Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Na szczęście wątroba ma zdolność do regeneracji

Spajki mnie rozczula - niesamowicie fajny facecik
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Edytko to podpowiedz co ile powtarzasz tę kurację i czy u wszystkich twoich swoich psiaków.Aniu cieszę się że Spajki ci się podoba w wolnej chwili wstawię zdjęcia Spajka i jego mamy,której z nami już nie ma.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Tomku,nie wiem jakie opakowanie kupiłes,ale zakładam,ze 50 sztuk.W takim razie starczy to dla Pako na 50 dni,o ile dajesz 1 raz dziennie.
U mnie kurację z Essentiale mają stosowaną niestety 3 psy:Bill,Bartek i Bona.Dwa są juz stare,wiec wątroba siła rzeczy nienajlepsza,choć zawsze miały zapewnione dobre jedzenie i opiekę.Bonka niestety wątrobę miała w stanie fatalnym jak przyjechała.Kiedy pojechałam z nią na USG,Pani wet w trakcie badania zapytała ze zdziwieniem,,To ile ta suka ma lat?,,-mimo,ze mówiłam wcześniej o jej wieku.Na moją odpowiedź,ze 3,Pani wet pokręciła z niedowierzaniem głową i odrzekła,,To nie jest wątroba 3-letniego psa,,.
No cóż,to efekt warunków w jakich Bonka przebywała zanim trafiła do schroniska.Po intensywnych kuracjach wszystko wróciło do normy.
Zatem wracając do tematu:ja podaję Essentiale przez miesiac,potem robię przerwę jakieś 4-5 miesiecy.Z tym ,ze tak jest teraz,od razu zaznaczam.Kiedy miały wątroby w kiepskim stanie to kuracja była zupełnie inna.WówczasEssentiale brały przez 2-3 miesiące cały czas,potem była przerwa miesiac i znowu powtórka.Myślę,ze w przypadku Pako trzeba zastosowac tę wersję dłuższą,a kiedy już dojdzie do siebie,podawać tylko profilaktycznie.Nie wiem jak z Kreonem,ale uważąm,ze Pako powinien bezwzględnie go dostawać teraz.Bill i Bona Kreon biora cały czas,1 raz dziennie przed posiłkiem i tak już bedzie do końca zycia.Moja serdeczna przyjaciółka,która wprawdzie nie jest weterynarzem,ale jest doskonałym gastroenterologiem i jeszcze bardziej szurniętą psiara niż ja,tak własnie poleca.Dla Pako moze Kreon byłby tylko okresowo potrzebny,ale na pewno by nie zaszkodził.Jest dostępny bez recepty,w dawce 10000jednostek,20 kapsułek.
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Edytko myślę że Kreon to jak zrobimy badania , ale wydaje mi się że może byc potrzebny bo Pako chyba słabo przybywa na wadze cały czas żeberka bardzo widoczne choc sierśc już ładniejsza
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź



Spajki z mamusia zuzia
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź




Tutaj zuzia oczywiscie na podusi
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź




A tu sie chyba opalala
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

pycholki mają identyczne
Zobacz profil autora
latimeria


Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Tomasz napisał:


PAKO może spokojnie się mierzyć z dwukrotnym zwycięzcą świata Larusem von batu !

JEST PRZEPIĘKNY
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

psa po prostu podmienili, bez dwóch zdań, to nie nasz Pako [/i]
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Fakt, Pako jest olśniewająco dostojny. Ale Spajki i Zuzia rozczulają mnie maksymalnie. Jak ja lubię takie wielorasowe mordeczki
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Od jakiegoś czasu czytam po kolei historie waszych psiaków [bardzo ciekawa i wciągająca lektura] i tak się przymierzam do napisania jak to się stało że Pakuś trafił do nas.Musiałabym wrócic przynajmniej kilkanaście lat wstecz[ale w skrócie] do pewnej cudownej suni, którą oddali nam nasi znajomi bo zafundowali sobie dwie suczki z rodowodem. To dzięki Panduli bo tak miała na imię Pako jest z nami.Była to suczka w typie owczarka szwajcarskiego czyli biały Onek.Niesamowicie wychudzona niepotrzebna trafiła do nas.Wystarczyły trzy miesiące a Panda doszła do siebie i przy pierwszej wizycie u dawnych państwa po prostu ich olała.Przez 4 lata które spędziła u nas okazała się bardzo mądrym i kochanym psem.Bardzo się przywiązaliśmy do siebie ale zli ludzie nie dali nam przeżyc razem wiecej lat ze sobą [pod naszą nieobecnośc wywiezli ją w nieznane]. Wszędzie szukaliśmy naszą sunię ale bez skutku. W tedy coś się we mnie zmieniło tam w środku i tu Edytko twoje motto jest tym co czuję.Pózniej były u nas różne psiaki zawsze przygarnięte te niechciane przez innych. Ostatnią znajdką była Zuzka mama Spajka przywieziona z letniego pobytu nad Zalewem Sulejowskim.która dożyła swoich lat w ciepłym i kochanym domku.Kiedy Zuzka odeszła postanowiliśmy odczekac ze dwa lata i pózniej kupic Tose inu[takie moje ciche marzenie]Ale inne było przeznaczenie,przeglądając ogłoszenia na Allegro zobaczyłam nasza Pandę,jak się okazało to był pan pies który przebywał w bidulu w Szczecinie.Oczy zrobiły się mokre z nosa kapało a ogłoszenie już wygasało.Z resztą TZ powiedział że daleko i nie pojedziemy i wtedy zaczęłam dokładnie przeglądac inne ogłoszenia no i jest .Cudowne pyszczycho i te smutne oczy,zawołałam Tomka i mu pokazuję Pako a on mamo bierzemy go a tatusia też urzekł .Pózniej to już telefony i to czekanie i niepewnośc choc po drugim telefonie , kiedy Małgosia powiedziała że daje panu ze Sląska jeszcze dwa ,trzy dni na określenie się czy bierze Pako , czułam w głębi serca że Pakuś będzie nasz. Jest z nami już ponad dwa miesiące jest kochany i dziękujemy Małgosi ,p.Krysi ,Madzi i wszystkim innym którzy oddają siebie potrzebującym psiakom za Paka.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

No i znowu uryczałam się ze wzruszenia...
I chyba nic juz dziś madrego nie wymyslę...
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Tak, cudownie, że znaleźliście Pako, że to było to coś

Co do Zalewu Sulejowskiego (stamtad mój Czoper) to w wakcje wyjątkowo dużo psów tam się przedziera, niektóre przyjeżdżają z właścicielami, a inne same pozostawione....

Co do czytania tych wątków, ja robię to samo. Odkopuje te z ostatniej strony, na samym końcu. przypominam sobie nasze psiaki, szukam w głowie sytacji, w których miałam z nimi styczność. Fakt, to nie wsyztskie psiaki, naprawdę dużo się przez schronisko przewinęło- jednak każdy wyjątkowy.
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Oj Madziu bardzo dużo jak zabieraliśmy Zuzkę to p. kierowniczka ośrodka bardzo się ucieszyła bo jak mówiła -gdy dzwoniłam do schroniska to już nie chcieli przyjeżdżac tak dużo było psiaków.A Zuzka to musiała długo się błąkac bo wygłądała okropnie zaniedbana i w dodatku wcześniej musiała miec małe.Taka mała biduleczka ale póżniej odpłaciła swoim przywiązaniem do nas.
Zobacz profil autora
ON-ek Pako - łodzianinem :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 10 z 20  

  
  
 Odpowiedz do tematu