irma
Zwierzozwierz
|
i co ?
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Zaglądam tu z nadzieją.. Historie lubią się powtarzać.. Oby ta zakończyła się równie szczęśliwie jak nasza.. Trzymam kciuki
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Też tu zaglądam albo przynajmniej sprawdzam, czy jest jakiś nowy wpis - zawsze z nadzieją na szczęśliwe zakończenie.
|
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
I ja tak samo... co powiadomienie to lecę z nadzieją, że Lizunia znalazła drogę do domu. Rozglądam się w internecie, patrzę na zdjęcia świeżo przyjętych psiaków w różnych schroniskach, na ogłoszenia... ale nie ma podobnych psiaków do Lizy. Pewnie ktoś Lizunię przygarnął i za jakiś czas zobaczy ogłoszenie o poszukiwaniach Trzymam mocno kciuki. Mocno mocno.
|
||||||||||||||
|
Bogna
|
Lizy nadal nie ma ale też nie ma wiadomości złej.
Jestem natomiast bardzo wdzięczna wszystkim, którzy dzwonia i piszą o podobnych psach. To nic, że za każdym razem żołądek mam w gardle. Jestem wzruszona tą troska o psy innych. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję z całego serca . Przed chwilą też pisała dziewczyna o b.podobnej psinie zawiezionej do schroniska do Rzeszowa. Ten psiak na pewno szybko znajdzie właściciela bo ma w uchu tatuaż. To rasowiec. Rozmawiałam dziś z myśliwym z okolic. Pocieszał, że pies ma znakomity węch i jak przyjdą jesienne chłody, to wróci., bo tu dużo lasów i nie powinna uciec daleko. Niech przewali się to co robię, to znajde więcej czasu na łażenie po dalszych lasach. Bogna |
||||||||||||||
|
Bogna
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ludzie kochani, skąd tyle bezdomnych zwierzaków To link do rzeszowskiego schroniska. Bogna |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
To my, ludzie kochani, te zwierzaki produkujemy bez pamięci, potem je kupujemy bez zastanowienia, żeby na końcu wyrzucić przed wakacjami z domu, uwiązać w mróz w lesie albo w akcie łaski poprosić weterynarza o uśpienie zbędnego balastu. Ten akt łaski daje nam prawo sądzić o sobie samych, że jesteśmy humanitarni.
|
||||||||||||||
|
Bogna
|
Wiem co masz na myśli. Wszystkie moje zwierzaki to te które się komuś znudziły .
Simba- przelewał się przez ręce dzieciakom. Babcia kazała go wyrzucić bo w domu był pies. Milusia po tygodniu wiedziała, że to nasz kociak. Onufry komuś znudził się bo taki niekontaktowy. tylko w wodzie siedzi. Ciocia poprosiła bym go wzięła bo ona nie zna się na żółwiach a nie chciała by się męczył u właściciela. Ruda Menda został po cudzej kotce , która okociła się u mnie na strychu. Jego zostawiła. Półdzikie kocie bało się ludzi ale jakoś po mału zaczął wchodzić do domu. Bura kotka po roku daje się pogłaskać i je już w kuchni choć to kot sąsiadki. Kociąt znów nie ma , uduszone w pościeli. Poprzednie ugotowane w piekarniku bo sąsiadka głucha. Jak wystawiam jeżom karmę, czatują naokoło ze 4 koty, wyglądające jak z Oświęcimia . Jedne głuchej sąsiadki drugie innej sąsiadki co to dobra da mleka raz na dzień. Kradną mi z domu wszystko bo nie zamykam drzwi w lecie, jak jestem blisko. Co troche muszę moim kotom dezynfekować miski, bo wszystkie chore, zapchlone . Bura kotka wzięła antybiotyk i już lepiej ale złapać się nie da ani jedno. Większość to kotki więc co roku są nowe kociaki . Następne głodne i chore. Eliminacja samoistna. Ja się już poddałam . Staram się tego nie widzieć. Bogna |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
A nie myślałaś, żeby dodawać do żarcia kociego środki antykoncepcyjne? Może w ten sposób zapobiegnie się choć jednemu miotowi. Mam jeszcze trochę Provery po Kapucynie (kiedyś nie była wysterylizowana ), mogę podesłać. Mogę też dokupić i wysłać więcej, mogę przelać Ci pieniądze na ten cel. Nic więcej nie mogę, niestety
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
My z powodzeniem w miarę sporym stosujemy środki dla kotów blokowych. Nie zawsze się uda bo skubańce czasem nie jedzą żeby mieć miot ale ładnie udaje si ograniczyć populację - tabletki w jedzeniu właśnie.
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Jak to "czasem nie jedzą żeby mieć miot"? Sugerujesz, że koty wyczuwają, że w jedzeniu jest coś, co uniemożliwia rozmnażanie?
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Wiem, że głupio to grzmi ale kotki potrafią po prostu przestać przychodzić po jedzenie i pojawić się dopiero z dzieciakami. Tak jakby kumały, ze jedzenie nie służy przekazywaniu genów. I proszę mnie nie pytać jak to się dzieje.
ale nam się ostatnio kocimi oftopikami kończą wątki nie hihi |
||||||||||||||
|
Bogna
|
Nigdy sie tym nie interesowałam bo mam jakims trafem kocury ale chętnie przyjmę środek jeśli nie potrzebujesz. Proszę o instrukcje obsługi :-) Dzisiaj mam jeszcze jednego gościa. Jakaś malutka sunia, chyba po oszczenieniu bo sutki ma większe od niej samej , podjada przed drzwiami.Podrzuciłam troche jedzenia i siedze cicho w domu bo nie chcę jej spłoszyć. Małe to z podkulonym ogonem i nie wie czy zostać czy uciekać. Simba siedzi na odległość trawnika i obserwuje. Zalogowałam się na stronie : [link widoczny dla zalogowanych] Co o niej sądzicie ? Znacie ją ? Bogna |
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wygląda na "młodą" - ale jak najbardziej wrzuć tam Lizunię, bo po pierwsze nigdy nie jest za dużo miejsc, w których można ją ogłosić, a po drugie widzę, że to dzieło twórców projektu schronisko.net - więc ma szanse stać się stroną bardzo popularną i często odwiedzaną |
||||||||||||||||
|
Liza zaginęła w czasie burzy...już się nie odnajdzie:( |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.