Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Ależ ten Rufik grzeczny jednym słowem Gabi też przychodzi, chyba, że jest zajęta konikami polnymi albo śmieciami albo błotem albo psami albo ludźmi albo...albo...albo...
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Rufi jest naprawdę bardzo grzeczny. Ale znam ten problem, bo za to Maksiu na podwórku żyje własnym życiem. Ale wiesz Aniu, Gabunia jest jeszcze młodziutka, wszystko ją bardzo interesuje. A próbowałaś już ją puszczać bez smyczy, czy się jeszcze boisz?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

JUz się pogubiłam - gdzieś pisałam albo i nie - spuszczona była raz na łące na ktorej był spokój kilka osob a ona jakoś się nas trzymała - było super dopóki jakiejś pani nie zajrzała do podręcznej torebki - musiałam jej wyjmować łepek A nad strumyczkiem w błocku było pełno zachwycających robaków od których nie mogła się oderwać (zachowuje się jak kot) więc ojciec po nią poszedł, ale ćwiczę na 15 metrowej smyczy. tylko czasu teraz mnie będę miała - byle do weekendu.
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Na piętnastometrowej smyczy? To prawdziwy treser z Ciebie! Moje chłopaki chodzą na takiej wyciąganej smyczy 5 m.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

15 metrowa - to mój pomysł i mój wyrób - wymaga odrobiny wprawy bo trzeba samem ją ciągle zwijać jak motek, ale spokojnie można zawet patyk rzucać psu - powinnam opatentowac dla schroniskowych rodziców adopcyjnych. A 5m mamy normalnie na codzień.
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


A czy wiecie,że za parę dni Rufi będzie z nami już pół roku. Obiecałam mu mały prezencik, ale nie wiem czy zdąże. U nas w tej mieścinie coś znależć to koniec świata.
A wogóle to Rufi przechodzi kolejne przeobrażenie swojego charakteru. Teraz jest na etapie - na ile można swoją pańcie naciągnąć i na ile jest ona konsekwentna? No właśnie, wiem jedno że nie mogłabym mieć psa jakiejś groźnej rasy który wymagałby konsekwencji.
Tak więc Rufi jak ja mu coś każę, np. żeby sobie poszedł na legowisko bo ja myję podłogę i deseń łapek jakby nie bardzo mi pasuje, a Rufi tego nie chce zrobić to gdy w końcu krzyknę to jest "fik" brzuchem do góry i co mi teraz zrobisz?
Juz tak zrobił kilka razy, staram się wtedy nie ustąpić, ale nie zawsze. Kurczę jak to pies potrafi wyczuć człowieka. A Rufi jest w tym specjalistą. Mikołaj tylko raz powie, pokarze ręką i psy nawet nie "dyskutują".
Wiem że te popisy mam na własne życzenie, ale ja je bardzo kocham i mam strasznie miękkie serce do nich.('')
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Tak,tak,znam te nasze "konsekwentne" zachowania Skarce któregos ogona,a za chwilkę lece wynagrodzić mu to stokrotnym miziankiem,smakołykiem,całuskiem..W stosunku do dwułapnych jestem zdecydowanie bardziej konsekwentna.
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

No to witam w klubie najbardziej konsekwentnych w wychowaniu ogonów Ja to chyba mistrzostwo świata już mam......
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Wiesz Edyciu ja też jestem bardziej pobłażliwa do czterołapych domowników niż do dwónożnych.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ania napisał:
A czy wiecie,że za parę dni Rufi będzie z nami już pół roku.




Jak mam psa "wyadoptowanego idealnie" (patrz - "psy wieluńskie" ) to z jednej strony mam wrażenie, że psiątko jest w swoim domku wieki całe, a z drugiej myślę, że to nie możliwe, że to juz tyle minęło...
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Ja też mam wrażenie, że Rufcio jest z nami od zawsze. On też już się tak zachowuje jakby z nami był zawsze i tego co złe to wcale nie było. Zadomowił się na całego. Tylko czasem jeszcze jakiegoś faceta spotkanego na spacerze omija szerokim łukiem. To jest ostatnia pozostałość po dawnym życiu. Natomiast wszystkich znanych mężczyzn kocha bardzo i nie stanowi to dla niego różnicy. Mikołaja kocha strasznie, z moim tatą chętnie chodzi na spacery, mój brat to też jego kumpel i ......jest jeszcze kilku jest facetów, których Rufi bardzo lubi bo zna.
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Dzisiaj tj. 19.09.2005 jest pół rocznica wspólnego życia z Rufim. ('')Żyje nam się świetnie, myślę że Rufi też by to potwierdził. Z tej okazji dostał nową obrożę z bandamką. Bardzo fajnie w niej wygląda. Tylko kto się z tego prezentu bardziej cieszył pancia czy Rufi ? Chyba pańcia bo Rufi jakoś obojętnie podszedł do tematu. Cieszył się.....ale on się całe życie z czegoś cieszy, niewiadomo z czego.
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Aniu - jak to nie wiesz z czego on się ciagle cieszy?
Z tego,że ma was,swój domek,miseczkę.....no co, wymieniac dalej?

Rufiku - zostań takim pogodnym psiakiem.....
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Rufiątko na pewno bardzo,bardzo się cieszy,tylko nie chce pokazać,żeby Maksiu nie był smutny..A może Maksiu z tej okazji tez dostał prezencik?
czas tak szybko biegnie,że wierzyć się nie chce.Z drugiej strony wydaje się,że jak to dopiero pół roku?Przecież on był tu zawsze!
dla Rufika, dla Maksa i dla Was!
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Rufi w nowej obróżce, którą dostał na swoje pół roczku w naszym domu. Dla celów zdjęciwych bandamkę obróciliśmy pod szyję, a na codzień Rufi dumnie ją nosi na karku.

Zobacz profil autora
Rufi - najpogodniejszy pies świata :)))
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 17  

  
  
 Odpowiedz do tematu