 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 23:18, 13 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Kociunia słodko w koszyczku spała, przyszła niedobra sąsiadka, Wiki narobiła hałasu, kicia spanikowała, wczłapała za meble i wyjść nie chce
Dostępu tam nie ma, meble ciężkie, połozyłam smaczne kąski na przynętę, cisza, czekamy. Minęły dwie godziny, Wiki piszczy, dzieciaki jęczą. Próbuję kocisko z kryjówki wystarszyć, pukam, stukam, nic. Zaniepokoja, że kocinie cos się stało, wczołguje się za szafkę, głowę wciskam między kaloryfer a szafę, jest, za daleko, patrzy na mnie i ani myśli wyjść.
TZ znacząco patrzy i mówi "a dajcie wy temu kotu spokój" Totalna znieczulica No i co ja mam z kociskiem zrobić? Biedna, głodna, wystraszona Z tego wszystkiego debaty na temat wyboru imienia przełożone na czas kociej dostępności.
P.S. Jnk, nie wiem co bardziej skłania do zaniechania bezruchu... filmiki Mari Windsor czy posiadanie kota?
P.S.2 Zapomniałam dodać, że to kolejna nasza "trzynastka" Wiktoria też trzynastego i właśnie dziś mija pięć miesięcy, dokładnie, bo o tej mniej więcej porze przyjechała (się wzruszyłam) 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 0:11, 14 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Dziewczynka a jest z nami dzięki naszym Wieluniakom Po kilku dnich nieobecności w necie popędziłam na Allegro sprawdzić jak się nasze ogonki rozpopularniły no i zobaczyłam aukcję "śliczna kotka do oddania w Ciechanowie!!", a że od jakiegoś czasu wykluwała się myśl, że ta nasza rodzinka, mimo że liczna to jednak niepełna a Ciechanów - rzut beretem, więc długo się nie zastanawiając "zaklepałam" kocisko.
Edytko, na pewno masz racje, ale tak bym ją chciała poprzytulać, wygłaskać, zresztą nie tylko ja, Wiki próbuje się przez szafę przekopać
No i troszke się martwiłam czy jej się nic nie stało, cichutko tam siedzi jak myszka.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
jnk
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005 |
Posty: 1604 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: wawa |
|
 |
Wysłany: Nie 9:18, 14 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Nie powiem nic rozsądniejszego od tego, co mówią Edyta i Twój TZ, ale nierozsądnie łączę się z Tobą w Twoim pragnieniu "chcenia do kici" .
Rozumiem, że Twój kotek wychowywał się do tej pory wśród ludzi, czy tak?
A do ruchu kotek skłania, jak nic innego! Zobaczysz, jak się rozkrochmali i zacznie śmigać, jak ze śmigłem w tyłku po całym mieszkaniu ! To jest żywioł nie do opanowania .
Mantis, a jakim prawem zaśmiecasz wątek wieluńskiej mordki, hę? Marsz do nowego topiku pod tytułem "Kotek bez imienia" czy jakoś tak w ten deseń I to szybko!
|
|
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 2:22, 15 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Aaależ jestem sfrustrowana. Wszystko się odwróciło do góry łapami. Nastawiłam się na kilkudniowe obrażanie na Pańcię za tego stwora co miał się do nas wprowadzić a Pańcia przywiozła... dziecko Taka śliczna, malutka, bezbronna, słodka. Powiedziałam "nie martw się mała, zastąpię ci mamę", a ta hyc za szafę. Całą noc prosiłam, tłumaczyłam żeby wyszła (aż się Pańcio zdenerwował ), bezskutecznie. No w ogóle nie słucha starszych. Rano wyszła i owszem, ale zamiast się ładnie przywitać, ofuknęła, strzeliła po nosie łapą i schowała za Bartkiem. I bądź tu psie dobry. 
|
|
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 2:13, 18 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Zebrało mi się dziś na wspomnienia. Obejrzałam zdjęcia z czasów kiedy byłam w schronisku, muszę Wam jedno pokazać. I podziękować cioci Małgosi i wujaszkowi Blinkowi To zdjęcie było pierwszym krokiem do mojego domku.
A tak w ogóle to ja chyba zapomniałam wyjaśnić skąd się wziął tytuł mojego wątku. Otóż... mój Pańcio rzadko bywa w domciu (dlatego jestesmy tacy rozpuszczeni ) a ja pamietam doskonale, że to przecież Pańcia pierwszego ujrzałam i to właśnie on zawiózł mnie domku. I bardzo, bardzo się cieszę kiedy do niego wraca ( a bywa tylko w weekendy ), pierwsza biegnę na przywitanie i kradnę buziaki a Pańcio zawsze pyta "co słychać wieluńska mordko, byłaś grzeczna?" I dlatego ten tytuł, dla mojego Pańcia. Bo wiecie, Pani mówiła, że jak Pańcio był mały to nie miał żadnego pieska, nigdy, i się przy Pańci zreformował, i teraz nas kocha choć przyznać sie do tego nie ma zamiaru. Ale ja to wiem, bez gadania. Dlatego tak wrzeszczę na jednego z dziadków, bo mimo że nic mi nie zrobil to wiem, że krzywym okiem patrzy. W jego łepetynie sie nie mieści, że mogę mieszkać w domku Bo drugi dziadek to inna bajka przywozi czekoladki I mój nos mi mówi, że nie tylko na łakociach polega jego wspaniałość A Julka nadal przede mną ucieka... głupol mały 
|
Ostatnio zmieniony przez Mantis dnia Wto 18:38, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Mantis
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 1263 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 18:45, 21 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
No i Szczota się doigrała Omal zawału przez nią nie dostałam i ma całkowity zakaz dostępu do komputera, o
Taka niby grzeczna, ułożona, nawet kiedy w trakcie zabawy powiedziałam "Wiki, do domu", patrzyła tylko wzrokiem mówiącym "ale jesteś zołza", ale pokornie spuszczając łepetynę posłusznie za mną szła. Fakt, że uczulenie ma na rowerzystów, ale dziś totalnie przegieła. Oznajmienie rowerzyście, że nie wolno się w pobliżu pałętać nie wystarczyło, musiała to również oznajmić ogromnej ciężarówce. Serce mi stanęło, nogi na szczęście nie, tylko że sprinterem dobrym nie jestem a i taki pewnie by mial problem z niedźwiedzim balastem pragnącym właśnie w tym momencie oznaczyć krzaczek Na szczęście nic się nie stało, Wikulec zrezygnował z polowania na blaszanego smoka, ale strachu się najadłam co niemiara. Koniec, nie będzie luz pas na spacerach.
Amie, z Bruciem tak łatwo nie poszlo, ale musze się chyba zmobilizować i w końcu przedstawić grizzly co potulnego misia udaje 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 6 z 12
|
|
|
|  |