 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
pajunia
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 94 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 23:15, 17 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
No to znowu my, pajuniowa sforka
Pusiaczek sie rozbrykala, dom juz poznala, ogrod tez , wczoraj sie w rybke chciala zamienic, bo chlupnelo i ..wpadla do jeziorka, ale zaraz wyskoczyla, i dalej w ganianego. Kupcie juz robi bez problemu ( mam nadzieje) na rannym spacerku. Gdy ktos do drzwi dzwoni, to ona pierwsza w komitecie powitalnym, a ogonek bez przerwy wiruje. ( jak maly helikopter). Nawet moja duza panne zawojowala ( a to naprawde olbrzym malamut/chart iberyjski mix) i ta jej pozwala wode z miski jako pierwszej pic. tego nie wolno moim innym psiakom robic. Moja duza panna to wlasnie Paja i szefowa calej bandy. A jak z jamniorkiem po ogrodzie szaleja, to tylko 2 czarne cienie widze.
Jutro bedziemy szwy sciagac, chcialam dzis, ale panna w nocy sie wylizala i troche sie ranka po sterylce zaczerwienila.Ale ma za swoje, bo znowu w fartuszku musi ganiac. Teraz cala banda spi, i mam nadzieje, ze do rana tak zostanie. Malgos, sprawdz, czy zdjecia doszly i sprobuj wstawic. A nastepnie sprobuj mnie nauczyc tego wstawiania, bo ja nowa i glupia.
Caluje wszystkich
Do calusow przylaczaja sie
1)Spike - jamniorek- seniorek
2) Szluri Schnaucerek mix ( galgan)
3)Paja- ksiezniczka
4) Pusia- male, zywe sreberko
|
Ostatnio zmieniony przez pajunia dnia Nie 23:41, 28 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
pajunia
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 94 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 18:41, 19 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
hallo tu znowu pajuniowa sforka. Jestem przez pech przesladowana, wczoraj tak pieknie napisalam o Pusi itd. a okazalo sie , ze wyrzucilo mnie z topiku, Ale teraz to nadrobie.
Otoz Pusiaczek ma bzika, calkowicie sie zaadoptowala i uwaza , ze wszystko nalezy do niej, moje dywaniki to tylko fruwaja, gdy Pusiaczek ze Spikiem ( jamniorek) swojego berka graja, i to nie w ogrodzie,nie, nie, w pokoju stolowym sie ta akcja rozgrywa. Ja naprawde mysle, ze Pusiaczek sie wspaniale tu czuje, na krok mnie nie odstepuje, nawet w ustronne miejsce idzie za mna. Dzisiaj to az sie przestraszylam. Otoz rano wsadzilam je wszystkie do samochodu, aby na spacerek pojechac,( auto stoi pod wiata) Weszlam na krotko do domu jeszcze cos wziasc, odwracam a tu... Pusiaczek stoi kolo mnie. Wyobrazcie sobie, ze malpiszon wyskoczyla przez otwarte okno samochodu i do domu za mna. A okno wysokie, bo to jeep. To jest spryciara.
Malgos , ja wam rachunek za moja wersalke wystawie, niedlugo beda dziury od wiecznego trzepania ogonkiem, ( to oczywiscie zart) Ale tak naprawde, Pusiaczka ogonek jest w ciaglym ruchu, ona ciagle nim macha.
O moich innych psiakach chetnie bym tez mapisala, ale nie wiem, czy mi na tym pusiaczkowym Forum wolno, lezeli Malgosia sie zgodzi, to chetnie podziele sie historia moich pociech.
Na razie tyle, bo psiuty z " glodu umieraja"
Pa kochani
|
|
 |
 | |  |
pajunia
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 94 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 19:03, 19 Sie 2005 |
|
 |
|
 |
 |
jnk
jesli chodzi o jeepa, to stary jak swiat, ale jary, a , zeby te wszystkie psiuty wsadzic, to albo jeep, albo 2 osobowe. To wole jeepa, bo moge je wszystkie na raz wsadzic. Sprobuje na inny topik, ale na razie Pusiaczek jest najbardziej interesujacy. Tak sie ciesze, ze ona u mnie jest. A jak uwielbia spacery, rano, to juz na tyle niemiecki rozumie, ze jak mowie " Hunde gassi" tzn. pisaki spacer, to pierwsza pod drzwiami czeka, aby wyjsc. Ona jest naprawde niesamowita, prawdziwa iskierka.
No to do jutra.
Pa
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 11
|
|
|
|  |