,ale to i tak zbyt łaskawy bylem.I od 6 lat pilnuję,żeby mi łapa TEGO nie przekroczyła granicy.Jak tylko zobaczę,ze się zbliża,to od razu gonię i raban robię.Mówię ci super zabawa...Teraz to już trochę mniejsza,bo jestem trochę głuchy i za bardzo nie widzę,no i mam problemy,żeby wstać szybko to nie zawsze zdąże pogonic,jak mi TO przed nosem leci,ale za to jakie wspomnienia mam Mówię ci Lizunia,ty zastosuj moją metodę i będzie super. Twój kumpel Bill z Sosnowca |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Ooooooch... Moja Lizunia... Bogusiowa Lizunia
Normalnie nie mogę... Jest wreszcie na świecie dywan, na którym Liza może zostawiać kawałek siebie Bogusia - pisz więcej! Duuuuuuuuuużo więcej I dawaj fotki, mogą być nawet do góry nogami byleby były |
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Syndrom wieluński. Za naleśniki z (serem, śmietaną, cukrem, dżemem, ... ) Dianka da się pokroić |
||||||||||||||||
|
Liza zaginęła w czasie burzy...już się nie odnajdzie:( |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.