Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :)

Ze względu na to, że ostatnie wydarzenia pochłonęły wszystkich bez wyjątku i dział psów szczęśliwych nieco przycichł, ja postanowiłam nieco go "odkurzyć"

A chwalić się mam kim, bo mam trzy psice, każda równie piękna i każda równie mądra

Pestka- prekursorka, utorowała drogę do mojego domu innym psom. A wszystko dzięki p. Krysi, która to doszła do wniosku, że jako zupełny laik w temacie psów, powinnam zacząć od szczeniaka i wcisnęła mi w objęcia Awanturkę, która teraz z dumą nosi imię Pestka. No i wbrew pozorom wcale łatwiej nie było i nie jest

Bo Pestka ma swój charakter i kiedy np. na coś nie ma ochoty, chowa się pod krzesłem i wołami jej się nie wyciągnie

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki MałGośce i jej uporowi maniaka, zalogowałam się na forum i mogę dzielić się z Wami moimi radościami i troskami związanymi z dziewczynami.

[link widoczny dla zalogowanych]

I chociaż pozowanie Pestkę nieco stresuje

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest ona najpiękniejsza z moich wszystkich biało-czarnych kropciatych psów

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki telefonowi od MałGośki, że potrzebny DT dla małego pieska, znalazł się w moim domu ten oto czarny diabełek tasmański, zwany przez nasz Murzynem lub Musią- jak kto woli

[link widoczny dla zalogowanych]

I mimo jej defektów rozwojowych i ogromnej wredności

jest naszym maleńkim Murzynkiem, najkochańszym i najpiękniejszym psem z wszystkich naszych małych piesków, a tymczas stał się domem stałym<yes>

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Opalający się Murzyn

[link widoczny dla zalogowanych]

A dzięki zaufaniu Elzy, że zaopiekuję się psem w sposób odpowiedni, dostałam pod opiekę tę oto psią dziewczynę, któa jak się domyślacie, z naszych tych największych psów jest najpiękniejsza

[link widoczny dla zalogowanych]

I najbardziej...rozpuszczona

[link widoczny dla zalogowanych]

A wszyskie okrąglutkie jak baryłki. A z Muszki to się już jakby Bączek robi

Ale i tak są cudne

Nie dość, że jutro Finka sterylkę będzie mieć, to chyba Musia będzie miała nacinane oczko

Ma bidulka problemy z powiekami, ostatnio po raz kolejny, wyskoczyła jej narośl. Wet na wizycie coś tam porobił, dał leki i powiedział, że powinno przejść. Jeśli nie, to w poniedziałek będzie oczko nacinane. Było super...az do dzisiaj. Dolna powieka wygląda paskudnie. Wyszło "mięcho" na wierzch i powiem szczerze, że obawiam się, że jutro bez cięcia się nie obejdzie...

Oj moje nerwy...

W Dzień Dziecka Fineczce sterylkę zafundowałas ?

Co za matka z Ciebie

!

Oczywiście mocno trzymamy kciuki za obie sunieczki.

W takiej sytuacji trzymamy kciuki i to z całych sił aż nam kostki zbieleją.

Normalnie już mi Finusi żal i nic więcej nie powiem.

Tak na szybko dzisiejsze działkowanie Pestki i Musi

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]