Mantis
Adminka
|
I... Brawo Malagos! Pierwszy raz widzę Zulkę uśmiechniętą, ach |
||||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Edytko po prostu umowę adopcyjną musi też wypełnić dom tymczasowy - bo przecież przyjął psa i ma go u siebie. ale Malagos dostała drugi egzemplarz umowy dla ludzi, którzy, by Zulkę wzięli do siebie już na stałe.
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Z góry przepraszam za off-topic, ale mną wstrząsnął nick naszego moda: Anno, co Ty tam masz?! Fokę?!
PS Oczywiście "wyniki" Zuli bardzo mnie cieszą |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
jnk zajrzyj tutaj po wyjaśnienie mój awatar (nie nick ) to miniaturka ostatniego zdjęcia moja foka;)
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Widziałam straszaka na własne oczy i gdyby nie moje własne przeżycia z Milaskiem w życiu bym nie uwierzyła, że Zulka będzie się kiedykolwiek zachowywać inaczej niż sztywniejąc za strachu kiedy ktokolwiek próbował się do niej zbliżyć..
Te ostatnie zdjęcia.. No.. o to chodzi Oby jak najszybciej znalazła docelowego ludzika, który przejąłby po Malagos psychiczną rekonwalescencję Zuli.. Trzymam kciuki |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
02-05-2007
03-06-2007
05-06-2007
|
||||||||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Zulka to po prostu typowa Wielunianka.Potrzeby załatwia się w domku tak dlugo jak przyjdzie na to ochota.Nie jest to kwestia niewiedzy,bo Wieluńskie panieni sa baaardzo mądre i wiedza,ze ,,prezenty,,powinno zostawiać się na trawce.Sa jednak na tyle charakterne,że same decydują kiedy to nastąpi
To Malagoś jeszcze nie wie,że ONI specjalnie je szkolą? A mówiąc poważnie,to zachowanie Zuli jest bardzo podobne do zachowania Bajki.mała wprawdzie na spacerkach chodzi przyklejona do mojej nogi i nie oddala się nigdzie,ale tez na przywołanie ma reakcje dośc podobne.Krok w przód,bo widać,ze bardzo che do mnie i dwa kroki w tył,kiedy ja zrobię do niej krok,czy tez wyciągnę rękę.Wówczas na ogól przykleja się do ziemi czy podłogi ,kuli łebek i dopiero ją podnosze.Myslę ze smutkiem,że to efekt złego traktowania.Jakze ktoś musiał skrzywdzić nasze dziewuszki,ze tak panicznie boją się przyjaznych gestów,na które normalny pies przybiega z radością. Jeszcze sporo czasu upłynie zanim przekonają się tak do konca,ze ręka nie słuzy do bicia i krzywdzenia. Bajka równiez nie szczeka.Ostatnio tylko ,,spiewa,,,ale wówczas gdy ja wychodzę na spacer z duzymi psami,a ona zostaje w domu. Nikomu poza mna i Włodkiem nie da sie pogłaskać,chyba,ze ktoś to zrobi wbrew jej woli.Wówczas dosłownie sztywnieje ze strachu,a serce wali jak oszalałe. Wierzę mocno,ze to kiedyś minie.Musi być tylko ktoś,kto Zulkę pokocha całym sercem i okaze jej cierpliwośc i ciepło. |
||||||||||||||
|
MadziA
Zwierzofan
|
Cudne fotki, a Zulka odważniejsza jak widać super, uwielbiam takie metamorfozy
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
23-07-2007
23-07-2007
26-07-2007
|
||||||||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Ania - dziękuję za uaktualnienie zulkowego topiku
Parę dni temu rozmawiałam z Malagos (już drugi miesiąc nie mam jak dotrzeć na dogo, więc wieści bezpośrednie tym bardziej są dla mnie cenne). Nie mam pojęcia jaki dobry duszek nad Zulą czuwał, że Malagos ją wypatrzyła wśród tysięcy psów na dogo... Są z nią, jak sami możecie przeczytać, poważne problemy, ale jakieś szanse na poprawę istnieją (a wg Malagos - nawet nie "jakieś" a bardzo konkretne - ale ja to zazwyczaj świat widzę w ciemniejszych barwach ). Gdyby malutka została u nas - miałaby zerowe szanse na adopcje, bo kto chciałby takiego strachulca, co to do ręki nie podejdzie, pogłaskać się nie da? Tym bardziej jestem niewypowiedzianie Malagos wdzięczna za to co daje naszej nieufnej wieluniance A wśród naszych schroniskowych podopiecznych takich "uszkodzonych" przez ludzi psów jest naprawdę sporo. Niektóre znacie - choćby [link widoczny dla zalogowanych], większości niestety nie, bo nie mam kiedy i jak tych psiątek poznać i pokazać światu... Siedzą więc wbite w swój kącik budy - to ich świat na całe przerażająco smutne życie Jakże więc nie cieszyć się, że Zula takich stresów już przeżywać nie musi, że ma swoją, choćby i tymczasową, rodzinkę? Trzymajmy więc za pracę Malagos kciuki - i rozglądajmy się już za odpowiednim domem dla suńki, dobrze? |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Mimo, że temat Zulki "zamarł" - sama psina żyje i ma się dobrze. Jednak mimo upływu ponad 4 m-cy wiele postępu od tych pierwszych tygodni nie poczyniła... Zresztą oddam głos Malagos:
Powiem tak - patrząc na socjalizację Mili i innych znanych mi "straszaków" - chyba tak zdecydowanie nie przekreślałabym mieszkania i spacerów na smyczy. Inna sprawa, że po przykładzie Milaska chociażby wiemy ile wysiłku od opiekuna wymaga socjalizacja takiego psiaka No a jednak pewności stuprocentowej nie ma, że poprawa nastąpi szybko, czy w ogóle nastąpi (choć w to wierzę). Malagos sama pisze, że w jej przypadku liczne stado jest znacznym utrudnieniem - choć w wielu sytuacjach pomogło: na pewno Zula przy psach czuje się pewniej, może się z nimi bawić, biegać, itp. Jednak nie odczuwa takiej potrzeby zbliżania się "bez powodu" do człowieka... Zulka u Malagos jest - mimo swych lęków - psem szczęśliwym. Jednak nie mogę zapominać, że to jedynie dom tymczasowy i wiecznie taka sytuacja trwać nie może. Wiem, że raczej kojarzę się Wam z tym, że tymczasy zamieniają mi się magicznie w domki na stałe - ale jednak NIGDY nikogo do takiej zamiany nie tylko nie zmuszałam, ale nawet nie namawiałam, to były decyzje rodzinne owych domów. W każdym przypadku byłam nastawiona na żmudne szukanie domów docelowych, na szczęście - nie trwało to nigdy długo. Tu jednak muszę Was prosić o pomoc w rozglądaniu się domu dla Zuli, tego docelowego. Taka adopcja wymaga wręcz cudu - ale mam nadzieję, że z Waszą pomocą Zulka trafi w końcu przed oczy osoby, która ją pokocha i będzie umiała nią zająć... |
||||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Dom w ktorym jest Zula jest wspanialy ostatnio na jamniczym forum zagoscila wlascicielka "zimowej jamniczki" i od slowa do slowa okazalo sie ze rezyduje u niej Zula. Psina nadal nieufna boi sie czlowieka choc szuka z nim kontaktu.
A tu fota domowej Zulki A tu reszta domownikow |
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Geba, jasniej, proszę.. czyli że już nie jest u Malagos? Dom? Jaki dom? Na dobre już?
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
ML ten dom jest wlasnie u malgos.
Niby Zula jest tam rezydentka ale juz taka zastana i wpisana w reszte stada. nadal jest plochliwa nadal nie ufa czlowiekowi nie przychodzi na wolanie woli ucieczke niz kontakt z ludziem. |
||||||||||||||
|
Zula - dostała nowy dom i kochające ją serce |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.