Piękny Misiek ... w typie PON-a, czyli jak prysnęły smutki

Miś wędrowny na Mazurach
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty[/img]

Słusznej postury jest Miś, boczki niczego sobie

ha, nic się nie ukryje

Misiulek na pewno nie jest zapasiony, niedawno była kąpiel więc futerko jeszcze nie "przyklapło" - trzyma figurę ale nie jest też z pewnością anorektykiem. Tak jak Misiowaty

Miseczki wymiatane, żarciuszko chyba pasuje

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

Dobrze sie czyta dobre wiesci.
Fajnie ze Miskowi apetycik dopisuje
Mam nadzieje ze i Misiowaty czuje sie niezle
Pozdrawiam obu panów a wielgachny uscisk dla Misiowatej ktora pewnie miala z wami pelne rece roboty

Oglądam zdjęcia Misiulka już od jakiegoś czasu i dopiero teraz zauważyłam, że on ma fryzurę na hipisa

, cudny

.

Misiulek - hipis

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

Misiowi kończyły się leki, które bierze stale, więc podjechałem do Misiowego weta z prośbą o receptę. Wet wszystko pamiętał - dane moje, ale na recepcie przy "Misiek, pies... wpisał wiek - 16"

ale Misiulka "postarzył"

Oczywiście nie wiadomo ile Misio ma dokładnie lat, ale kilka ewidentni pan wet Misiowi dodał. Dobrze że Miś to facet

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

od rana Misio był zwarty i gotowy.....
.......no i pojechaliśmy.......

merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

16 lat to wcale nie taki zły wiek

Kacper kazała to Misiowi przekazać

A od siebie dodam, że niektórym to dobrze - patrzą właśnie na te swoje mazurowe widoki....

Zazdrość to grzech, ale co nam szkodzi: zazdrościmy Wam mazurskiego kawałka ziemi i już

. Zresztą taka zazdrość bywa motywująca i być może kiedyś uda nam się ją przekształcić w czyny i stać się posiadaczami własnego kawałka ciszy. Marzenia są piękne i nadają sens życiu, a moje serce ciągnie w góry. Beskid mamy blisko, może kiedyś się uda...

. Także Misiowaci, jesteście motorem dla naszych marzeń

.

Wiata

życzymy realizacji marzeń i planów

merdanko - Misiek
pozdrowienia - Misiowaty

pogoda w czasie długiego weekendu była "taka sobie" - padało, ale krótkie chwile ciepełka zostały przez Misia skwapliwie wykorzystane -
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to był nosek-pysiek, siwiutki taki...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Misiaczek "zapadał" na kolejnych słonecznych plamach, niby czujny ale oczka szybko się zamykały ... kiedy futerko nagrzało się odpowiednio, Misio zmieniał boczek albo przemieszczał sie do cienia...
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

zobaczymy czy tym razem się uda
Misiowaty[/img]

muszę gdzieś sobie chyba napisać instrukcję obsługi - jeszcze raz kolejne foty z ostatniego wypadu

siwy Pycholek

Misiaczek poszalał trochę na włościach
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty

jeszcze superatka

merdanko i pozdrawianko
Miś&Misiowaty

p.s.
a następnym razem będzie niespodzianka
M