Piękny Misiek ... w typie PON-a, czyli jak prysnęły smutki

coś znowu pokręciłem z umieszczaniem zdjęć, tak to jest jak lata lecą (na urlopie przybył kolejny rok) pamięć już nie ta ...

merdanko - Misiek
pozdrawiam Misiowaty

Misiowaty napisał:

coś znowu pokręciłem z umieszczaniem zdjęć, tak to jest jak lata lecą (na urlopie przybył kolejny rok) pamięć już nie ta ...

Ale podstawy masz Marku dobre, wystarczy je nieco doszlifować

Wystarczy, że zapamiętasz, że by zobaczyć zdjęcie trzeba link wpakować między takie dwa "znaczki"

[img] oraz [/img] (ten ostatni musi mieć znaczek "/" bo to oznacza zamknięcie polecenia).

Linki które wkleiłeś kierowały nas do stronki, o np. tak jak ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pod zdjęciem, które tam się wyświetla są widoczne 4 wiersze, skopiuj ten ostatni, zatytułowany "Direct" i wklej go właśnie między owe znaczki "img".

Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłam

Misiowaty napisał:

Tym razem jednak Misiek dopominał się głosem o swoją porcję.

Znaczy - wytresował Was sobie

Efekt miał przecież natychmiastowy

Za serducho (misiowe, ale też mniej dosłownie, za Misia po prostu) kciuki są stale i niezmiennie trzymane

To wożenie wyników to wcale nie głupi pomysł, zwłaszcza w przypadku takiej schorowanej osóbki jak misiowa

aż ślinka cieknie

mam małe co -nie -co

oto Miś zadowolony, no chociaż troszeczkę zadowolony
merdanko - Misiek

byłem trochę zły więc uśmiech tym razem jest trochę kwaśny...

merdanko - Misiek

pozdrawiam - Misiowaty

[połączyłam oba posty]

były w czsie Misiakowego urlopu

różne sytuacje - Misio pilnował malin i jeżyn, oczywiście pilnował mnie (straszna z Niego przylepa), oczywiście pilnował grila - to jest dla Misia miejsce magiczne, a tak w ogóle to dużo odpoczywał...

troszkę robię się senny...

bliso, coraz bliżej do objęć Morfeusza

ale walczę straszliwie z tą sennością

znalazłem nowy przedmiot zainteresowania, ale jestem grzeczny i subtelny
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

początek tarzanka...

kontynuacja...

i jeszcze się tarzamy, czochramy

skończyłe, do następnego razu a codziennie na trawce było tego co - nieco
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

czujnie śledzę co się dzieje

jestem grzeczny i stateczny

bliskie spotkanie

pilnuję grila oczywiście
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

Ty się, Misiowaty skup troszeczkę przy wstawianiu Misiowych zdjęć, dobrze?

bo tu mały dyskomfort w oglądaniu występuje

A zdjęcia Futrzaka zawsze są mile widziane

... o ile są widziane

Pozdrowionka ze Zgierza

Robię co mogę żeby były widziane, ale niedługo osiwieję

A Futrzak cóż - tradycyjnie chodząca elegancja

proszę się nie nabijać ze starego piernika - czyli ze mnie, czy nie widać/słychać jak się skupiam?
jeszcze raz seria z czocherkami na trawniku bo przy zmniejszaniu zdjęć faktycznie coś nie wyszło

- początek czocherka

cd czocherka - jak przyjemnie

ale przyjemnie, jeszcze, jeszcze...

skończyłem czocherki chyba nie na tym boku co trzeba bo straciłem Misiowatego z oczu...

w piątek jedziemy z Misiulem na kontrolę, mam nadzieję, że będzie wszysko OK.
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

dobrze być na zielonej trawce
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

na weekend zapowiadają ładną pogodę więc Misiek już wie, że jedziemy i będzie pieczyste

taki Pychol
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty[/img]

jaki on jest piekny

powinny być jeszcze maliny i jeżyny więc i Misiowaci pewnie połasują sobie

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty[/img]

No piekne zbiory az mi slinka pociekła

witaj GeBa

co do piękności Misia - nie zaprzeczę

wykąpany, wyczesany robi się taki "rasowy" - chociaż to nie ma dla nas naprawdę żadnego znaczenia

zbiory były rzeczywiście całkiem całkiem - to taki pierwszy rok gdy warzywnik " dał efekty" więc w czasie urlopu nastawiłem sok z ponad 20 kg malin, nastawiłem nalewki - malinową i malinowo-jeżynową oraz śliwkową, zrobiłem ponad 40 słoików dżemów i konfitur. Mam nadzieję, że na krzakach dalej będą owoce - mniam

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty