Bajka, Jaskier |
wiata
Zwierzofan
|
Ach Irmo, tak nam przykro. Bajeczka była taka podobna do naszego Totusia. Oby było jej dobrze za TM razem z naszą Łuseńką i wieloma innymi przyjaciółmi.
Bajeczko cudowna dla Ciebie [`][`][`] |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Bajeczko dlaczego?? [`] [`] [`]
Nie zgadzam sie po raz kolejny z okrutnym losem Irma trzymaj sie dzielnie Bajeczka biega juz z innymi pewnie za ucho podszczypuje Serwusia |
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Irmo, bardzo, bardzo mi przykro ...
Dla Bajki ['] |
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Trzymaj się Haniu...
['][']['] |
||||||||||||||
|
Kasinda
Zwierzofan
|
[*][*]
|
||||||||||||||
|
Bajka |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
trzymajcie się dzielnie, niestety takie odejścia są częścią naszego życia - nigdy nie ma dobrego czasu, nigdy nie jesteśmy przygotowani, zawsze pozostaje pustka..... choć także wspomnienia, które tą pustkę i żal niwelują... Trzymajcie się i niech Bajeczce - tam za Tęczowym Mostem będzie też dobrze Misiowaty |
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
przykro mi.. [']
|
||||||||||||||
|
Tomasz
Zwierzoamator
|
to bardzo przykre
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Jakże to tak
|
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Tak mi przykro... Bajka ['] ['] [']
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Bajeczko... [']
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Och Bajeczko...
Naprawdę musiałaś dołączyć do swego Pieguska? W pamięci pozostaną mi na zawsze te jej cudne karbowane włoski na uszach, i to, jak zawsze przy każdym chyba nowym tymczasowym czy stałym zwierzaku, zwłaszcza malutkim - asystowała, pojawiała się na fotkach gdzieś tak z boku, obok, z pełnym czułości spojrzeniem
Haniu - wiesz co Bajeczkę zmogło? |
||||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Nie wiem co powedzieć..Moze tylko to,ze tam,za Tęczowym Mostem Bajka poszła już na długi spacer z Włodkiem..Mozesz być pewna Irmo,ze kiedyś Cię tam przywitają..
|
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
odeszła na stole operacyjnym w trakcie próby zoperowania guza, który w ciągu kilkunastu godzin wyrósł pod jej małym językiem guz był wielkości grapefruita i koloru i konsystencji wątroby wet powiedział, że nigdy w całej swojej prawie trzydziestoletniej praktyce nie widział czegoś podobnego najpierw myśleliśmy, że wystarczy przeciąć i ściągnąć płyn ale po przecięciu okazało się, że to gąbczaste okropieństwo, które ciągle rośnie i powoli uniemożliwia jej oddychanie rosło wręcz w oczach asystowałam przy tej operacji i podjęłam decyzję, że nie dam jej się męczyć, była najsłodszym z moich psów, bezkonfliktowym pieszczochem pełnym radości życia |
||||||||||||||||
|
Bajka, Jaskier |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.