Elza
Zwierzolub
|
No jak po świętach? No jak?
Cały wolny czas poświęciłam na czytanie.Teraz myślę, myślę i myślę...Choć cieszą mnie wszystkie historie psów szczęśliwych to ważniejsze są dla mnie te "przędziory",które pozostają w schroniskach. Co do dzieci- potwierdzam,to bliźniaki,dziś kończą 22 miesiące. Dalsza rodzina po przyjściu na świat szkrabów:"No to już teraz chyba pozbędziecie się psów? (?) ech... szkoda gadać. Geba,Justyna -Dziękujemy. Bliźniaki modne, bo świat się broni. Skoro jedni nie chcą mieć wcale dzieci to inni muszą rodzić podwójnie! Tina jeszcze niepewna... A tu z serii "Będzie Tinką pod choinką"... Bez komentarza... |
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Elza, masz rację, "bez komentarza", no bo jak skomentować tą radość w oczach, ten rozkosznie roześmiany pychol. Na takie wzruszenia nie da się uodpornić I dobrze
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Piękne.. Zdjęcia i dzieci i psiory.. i Tinusia taka szczęśliwa Dzieciaki i zwierzaki są ze sobą bardzo kompatybilne, nie uważacie? One się potrafią w sposób wręcz niewiarygodny ze sobą dogadywać.. nie wiem czy wszystkie ale moje napewno A jak widzę na zdjęciach Wasze choć mniejsze sporo też dają radę, co?
Pozdrowionka od zgierskiego zwierzyńca |
||||||||||||||
|
Sie porobiło... |
Elza
Zwierzolub
|
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Ela - mówisz, że CZYTASZ wieluńskie opowieści? To pewnie rozumiesz teraz czemu piszę o nas "wieluńska rodzinka"?
Co do "przędziorków" schroniskowych - nam ręce do roboty, by ich jak najmniej było, zawsze potrzebne, prawda kobiety? I faceci? A Tinusia... No cóż - ostatnie zdjęcie, choć raczej do oglądania PO godzinie 22-giej - suszy łzy wzruszenia na widok Tiny podchoinkowej. A uśmiech Tiny plus wielkie oczyska... czy ten pies kiedykolwiek był w schronisku? |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Sob 1:24, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
geba
Zwierzomistrz
|
Dzieki takim ludziom jak Elza warto wierzyc w lepsze jutro.
Blizniaki fantastyczne a co do dzieci i zwierzat to u nas tez byl taki tekst jak bedzie dziecko pozbedziecie sie psow - nie nie pozbedziemy sie i sa i dzieic i psy i jest rodzina i jest super. Krakusy drapia cale psie stadko za uszkiem a ludzkim dajemy cmoka - od smoka |
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Ale fajnie dwa maluchy kończą dwie dwójki
Rodzinka miewa takie, co tu dużo gadać, głupie pomysły. Zupełnie nie rozumiem takiego toku myślenia. |
||||||||||||||||||
|
Elza
Zwierzolub
|
Wiata, Monolith, przebrnęliśmy przez "Waszą Sforę". Jesteście bliżsi mojemu sercu (Robert dołącza też swoje serce ) Postąpiłaś najlepiej jak tylko mogłaś. Zrobiłabym tak samo. Skąd te wyrzuty sumienia? W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Nic nie może być na siłę. Mamy życzenie zobaczyć Irę i jej stado na żywo. Tina nie będzie suczką niepełnosprawną do końca życia. |
|||||||||||||||
|
Czas na relacje. |
Elza
Zwierzolub
|
To były ciężkie dni, naprawdę ciężkie dni...
Poszło o smakołyk. Nie miskę, zabawkę, teren czy pieszczoty,ale o zwykły,durnowaty smakolyk. Skutek: koniec zdjęć "po 22-giej ". Nie znaczy to jednak, że po całej awanturze Tina spędzała czas gdzieś w kącie domu. Psy na zmianę towarzyszyły nam w sklepie. Dziś sytuacja jest już opanowana. Niestety dla Tiny koniec z przytulaniem i ciąglym wpychaniem się pod ramię pani. Niemniej jednak dziś suczki mogą już leżeć obok siebie,choć nasza wielunianka miewa jeszcze obawy i z lekka pomrukuje. Najważniejsze, że zna teraz swoje miejsce w szyku i nie wychyla się. Nie próżnujemy. Meda robi za profesorkę. Na Tinę też przyjdze czas. Na razie studiuje, licencjat juz w łapie. Były dwie prelekcje w Domu Kultury z pszedszkolakami. Jutro następna w szkole podstawowej,potem gimnazjum itd. Wygląda to mniej więcej tak: prehistoria- pies- wykształcenie mowy u czlowieka- legiony rzymskie- inne sposoby użytkowania psa- język psi- hierarchia- dominacja- zachowania dzieci- interpretacja takich zachowań przez psy- uzależnienie psa od człowieka- psy bezpańskie- niekontrolowane rozmnażanie- inne zagrożenia- schronisko- wolontariat- adopcje. Za wszelkie sugestie będziemy bardzo wdzięczni. Wlaściwie wchodzimy z tymi prelekcjami-prezentacjami w pewną niszę pozostawioną przez policjantów. Co prawda organizują oni spotkania z dziećmi,ale ich psy nie nadają się ani do pogłaskania, ani do przyjęcia smakołyku z rączki dziecka. Wszystko, więc u nich odbywa się na dystans. W czwartek przelotem jestesmy w Wieluniu. Jeszcze zostawiamy Azę. Nie skończyliśmy budy, nie było kiedy. Poza tym mamy już dla niej upatrzony domek i jej adopcja to tylko kwestia czasu. W przyszłym, bądź następnym tygodniu przejeżdżać będziemy przez Rybnik. Kalendarze 'się sprzedają '.Będze dobrze. Pozdrawiamy wszystkich. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Elza dnia Nie 23:04, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Re: Czas na relacje. |
wiata
Zwierzofan
|
Rany ile, informacji. Z pewną nieśmiałością przyznam, że nie wszystko zrozumiałam. Poproszę o więcej szczegółów, albo...
...zapraszamy do nas . Z ogromną przyjemnością się z wami spotkamy i wspomożemy utrudzony podróżą organizm czymś pysznym . Mam nadzieję, że skorzystacie . |
||||||||||||||||
|
Z koleżanką Szilutką... |
Elza
Zwierzolub
|
To nic przyjemnego, uszy pękają kiedy dudni głos Sziluty, ale poza tym to fajna z niej kumpela... Cheeeeeeeeeeeeese Ta Szila znowu swoje... Lubię, lubię, lubię kiedy pani zajmuje się tylko mną. Teraz mieszkam z nimi. Mili gości, nie "pyszczą" nic. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Pan kon i pan lew pewnie sa fajnymi kompanami
A i jak sie pannie mordziaszka zmienila juz nei ma smutnych oczu juz ma swoj kawalek psiego raju na ziemi. |
||||||||||||||
|
Re: Z koleżanką Szilutką... |
wiata
Zwierzofan
|
Kołami do góry , ach , jak cudownie. No i święta racja mili tacy goście co nie pyszczą. |
||||||||||||||||
|
Re: Czas na relacje. |
MałGośka
Adminka
|
No właśnie czekałam na to W schronisku była już starą rezydentką, do tego otoczoną raczej psią drobnicą, więc to do niej należała decyzja jak i komu głowę wciskała pod pachę. Dobrze, że już po i sytuacja opanowana. Jeszcze troszkę czasu i dziewczyna zapomni, że było inaczej - czyli będzie ponownie szczęśliwa pełnym pyskiem
Obawiam się, że to Ty sugerować tu możesz bo niewiele osób na taki temat ma cokolwiek do powiedzenia. Prelekcje urządzała ze zwierzomaniaków jedynie Szantina - ale raczej nie dla takich maluchów. Mnie w udziale przypadły pogadanki dla najstarszych z podstawówki i młodzieży gimnazjalnej - z nimi zupełnie inaczej można pogadać. No i jednak przyświecał mi konkretny cel - wolontariusze potrzebni w schronisku. Na resztę, jakże przecież istotną, czasu brak
No i moi kochani - BYLI Wraz ze sobą przywieźli wieluniakom bezdomnym całe stado najróżniejszy podarunków A co do kalendarzy - Ela, napisz mi na maila ile ich wzięłaś i ile Ci jeszcze zostało do "upłynnienia", oki? A zdjęcia genialne Więcej, więceeeej! |
||||||||||||||||||||
|
Tina bez przeszłości - wierzy w przyszłość |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.