Stella
|
Witaj Haniu! Problem prawdopodobnie leży w tym, że pies przyjął na siebie rolę przywódcy stada. Jako przywódca stada czuje się za nie odpowiedzialny - jak rodzic za dzieci. Jeśli członkowie stada zniknęli z pola widzenia, pies nie może "mieć ich na oku i chronić", więc przeżywa katusze psychiczne, tak jak rodzic, któremu dziecko znika z pola widzenia. Chce się połączyć ze stadem za wszelką cenę, więc zachowuje się tak, jakby chciał się wydostać. Czas, na jaki zostaje sam w domu, ma tu drugorzędne znaczenie. Pies nie odlicza czasu, pojęcie upływu godzin i minut jest mu obce. Tu chodzi o fakt samej rozłąki. Krótko mówiąc - trzeba zrobić tak, żeby pies zrozumiał, że to TY jesteś przywódcą stada - i jako przywódca MASZ PRAWO wychodzić i przychodzić kiedy Ci się chce. Wyczerpujące informacje jak to zrobić i jak "odkręcić" zaistniałą sytuację znajdziesz w pozycji "Zapomniany język psów" Jan Fennell. Jest tam rozdział 7, poświęcony temu problemowi, ale proponuję przeczytać całą książkę od deski do deski!. Cała nasza rodzina przygotowując się do adopcji psa naszego i psa dla moich rodziców przestudiowała tę pozycję, a także drugą część "Zapomniany język psów w praktyce" i muszę przyznać, że bez tej wiedzy nie udałoby się nam okiełznać Stelli, bo charakter ma wybitnie dominujący (pewnie z tej przyczyny ktoś ją wyrzucił ) i walkę o przywództwo w naszym stadzie toczyliśmy z nią kilka miesięcy. Choć się udało to cały czas stosujemy zasady, o których przeczytasz w książce. Jeśli tylko coś odpuścimy - czuję, że rudzielec próbuje przejąć inicjatywę... Życzę cierpliwości i trzymam kciuki żeby się powiodło!
|
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Krąży mi po głowie jedna myśl: lęk separacyjny, czyli coś co przerobiliśmy bardzo dokładnie z naszą Irą. Ira pięknie zareagowała na klatkę kennelową, która okazała się rozwiązaniem. Oczywiście wcześniej próbowaliśmj\y przeprowadzić z nią tzw. "trening samodzielnośi", niestety to nie zawsze sie udaje. Tak było w naszym przypadku. Zazwyczaj jednak trening przynosi oczekiwane efekty. O treningu samodzielności można sporo przeczytać w necie.
|
||||||||||||||
|
Hanna Rosenfeld
|
Kochani,
Jesteśmy po wakacjach. Ramzes nauczył się pływac:) Ma w domu młodszego kumpla, czteromiesięcznego grzywacza chińskiego. To moja ekstrawagancja:) Odezwała się do mnie córka poprzedniego właściciela. Cieszy się, ze ukochany pies jej ojca ma kochającą go Rodzinę. A co w schronisku w Wieluniu, czy kłopoty już poza Wami. Pozdrawiam wszystkich hania |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
a grzywacz łysy czy owlosiony Czekamy na fotki stadka
|
||||||||||||||
|
Hanna Rosenfeld
|
Witajcie,
Pojawiają się byli "właściciele" Ramzesa. pewno mają wyrzuty sumienia. Poradźcie mi jak mam umieścić na forum aktualne zdjęcie Ramzesa i jego kumpla Yangiego. Nie jestem "techniczna" Pozdrawiam Hania |
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Oj,jo joj- też czasami przychodzi mi do głowy czy nie skontaktuje się ze mną była właścicielka Julka- Pluta kiedy przyjdzie jej do głowy powrót do kraju z zagranicy. I co wtedy - czy dokument adopcyjny, który podpisujemy jest ostateczny czy też były właściciel ma jakieś prawa do "swojego" psa? |
||||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Nie raz się nadtym zastanawiałam ... jak wygląda prawo własności psa
|
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Ano wygląda tak (jeśli dobrze pamiętam), że właściciel ma prawo upomnieć się o swojego psa do trzech (a może dwóch) lat. Oczywiście musi udowodnić, że jego pies to nasz pies. Nie jestem pewna tylko od którego dnia liczą się te trzy lata. Logicznie byłoby żeby ten czas był naliczany od ewentualnego, zgłoszonego zaginięcia. Z pewnością można na ten temat więcej dowiedzieć się za pomocą internetu lub dzwoniąc do związku kynologicznego. Ja póki co nie czuję takiej potrzeby. Totek jest z nami już prawie 4 lata a Irce minęły dwa i jakoś tak jestem spokojna o jej byt. Nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej. Przecież jesteśmy sobie przeznaczone.
|
||||||||||||||
|
Piracki biały młokos - bokser Eliot |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.