Edyta
Zwierzomistrz
|
Mnie rozłozyło na łopatki.. Nawet sobie nie wyobrażam jak Małgośka zareaguje.. |
||||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Nie ma nic bardziej usypiającego, niż zaspany kot śpiący kot pachnie specyficznie...śpiącym kotem polecam sprawdzenie jeśli ktoś jeszcze nie wie
A teraz nadrabiam zaległości. Otóż czas jakiś temu odwiedził małego kociaczka potwór chyba sądząc po wrażeniu jakie zrobił: wymagał stałej kontroli tym bardziej, że panoszył się koszmarnie po kociej kuchni A wogóle to był bezczelny nie dał posiedzieć w spokoju na telewizorze i miał jeszcze irytujący ogon A jak zmęczony odwiedzinami kot chciał odpocząć to podlec zaczął się mocno wtrącać w koci odpoczynek |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
No i co ja mam napisać, no co? Przecież nie wypada już, że nadal tęsknię...
Ale faktycznie przy życiu pomimo rozdartego serducha trzymają mnie dwie rzeczy - jedna to świadomość szamilowego (a jednocześnie i milaskowego, bo i ona mi przeciez obojętna nie jest ) szczęścia poparta dowodami w postaci zdjęć Druga to fakt, że... to nie moje kwiatki latają po mieszkaniu A jak już jestem przy wspomnieniach - to żałujcie, że nie możecie zobaczyć moich i Blinka min przy oglądaniu kolejnych zdjęć Czeczena z Rudą Przy Pufie mi własnie tego brakowało - żeby to odchowane na kudłach naszej psiej Trójcy kocię otrzymało własnego psa na resztę swego życia Małgoś - wiem, żeś kobieta zaganiana, teraz dodatkowo z terroryzmem musisz na własnych włościach walczyć - ale poza fotami, których i tak czuję niedostyt (a co! mam prawo, nie? ) to nie miałabym zupełnie nic przeciwko szerszym relacjom słownym... Anna - a ciotka to co tak nagle swą foto-opowieść urwała? Ewidentnie ona musi mieć jakiś ciąg dalszy. Chcemy. Żądamy. Dawać no tu! Ale. No powiedzcie mi tu obiektywnie i z ręką na sercu - czy my tu z Blinkiem nie mamy szczęścia do przepięknych przedstawicieli kociego gatunku? Jaka cudna jest Pufka, a Szamilek? No - powiedzcie, no! |
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
No
|
||||||||||||||
|
Martusia
Zwierzofan
|
No!! Definitywnie NO!! Aczkolwiek i azaliż jako anglistka nie jestem pewna, czy dobrze mówię...
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
tu Szamilek. Miały być pogaduchy o tym jakim jestem wspaniałym młodym kocurkiem ale będą zdjęcia Opowieści innym razem.
Wydarzenia ostatnich dni przebieg miały mniej więcej tak: Pudełko mam! Całkiem nowe! Spadaj, kobieto! Pudło jest MOJE! noo.. a tu co się dzieje? już wiem: zupa klockowa się gotuje a wieczorem przyszła ciocia Anna dała się ugryźć w nos milutka ta ciotka nawet ale pospać to ja wolę na krześle pod stołem Co jest? Kto to? nowa jakaś.. chyba nie najgorsza.. dobrze jest: całować się lubi dam się pogłaskać, niech ma..w końcu na codzień same wielkie potforzaste stfory ma do głaskania.. biedulka |
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
a propo's: jednego przywlokła ze sobą..
potfór spoko, dał się obejść.. nawet w ucho polizać.. i całkiem nieźle asystował w obseracji dziwnych kręgów wodnych pojawiających się znikąd w psiej misce PS1: wiemy, że potfór pisze się przez: w PS2: właśnicie to takich odwiedzin mogłoby być więcej |
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Też tak myślę Zwłaszcza, że dostałam pyszną kolację Szamilek - cukiereczek |
||||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Melduję, że cukiereczek rośnie i rozrabia jak pijany zając. Jest przy tym tak rozbrajający, że nawet się wkurzać za długo na niego nie umiem Zastanawiam się nawet czy to przypadkiem nie jest syndrom synusia mamuni Jakoś takie podobieństwo w mej głowie się objawiło
A synuś wita mnie codziennie siedząc na szafce przy drzwiach (co prawda nie tak wylewnie i głośno jak Milutek ale zawsze), daje się pogłaskać i próbuje skraść buziaka (ja nie wiem kto go nauczył tego całowania ) ale najbardziej to mi się podoba rano. Jak idę do łazienki, Ruda z Idką jeszcze nie mają zamiaru przestać udawać, że śpią, a Szamil biegnie co sił w łapkach, szczęśliwy, że nareszcie ktoś się ruszył i można się poprzytulać, wbiega do łazienki z podniesionym ogonem i tak jak staje tak robi bach na boczek i już można podziwiać kota jak z obrazka, z tym wyprostowanym ogonem na leżąco wygląda bajecznie. Tylko zdjęcia nie udało mi się zrobić, bo sama o tej porze słabo jestem jeszcze obudzona. A później wyciąga i wygina się tak baaardzo, że normalnie kota na metry można sprzedawać Apetyt dopisuje, koteczek wyżera swoje saszetki, swoje suche kuleczki, Rudej mięsko z miski, Rudej suche kuleczki.. A Ruda nic. Tylko do kostki gryzionej nie da podejść. Warczy. To się mały nie pcha. Głupi nie jest. No i ten galop po mieszkaniu. Sierść się na karku człowiekowi podnosi jak słychać taki głuche: bum co chwila. Nie próbuję nawet się domyślać w co tym razem przyłożył. I jeszcze matrix z lustrem Normalnie czaderskie wykonanie. Odbicie z czterech łap, wszystkie na lustro (takie w szafie w przedpokoju sięgające do podłogi), obrót, podłoga, haczyk z ogona i długa! Aż do kaloryfera w pokoju. Dalej ściana więc sie nie da. Wesoło jest. Nie ma co. A teraz kilka ostatnich fotek: Uwielbia leżeć na suszarce do naczyń. Tu pilnował czy daję sobie radę z tym ciastem A tak w ogóle to podobno koty wody nie lubią. Jeśli tak to Szamil nie jest kotem Nie przepuści żadnego zmywania naczyń. Biegnie co sił w łapkach jak tylko usłyszy odkręcany kran, wskakuje na bufet i zajmuje pozycję. Najlepiej POD suszarką. Wtedy najlepiej woda kapie na kota i jest git. zadumać się kot potrafi.. i męczyć Miluśkę.. oj, to uwielbia chyba najbardziej ale i o higienę potrafi zadbać.. uszy myje Rudej Kicie jak się własna łapa nawinie to ją też się jęzorem chlaśnie i pada zmęczony.. i śpi szybciutko, bo szkoda czsu cdn.. |
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Oj tak, koci galop jest piękny. |
||||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
No cudny jest,a spanie na suszarce,no po prostu rewelacja
A żeli chodzi o to mycie,to cós więcej się myje,czy dalej facet z niego całą gębą? |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Jeeeesu. Aż mnie skręca z zazdrości przez to Wasze całowanie z terrorystą
No przecież CIĘŻKO tu z Blinkiem nad tym pracowaliśmy, nie? Dla przypomnienia:
Pomijając fakt, że w Wieluniu to się chłopak mył częściej niźli jego pufkowa poprzedniczka , to przecież Małgosia pisze, że kapie na niego z suszarki - to chyba oznacza, że jest czysty, nie? Miał być ciąg dalszy jakiś, GDZIEŻ on?!?!?! |
||||||||||||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Podsumowując jednym zdaniem... Kocham czeczeńsko-milaskowy duet zazdraszczam obcałowywanym ciotkom
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Mantis, rusz swoje szanowne cztery literki i przybywaj My u łotwarci jesteśmy na wizyty i gwarantujemy obcałowywanie (nareszcie mogę tak trochę po męsku mówić: "otwarci".. jeszcze do niedawna same baby w domu były ). |
||||||||||||||||
|
Czeczen w kapciach czyli o Szamilku co rozkochał zgierzanki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.