 |
 | Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :) |  |
Maja
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006 |
Posty: 423 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń |
|
 |
Wysłany: Pon 23:48, 06 Lut 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pamiętam kiedy zjawilam się w schronisku aby zorientować się na jakich zasadach można zabrać psiaka do domu. Mialam podejśc do tego z zimną krwią i dobrze się zastanowić, jednak w chwili kiedy zobaczylam te wszystkie psiaczki, które tam biegaly wiedzialam,ze ze schroniska wyjdę z moim nowym przyjacielem:) Trafilo na Awanturkę, która w momencie kiedy ja przyszlam w najlepsze bawila się z Mrówą. Dlugo się nie zastanawialam, wzięlam malą na ręce i nie wypuścilam jej do momentu, kiedy nie znalazlyśmy się w domu. Chociaż byla malutka (miala 3 miesiące kiedy ją zaadoptowalam:) ) bez trudu wskoczyla na moje dość wysokie lóżko:)Początkowo bala się wszystkich i wszystkiego, jednak bardzo szybko zadomowila się i poczula się pewnie. Niestety, po trzech dniach pobytu w nowym domu-teraz juz Pestka-rozchorowala się. Przez caly tydzień nic nie jadla, nic nie pila, dostawala kroplówki i dwa razy dziennie byla u pani weterynarz. Na szczęście dla niej i ku mojej radości wstrętne choróbsko minęlo i psiaczek chociażbardzo wychudzony, zacząl powoli dochodzić do formy. Nie spostrzegliśmy się kiedy, a z naszej malej Pesteczki wyrosla calkiem duża sunia, ulubienica calej rodziny i wszystkich sąsiadów. Pamiętam kiedy wychodzilam z nią na spacer (chociaż początkowo stawiala bardzo wielkie opory) każdy kto szedl lub jechal samochodem z wielkim uśmiechem na twarzy patrzyl na nią. Nic dziwnego byla bardzo rozkosznym maluchem. Teraz natomiast jest bardzo śliczną sześciomiesięczną sunią, która wie, że ma rodzinę, w której jest postawniona na najwyższym szczeblu w rodzinnej hierarchi. W domu nie ma nikt większych praw niż ona:)Rządzi nami wszystkimi:)
Teraz wiem, że imię Awanturka nie zostalo nadane jej w schronisku przez przypadek:)Jest szalonym psiakiem, który zawsze postawi na swoim i nikt nigdy jej się nie sprzeciwia:)Chociaż początkowo (zanim jeszcze trafila do nas) nikt nie wyobrażal sobia życia z psiakiem, teraz nikt nie wyobraża sobie życia bez niej. Jest czlonkiem naszej rodziny (bardzo licznej:) )
|
Ostatnio zmieniony przez Maja dnia Pią 12:54, 08 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Maja
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006 |
Posty: 423 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń |
|
 |
Wysłany: Pon 19:02, 24 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Tak, wiem nie pisalam nic o moim Maluszku ale teraz obiecuję, że to naprawię Tak więc potwierdzić muszę, że nasza mala Sunieczka jest bezpamięci zakochana w moim tacie, no cóż...kobieta Ale beze mnie i mojej mamy życie jej nie mialoby sensu, to się czuje jak nas wita kiedy wracamy z pracy Chcialam Wam pokazać Maluszka ale zdjęcia, które miala cykane nie wyszly więc muszę czekac na następne, ale nie omieszkam się nimi podzielić.
Pozdrawiam wraz z Pesunią, która się teraz przeciąga na moim lóżku (chyba mnie choć troszkę kocha skoro tutaj się wyleguje, prawda? )
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 15
|
|
|
|  |