 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Sob 23:18, 08 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Wiola - nasze sopockie źródło informacji szarmenkowych tak pisze o naszej ślicznotce:
Wiola, 5 Kwi 2006 napisał: | Slodka ta Wasza Szarmen, nie wszczyna zadnych, absolutnie zadnych wasni z psami. Jest najwieksza na wybiegu, ale taka ciapowata. Zreszta kierownik uwaznie dobiera psy w boksach, bo nikomu nie zalezy na pogryzieniach. Psy jej nie drecza, raczej ignoruja.
Nie jest bardzo odwazna, troche bala sie aparatu, ale jak juz przyszla do glaskania to zapomniala o wszystkim. Sama podchodzi, wtula sie, nie wykazuje absolutnie zadnej agresji czy zniecierpliwienia. Jej ulubiona pozycja do glaskania,t o polozyc sie z glowa na lapach:) Do tego nie trzeba jej jakos wyjatkowo zachecac do kontaktu, sama ma taka potrzebe.
Wetka doglada ja po strylizacji (jest dobrze), zreszta wszyscy sa uczuleni na jej punkcie, to Twoja zasluga [zaraz tam zasługa... Ot - zwykłe molestowanie - dop. MałGośka]
Jest duza roznica od chwili, kiedy przyszla. |
Jak dla mnie - wieści genialne! Bałam się, że pies się znów "wycofa", zamknie w sobie - a jest zupełnie nieźle
Tylko domek się nie znajduje... 
|
|
 |
 | Tu Sopot! |  |
brazowa1
Dołączył: 07 Kwi 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Trojmiasto |
|
 |
Wysłany: Pon 21:04, 17 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Witam!
Malgoska zachecila mnie do zapisania sie na Wasze forum:)
Zajmuje sie Szarmen w schronie w Sopocie,bywam tam 2-3 razy w tygodniu i zawsze znajduje troche czasu dla Waszej suki.
Beda oczywiscie tez zdjecia,miala cala sesje chociaz za aparatem nie przepada.
Moge sie pochwalic,ze Szarmen zdecydowanie mnie polubila.Nawet dzis,gdy kolo plotu stal "bardzo przerazajcy starszy pan z parasolem" przemogla sie i chec przyjscia na glaskanie byla dla niej wieksza niz obszczekiwanie przybysza.
Zaden z pracownikow nie ma problemu,zeby wziac Szarmen na smycz.Wyplochem jest faktycznie,ale bywaja wieksze.Wobec pracownikow zachowuje sie bardzo poprawnie i szybko ich zaakceptowala.
Apetyt jest,uklady z innymi psami jak najlepsze,gdy zrobilo sie cieplo lubi wylegiwac sie na budzie i obserwowac.
Udalo jej sie i trafila do najwiekszego,najladniejszego boksu,zreszta sami zobaczycie,mozna tylko zalowac,ze inne psy maja znacznie gorsze wybiegi...
Pozdrawiam !
|
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Pon 21:32, 17 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Brazowa - no super, że się na to moje zaproszenie jednak skusiłaś
Kurcze... niesamowicie się cieszę - bo to wszystko daje nadzieję, że psisko nasze łobuzowate będzie umiało się dostosować do niejednej zmiany, a o to się właśnie zamartwiałam - czy, gdy już przyzwyczai się do nowego życia w schronisku, kolejna zmiana jej nie złamie Jednak wygląda na to, że nie, bo nie takie "straszaki" ładnie się aklimatyzują. Ten rok życia u Rafała Szarmuś "wyprostował" i choć źle się stało - to już nie ta przerażona niunia co rok temu
Brazowa - chyba Irmę naślę na Was, żeby za tę pracę, którą przy Szarmence wykonujecie obie z Olą wyściskać! 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
brazowa1
Dołączył: 07 Kwi 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Trojmiasto |
|
 |
Wysłany: Sob 17:45, 06 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Witajcie!
Szarmen ma bardzo ladny kojec.Niestety,nie wszystkie psy maja az tak fajnie.Czesc musi mieszkac na starych wybiegach
no i to jest ciagle schronisko,ograniczony kontakt z czlowiekiem,itd itd.
Szczeka na obcych za siatka (takie typowe " łuuuu,łuuuu" ,jakie robia niepewne siebie psy),ale juz bardzo wyraznie cieszy sie do swoich,jest pierwsza przy bramce i merda ogonem.I to nie tylko do mnie.
Rok,ktory spedzila w domu pozwolil jej sie otworzyc na ludzi;zobaczyla,ze czlowiek jest naprawde fajny:)
Nie jest bardzo aktywna,lubi lezec i obserwowac.No i caly czas mnie zachwyca,jak ladnie dogaduje sie z sukami.One jej nie tykaja a Szarmen jest bardzo neutralna.
teraz tylko dom i bedzie dobrze!
|
|
 |
 | |  |
brazowa1
Dołączył: 07 Kwi 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Trojmiasto |
|
 |
Wysłany: Nie 21:05, 07 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Madzia,nie wyrzucaj sobie,ze moglas ja wychowywac.Nikt nie ogarnie wszystkich psow.Poza tym nikt nie odsiagnie w schronisku tego,co sie osiaga w domowych warunkach.
Dobrze,ze "mała" jest ladna,zwraca na siebie uwage.Bardzo czesto o nia sie pytaja,szkoda tylko,ze ludzie z dziecmi.Ale mam nadzieje,ze sie doczeka domu predzej niz myslimy.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 5
|
|
|
|  |