Misiek |
geba
Zwierzomistrz
|
Ojojojjj Misio to prawdziwy leśnik dba o zwierzaki nie tak jka moje niewychowane miejskie "chamy".
Fantastycznie ze macie taka swoja ostoje no i z Wawki na Mazury w miare blisko bo od nas to jazda caly dzien. Misiowaty pal szesc juz te zdjecia ale w takim ukladzie wiecej opowiesci z Misiem w tle prosimy |
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
GeBa
Opowieści to można snuć w nieskończoność. Misiek mimo swojego spokoju i ogólnej stateczności stwarza wiele okazji do różnego typu relacji - lesnych, miejskich i mieszanych. Aparat jest już po naprawie. W weekend będziemy na Mazurach, może uda się coś pstryknąć. merdanko - Misiek pozdrowienia dla całego Kra i Smocznika- Misiowaty |
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
Mazurskie peregrynacje Misia - jesień, oczywiście nie tylko na Mazurach jest piękna... tak wyglądają nasze mazurskie, jesienne klimaty.... a tak Misiaczek jak zwykle intensywnie zwęszający "dzikie".... Misiulek na Mazurach czuje się doskonale. Bardzo zadowolony wskakuje do samochodu w Warszawie - wcześniej uważnie obserwuje szybkie przygotowania do drogi - czy aby tym razem Państwo nie zapomną zabrać Pana M? Radosne fuknięcie i trochę posapywanio-pomrukiwanio-popiskiwania ........................ i jedziemy. Drogę znosi doskonale, wstaje z siedzenia tylko gdy zwalniam (miasta - miejskie smrody, duże ograniczenia prędkości...) ale gdy zjeżdżamy z asfaltu na żwirówkę - tzn do domu mamy jeszcze 2 km przez las - Misio jest już zwarty i gotowy. Kiedy otwieram bramę - ogonek porusza się z prędkością światła - wypuśćcie już wypuśćcie!! popędzę na inspekcję wszystkich miejsc w ogrodzie. No a potem jest już dobrze - dobrze jest być w domu.... Ostatnio Misio miał "awarię" w domu ale załatwił się nie na dywan w pokoju ale w kuchni (sprzątanie było dużo prostsze). Było trochę niepokoju ale okazało się że to nie jest infekcja i w tej chwili wszystko jest w normie. Odbiorę wyniki ostatniego badania krwi i wizyta kontrolna u weta. Mam nadzieję, że wyniki będą równie dobre jak ostatnie (były rewelacyjne). merdanko - Misiek pozdrawiam - Misiowaty |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Misiowaty zazdroszcze wam tych waszych pol i lak fakt jesien na Mazurach jest przepiekna od tej Mazurskiej chyba tylko piekniejsza jest ta Bieszczadzka.
Nie dziwie sie Miśkowi ze kocha te wasze wyjazdy sama bym je pokochala. Calusy od smokow tych malych i tych wiekszych dla Misia i calej jego warszawskiej brygady. |
||||||||||||||
|
MarlenaK
|
Śliczne zdjęcia:)
|
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
taj, Bieszczady są piękne - o każdej porze roku, a Dolny Śląsk, w Pomorze, Bory Tucholskie, itd...... spacerki..... biegnę do mojego pańcia......... przecież jestem pańskim Piesiem merdanko - Misiek pozdrawiam - Misiowaty |
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
Tak niewiele wystarczy żeby człowiek się cieszył, tak niewiele potrzeba żeby
Tak, to jest tak jak w piosence "...... w życiu ważne są tylko chwile....." te dobre, dające radość, uśmiech, poczucie szczęścia i te gorsze, złe, bardzo złe, kiedy jest nam smutno, nic nas nie cieszy, jesteśmy przybici.............. odebrałem wyniki Miśka................................. mocznik "poszybował do 86..... tak źle jeszcze nie było, a w ostatnich wynikach był w normie (poziom 35). Jutro wizyta u weta, trzymajcie kciuki za Misiula.... merdanko - Misiek pozdrawiam - Misiowaty |
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
mocno
|
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
ML
dzięki, ale merdanko dla Rudej Misiek&Misiowaty |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Misiowaty prosze na uszko dostojnemu Misiowi powiedziec ze ma sie nei wyglupiac i zaraz ma wszystko wracac do normy. Bo ciotka w Kraku futro przetrzepie w okolicy ogonka jak pan pies sie nei zastosuje do zalecen.
|
||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
|
Jak tam Misiulek? Byliście u weta?
Trzymaj się, Kudłaczu.. |
||||||||||||||
|
Misiek |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
Misio ma nowego wójka (to nie mój analfabetyzm! - vide historia na topiku Misia). Nowy wójek - Paweł to takę nowy wet Misia. Decyzja "wisiała" w powietrzu od jakiegoś czasu, nie była prosta.... ale w końcu zapadła. Wójek Paweł bardzo uważnie badał Pana Misia, oglądał z równie dużą uwagą wyniki Misia z ostatnich ponad 2 lat (za okres pobytu Misia u nas) i stwierdził, że............................................................................................................. nie jest źle. Ten mocznik faktycznie nie wygląda dobrze, ale prawdziwy alarm byłby gdyby i kreatynina była wysoko, a jest aktualnie całkiem, całkiem. A poza tym, jak stwierdził wójek, życzyłby innym psim staruszkom wyników jakie ma Misiek. Ogólnie po wizycie było wielkie "łup", to kolejny głaz spadł mi z serca. Oczywiście wiem ile Misiek ma lat, wiem, że rewelacji nie mogę się spodziewać i wiecznie wyniki Misia nie będą rewelacyjne ale On jest dla mnie bardzo, bardzo ważny mój Pieseczek, mój Przyjaciel.... Nie potrafię zrozumieć zdziwienia i niedowierzania ludzi - wetów także gdy opowiadam jak wygląda opieka - w tym lekarska - nad Misiem, jak jest odżywiany............. czy Psiak ze schroniska, wielorasowy i wiekowy to jakaś gorsza kategoria? Ja mogę nie zjeść, mogę nie kupić czegoś co jest mi naprawdę potrzebne ale na Misiu oszczędzać nie będę merdanko od Misia pozdrawiam - Misiowaty |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Ech Misiowaty ja ostatnio mam styczność z ludźmi, dla których pies to wogóle jakaś kategoria podrzędnych zwierząt co to tylko na podwórze i pod płot gdzieś się nadają. Na szczęscie moi weci absolutnie są nastawienie pro pies - każdy pies - nie ma znaczenia rasa wiek i pochodzenie.
Trzeba być wrażliwym człowiekiem, żeby zrozumieć oddanie dla przyjaciela. Najważniejsze że Miś to wie, a zadziwieni ludzie...w sumie powinno być nam ich żal...są tacy ubodzy. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
O "wójku" Pawle słyszałam juz od takiej jednej zapsionej kobity ze ponoc jest niezlym fachura w wetowskim swiecie.
Łapki nadal zacisniete i ciepelko leci w strone rozczochranego(chodzi mi o jego artystyczny nielad futerkowy) Misia. Misio prosze ładnie zbic ten wysoki poziom mocznika. A co do opieki nad psami dla mnie jest to normalne kocham to co jest moje i opiekuje sie tym najlepiej jak potrafie.W miare moich potrzeb pomagam tym co tego nie maja. Zawsze urzekaja mnei stersi ludzie ktorzy czesto sami odejma sobie od ust by ich przyjaciel (czy to kot czy pies) mieli to co miec powinni. |
||||||||||||||
|
Piękny Misiek ... w typie PON-a, czyli jak prysnęły smutki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.