Martusia
Zwierzofan
|
No ja nic nie poradzę, ze się zakochałam |
||||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Nie jest dobrze, oj nie jest...
|
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
ale będzie dobrze, oj będzie ... |
||||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Co ma znaczyć to smętne stwierdzenie, że nie jest dobrze? Uprasza się o szybką odpowiedź, albowiem wyjeżdżam na wakacje i w nerwach będę, że Szamil ma jakieś potężne kłopoty w gościnie u MałGośki i Blinka.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Ech dziewczyny... Dzięki, że jesteście...
A Czeczeński Wojownik rośnie. I uczy się świata. Przychodzi, patrzy się człowiekowi w oczy jakby szukał potwierdzenia, że on - Szamilek - jest komuś potrzebny. A gdy mu z Blinkiem z zapałem przytakujemy - uspokojony składa szorstki koci pocałunek na najbliższym kawałku naszych twarzy... Trójca jest dla kociego malucha stałym składnikiem krajobrazu Mira to świetna zabawka, można podgryzać włochate blond łapska, uwieszać się na majtającym ogonie, zaglądać do uszu, przebiegać po grzbiecie i eksplorować goldenie zakamarki A nasze Uosobienie Cierpliwości znosi wszystkie kocie pomysły, już nawet pozycji nie zmienia Kacper, choć widzi i słyszy tak mało - wciąż potrafi namierzyć Kocią Torpedę i bezlitośnie z głuchym warkotem przygwoździć łobuza do ziemi... Zadowolona reakcją oddala się dostojnie - a Szamil za jej plecami pokazuje jej jęzor i dalej realizuje się w głupawce Największą niespodziankę sprawił nam Supełek, rodzinny histeryk i zazdrośnik. Ewidentnie zaiskrzyło między chłopakami - pojawiła się jakaś nić zrozumienia i "samczej" przyjaźni Rudzielec stara się nie denerwować gdy znienacka wyląduje mu kocie ciałko na głowie, a gdy mały się już zmęczy i śpiąco wystawia nam brzuszek do miziania - Suplątko dołącza się i delikatnie iska kota, wylizuje mu pychol, zagląda do uszek. Szamilek poddaje się tym zabiegom cierpliwie, a gdy poczuje psi ciepły jęzor na brzuszku - zamyka oczka w błogim poczuciu bezpieczeństwa i mruczy coś po kociemu |
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Małgosiu
śliczny ten WASZ kotek i oczko już zdrowe ... oj dobrze juz jest, dobrze ... |
||||||||||||||
|
Martusia
Zwierzofan
|
Ach, te oczy W pięknej czarnej oprawie jak na czeczena przystało...
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Boziu mój.. To zdjęcie Szamila z Supełkiem.. Normalnie wymiękłam..
A może Szamilek już urósł na tyle, że domek Wasz cieplutki już nie stanowi niebezpieczeństwa? Nie żebym coś sugerowała W końcu każdy dom ma ograniczone możliwości ale.. Oczywiście mam w pamięci Szamilkowe futerko i rozpytuję wokół kto by miał chęć owo futerko przygarnąć Jednak.. ta komitywa kocio-psia wygląda bajecznie |
||||||||||||||
|
Blink
Moderator
|
Małgosiu,
nasz dom raczej nigdy nie stanowil niebezpieczenstwa dla Szamila, jak widac psy go tolerują (o ile oczywiscie nie przegina i nie próbuje z nimi zadzierac. Problemem, jest to ze mieszkamy przy ruchliwej ulicy, a niestety nasze psy sa przyzwyczajone do tego by latem, wiosna czy jesienia (wczesna) drzwi na dwor byly otwarte. Obydwoje z Malgosia nie moglibysmy sie pogodzic z tym ze nie wiemy gdzie w danej chwili jest Szamil, a dla niego, ogrodzenie ktore stanowi zaporę dla psów nie bedzie zadną przeszkodą. Niestety juz nie raz przyszlo nam zbierac, z naszej ulicy, to co pozostalo po kotach, ktorym sie nie udalo uciec przed autem. Gdyby taki los spotkal, któregokolwiek z naszych podopiecynzch, pękłoby nam serce. Dlatego szukamy dla Szamila domu, najlepiej z ktorego nie bedzie mogl wychodzic (vide dom Pani Marii i Pana Mariana (Pozdrowienia!!) w ktorym mieszka Pufka) ewentualnie jezeli juz domu "wychodzacego" ale barrrrrrrrrdzo daleko od drogi czesto uczeszczanych przez auta. Wiem, pewnie niektorzy pomysla ze wybrzydzamy ale to nie prawda, to tzlk0o troska. |
||||||||||||||
|
Martusia
Zwierzofan
|
Blink tym mnie przekonałeś. Dom wychodzący obok drogi to nie jest dom dla kota - niestety. Wielka szkoda, bo przeciez opiekujecie się kociastym wspaniale. Na pewno znajdziecie mu najlepszy dom
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Chcę przeczytać jakieś newsy z Szamilowego szańca! Domagam się! Oczekuję! Żądam!
|
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Szamilek jest co raz piękniejszy
Blink, Wasze argumenty są jasne i klarowne, kociakowi trzeba znaleźć domek. A szkoda, bo u Was miałby jak u Pana Boga za piecem . To ja Wam powiem, jako ciekawostkę, że nasza Tosia nie wychodzi poza ogródek! U nas nie ma wielkiego niebezpieczeństwa, bo samochody nam nie jeżdżą, a i ludzie niezby często się trafiają, ale Tosince wystarczy na furtce siatka wysokości 50cm, której kicia nie forsuje. O tym, że się nie wspina na ogrodzenie, to chyba nie muszę wspominać. Taki kotek-jełopek to naprawdę dar . Choć oczywiście nie ryzykowałabym wypuszczania jej bez kontroli, gdyby za płotem była ulica, licho nie śpi. Całuski dla buraska i trzymam kciuki za znalezienie dobrego domku. |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Czy niusem może być szamilowe bardzo bogate życie wewnętrzne? Tak bogate i skomplikowane, że w jego wyniku odrobaczały się cztery psy (w tym jeden tymczasowy), jeden kot i dwoje ludzi. W związku z tym - wybacz Mokka, ale całusków buraskowi nie przekażę
Ale pokażę Wam dziś... za co można kochać kocie dziecię Za spojrzenie Za wtulanie mordki w dłoń... za ciągłą potrzebę bliskości Za delikatność w szaleńczych zabawach Za przesadną dbałość o higieną Za genialny pomysł chronienia swej doopki w mirowej misce przed mało delikatnym psim żywiołem Za bezustanne poznawanie świata - przez zabawę wszystkim nadającym się do niej mniej lub bardziej, z każdym kto tego chce lub... nie |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Za walecznego ducha i odważne serducho Za zapominanie o pełnej niebezpieczeństw przeszłości
Za pomysły Za urodę Za charakter |
||||||||||||||
|
Czeczen w kapciach czyli o Szamilku co rozkochał zgierzanki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.