Anna
Moderator
|
Oj przykro mi bardzo. Może faktycznie te kompleksowe badania coś poradzą.
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Dzis Ania od Berena podeslala mi linka odnosnie uczenia agresora na smyczy grzecznego chodzenia moze wartalo by sprobowac na Saruni. Zobaczymy jak pojda postey Ani i Berowi.
[link widoczny dla zalogowanych] Edytko usmiech w twoja stronie moze jak bedziesz u Sary podeslij Darkowi ten artykul |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
A co tu tak cichutko? Edytko co u Sary słychać? Zdrowieje nam panna? )
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Nie chcę zapeszać,ale..dobrze słychać! Ostatnio nie miałam za wiele czasu,żeby zajrzec do niej,ale jutro jestem umówiona na spotkanie.Bardzo stęskniłam się za Sarą,więc ogromnie cieszę się na spotkanie.Z tego co mówiła mi Pani Lucynka wiem tylko,że oczywiście znowu były kolejne zastrzyki na alergie,ale jest dobrze,Sara ładnie je,poprawiła się i można obecnie planować zabieg.Jutro szersza relacja,równiez fotograficzna.
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
O! Świetnie - już się za łobuziarą i wieściami o niej okrutnie stęskniłam Pozdrów ich koniecznie od nas wszystkich
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Sara jest w znakomitej formie.Muszę przyznac,że kiedy widziałam ją miesiąc temu byłam bardzo zmartwiona.Wyglądała mizernie,spadła z wagi,chociaż jadła dobrze.Zachodziliśmy w głowę co się stało.Teraz Sara odżyła,przybrała na wadze,sierśc ma przepiękną,lśniąca jak jedwab,piękne umaszczenie.Oczywiście jest stale leczona na nawracające alergie.Niestety Sara jest obecnie cały czas na Encortonie.Wprawdzie to mała dawka,ale jednak sterydy.Nie ma jednak innej drogi,a widać,że dziewczyna czuje się znakomicie.Miała też trochę problemu z oczami,silny stan zapalny,ale tez już wyleczona.Mimo dobrej formy na razie drugi zabieg jest jeszcze niemożliwy.Według opinii wetów Sara musi dojśc do siebie,nie można ,jak to okreslono,robić na niej eksperymentów i ładowac następną narkoze.Prawdopodobnie jej fatalny stan był spowodowany własnie obniżeniem odporności po narkozie.Trudno,czekamy jeszcze.jeżeli Sara nie dostanie cieczki,to operacja zostanie przeprowadzona na przełomie listopada/grudnia.Jeśli cieczka wystąpi,będziemy musieli odczekac jakieś dwa miesiące po jej zakończeniu.Przyznam się szczerze,że Sara jest tak piękna i kochana,że aż serce mi się ściska,że znowu musi zostać poddana zabiegowi.Pieniązki na operację czekają,wpłynęła kwota 205zł od Murki za którą serdecznie dziękujemy.
teraz trochę opowieści z innej beczki.Sara przywitała mnie szałem radości.Ona doskonale czuje jak ją uwielbiam i doskonale pamięta,ze przywiozłam ją do nowego domku,a potem pomagałam w każdej chorobie.Sara dosłownie zacałowuje mnie i odspiewuje całe arie.Prawie mnie przewraca z radości,a potem oczywiście tuli się i każe miziać.Jest tak kochana przez wszystkich domowników,że az serce rośnie.Ojciec Darka do pewnego momentu podchodził sceptycznie do Sary.Nie wnikam w ich sprawy rodzinne,wiem że nrazem mieszkaja,ale prowadzą osobne gospodarstwa.W czasie moich bytności obserwowałam jak jego stosunek do Sary zmieniał się na lepsze.W czasie operacji bardzo interesował się jej stanem,wypytywał mnie o wiele rzeczy.Dzisiaj zauwazyłam z przyjemnością,żeojciec darka tuli Sarę,głaszcze ją,myzia i bardzo ciepło się do niej odnosi.Co więcej widać,że Sara go lubi,a to jest najważniejsze. A teraz obiecana sesja fotograficzna: Widać,że sunia doszła do formy.. Darek i Sara dalej są zapatrzeni w siebie.. Pani Lucynka jak zwykle dogadza suni we wszystkim.. Wprawdzie nie musi już chadzać z prowiantem na spacery,ale podtyka suni najlepsze kąski.. Sara uwielbia mnie,a ja ją... To na dzień dzisiejszy wszystkie wiadomości o szczęśliwej Sarze.Dziękujemy raz jeszcze wszystkim za pomoc i serca.Oczywiście gorące uściski od Darka,Lucynki i siarczyste liźnięcia od Sary. I oczywiście jak zwykle na koniec prosba do Adminek:przeklejcie na Dogo i Owczarka! |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wieści super
Byle tak dalej, i jak najmniej kłód pod nogami (i łapami)! I - szczerze mówiąc - nie poznałabym Saruni na ulicy.. W życiu! Ona się zmieniła nie-do-po-zna-nia!
Zrobione! |
||||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Wczoraj z Ewą oglądałysmy zdjęcia suńki.
To zupełnie inny psiak - pomijam urodę( z biednego futerka piękna sierść) to pychol - śmiejące się oczy.Czyż to nie jest najpiękniejszy widok na świecie? ''Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy,ani ile rzeczy, możesz byc biedakiem, ale mając psa, jestes bogaty" -Luis Sabin Tak mi to przyszło do głowy...... |
||||||||||||||
|
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
to co napisała Dorota to po prostu prawda. Dla kogoś kto ma psa a nie za wiele pieniędzy dramat może zacząć się wtedy gdy pieniądze są potrzebne żeby ratować Przyjaciela. Pamiętam gdy walczyliśmy o życie nasze suni Pumy, kiedyś byłem w klinice weterynaryjnej i przyszła taka staruszka z psiaczkiem. Też widać było, że psiak ma swoje lata. Był poważnie chory, ale można było mu pomóc ... tylko że wydatek na leki i za wizytę lekarską przekraczał jej możliwości finansowe. Ze łzami w oczach odeszła... Stałem z Pumą tuż obok. Kiedy jej juz nie było dopytałem w recepcji o koszty (chodziło głównie o leki) i zapłaciłem. Też nie było to łatwe bo akurat bardzo pogorszyło nam się w życiu (finansowo). Kiedy dogoniliśmy tą staruszkę i namówiliśmy do powrotu znowu miała łzy w oczach ... ale najpiękniejsze było to że jej psiulek po prostu podszedł i polizał mnie po ręce Nawet Puma, która była wielką zazdrośnicą nie protestowała i bardzo przyjaźnie zakumplowała się z nowym kolegą. Może gdyby było więcej kasy życie byłoby łatwiejsze, ale takie prawdziwe radości, coś do czego chcemy wracać to zasługa naszych Ogoniastych. Merdanko Misiek i Misiowaty |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Hmmm... Jak to się stało, że dopiero dzisiaj przeczytałam Twój post, Misiowaty? Chyba się opuściłam w śledzeniu wątków. Jestem... pełna podziwu dla tego, co zrobiłeś!
|
||||||||||||||
|
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
Joasiu
.........a ja dopiero teraz Twój tekst. Nie ma za co podziwiać - ten typ tak ma i już...... Nic tego nie zmieni, chciałoby się tylko często więcej... merdanko Miś i Misiowaty |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Misiowaty, widzę, że oboje mamy problemy z nadążeniem z lekturą wątków na forum .
|
||||||||||||||
|
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
Joasiu
gdyby nie robić nic innego to mozna by było pozostać "w kursie dzieła". A tak z doskoku merdanko od Misia pozdrawiam Misiowaty |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Edytka co tam nowego u Satry slychac??
Misiowaty my zostawilismy w lecznicy worek lekow tak w przypadku jurka seniora i teraz tez. Lekow bylo sporo kazdy ledwie zaczety. Ja uwazam ze skoro naszym psiakom juz nie moga sie przydac neich wlasnie jakas psinka z nich skorzysta zwlaszcza ze sporo teraz ludzi ktorych nie stac an leczenie swoich pupili. |
||||||||||||||
|
Żywiołowa Sara-wraca do zdrowia i dziękuje! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.