 |
 | Słodka Nari :) |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Nie 7:15, 26 Lis 2006 |
|
 |
|
 |
 |
NARI
Piękna ta nasza prawie rottweilerka, prawda? Spójrzcie na jej przednie łapki - jak są rozbrajająco ubarwione
Jest młodą sunią, ma może 2 latka.
Trafiła do nas w połowie października ze zgłoszenia o błąkającym się samotnie psiaku, aż spod Częstochowy...
Była w zaawansowanej ciąży
W tej chwili maluszki stają się coraz bardziej samodzielne, a mama - choć bardzo troskliwa - może już przez chwilkę spokojnie posprawdzać cóż też ważnego aktualnie dzieje się w schronisku
Nari jest niesamowicie słodką suńką Przymilna, ale nie narzucająca się zanadto, łagodna - również wobec psów. Pozwala innym psim nosom zaglądać do swoich szczeniąt, choć uważnie sprawdza, czy któreś nagle nie zniknie, albo czy coś złego mu się nie dzieje.
Do zdjęć została wyprowadzona poza schronisko - co ją nieco zdezorientowało: nie dość, że musiała zostawić maluszki, to wielkie oko aparatu groźnie na nią łypało. Starała się jednak robić "dobrą minę do złej gry", wywijała ogonkiem, przytulała się momentalnie do każdej wyciągniętej do niej dłoni....
Co tu wiele mówić - to ulubienica wszystkich pracowników i wolontariuszy naszego schroniska

|
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 22:48, 28 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Nie 22:41, 28 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Zaledwie parę dni temu odmieniło się życie naszej pięknej Nari
Nie mieszka już w schroniskowym kojcu, nie musi sama zabiegać o ludzkie zainteresowanie - teraz ma swoją własną rodzinę i swoje miejsce na ziemi
Emila wraz z mężem przyjechali z Wieruszowa, by wybrać ogoniastego przyjaciela dla siebie i swych córeczek: 6-letniej Dominiki i 8-letniej Magdy. Psisko musiało być przyjazne i łagodne, a także duże by znosić bez problemu gorące uściski chorej Madzi. Nari stała się więc momentalnie kandydatką numer jeden, a gdy przedstawiono ją schroniskowym gościom - decyzja zapadła bardzo szybko
Choć po tych paru dniach trudno jeszcze wyrokować o całym przyszłym życiu - wygląda jednak na to, że Nari pięknie sprawuje się jako psi opiekun młodszej części rodziny, a starszym towarzyszy w ich życiu "w biegu": spacerują właściwie nieustannie, czy to dla przyjemności czy też idąc załatwiać ważne rodzinne sprawy.
Ponieważ ogrodzenie domu wymaga jeszcze poprawek, na razie Nari spędza czas na podwórku pod ścisłym nadzorem i mieszka w domu, ale gdy wszystko zostanie zabezpieczone - w ciepłe dni będzie mogła spędzać całe doby tam gdzie sobie zażyczy, bo na podwórku do swej dyspozycji ma również własny kojec 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |