Niuńka w typie kaukaza - u Beaty pod okiem Elzy :)

NIUNIA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Niunia to ok. 2 letnia suczka w typie kaukaza.
Zamieszkała w wieluńskim schronisku pod koniec czerwca, po zgłoszeniu, że "wielki pies" wszedł na posesję i nie ma zamiaru jej opuścić

Jest wesoła, wyjątkowo żywiołowa - szaleństwo jakie ją ogarnęło po wyprowadzeniu z kojca możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach

Pora na komentarz i fotki naszej Justyny:

Justyna napisał:

To tez mloda suczka. Bardzo ladna, ale zaniedbana. Az prosi sie o wyczesanie. Choc byly obawy, gdy po nia pojechali, bo to jednak duzy psiak, Niunia (to imie nadala Klaudia, ktora sie w niej zakochala...

) podeszla do samochodu i calkiem spokojnie usilowala sie w nim usadowic. Jedyny problem miala we wciagnieciu wen swojego nie malego cialka, ale dala rade. No i tak Niunia zamieszkala w Wieluniu.
Jest naprawde spokojna i przyjazna. Nie agresywna, lasi sie jak tylko ktos jest w jej zasiegu.

Ja tam nic nie wiem... A skoro nie wiem - to nie ma sensu żebym pisała, nie?

Za to Elza. Ta to mogłaby tu COŚ napisać...

Napiszę coś, zgodnie z życzeniem.

Jak na mój gust to ma zbyt brązowe oczy.

Elza napisał:

Jak na mój gust to ma zbyt brązowe oczy.

Można jej kupić kolorowe szkła kontaktowe

No nie padłam - się ludziom na żarty zebrało, a człowiek tu paznokcie do łokci obgryza

Anno, zostaw te paznokcie, plisssss, bo obgryzanie do łokci nie wystarczy.

Niuńkę "zarezerwowałam", wysłałam zdjecia do domku, który chciał kaukazkę. Na razie nie ma odpowiedzi. Wezmę ją na DT gdy tylko uporam się z pewną podhalanką.

Elza napisał:

Niuńkę "zarezerwowałam", wysłałam zdjecia do domku, który chciał kaukazkę. Na razie nie ma odpowiedzi. Wezmę ją na DT gdy tylko uporam się z pewną podhalanką.

Ooo. Chyba "wyszłam przed szereg" z przeniesień topiku do tego działu?

To co Elza, na razie przerzucam sunię do Newsów, i w wolnej chwili wrzucę dodatkowo info do adopcyjnych?

Niuśka miała dziś (yyy... wczoraj juz raczej) sterylkę, odsypia ją aktualnie

MałGośka napisał:

Niuśka miała dziś (yyy... wczoraj juz raczej) sterylkę, odsypia ją aktualnie

No nie jest to miła niespodzianka dla psa

ale ważne że za kilka dni już zapomni, że cokolwiek "wetowego" się w jej życiu działo

Zdrowiej malutka

Miałam okazje niunie poznac..Bardzo mi sie podobała,choć szczerze mówiac,zrozumiałam,ze to...pies

No ale tyle sie wtedy działo...

Link do wątku Niuni na dogo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Małgosiu wyrzuć wpis o przeskakiwaniu przez ogrodzenia. Niunia zupełnie nie interesuje się płotami.

Pytanie do Elzy. Jak się miewa Kiro?

Tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tym razem już naprawdę Niuńka dorobiła się domu tymczasowego

W zeszłą sobotę, 11-go października, do Milicza zawiozła ją p. Krysia. Suńka zamieszkała w w zaprzyjaźnionym z elzową rodziną domu

Elza napisał:

Małgosiu wyrzuć wpis o przeskakiwaniu przez ogrodzenia. Niunia zupełnie nie interesuje się płotami.

Zadanie wykonane!

Elza napisał:

Link do wątku Niuni na dogo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozwolę sobie zacytować wpisy Elzy z dogo, bo jednak nie każdy ze zwierzomaniaków tam zagląda, a przecież pilnie szukamy Niuni (zwanej teraz też Kluską - że niby co? za gruba?

)

Elza; 14 Paź 2008 napisał:

Cudna sunia szuka domu !

Niunia jest miksem kaukaza, młodziutką sunią.
Czujnie, z rezerwą obserwuje obcych, wchodzących na posesję. Nie szczeka bez potrzeby.
Nie ma lęków. Nie boi się krzyku, ani kija w uniesionej ręce.
Nie miała złego życia, prawdopodobnie urosła zbyt duża i dlatego trafiła na ulicę.

Stosunek do ludzi poprawny: dorosłych kocha, lubi dzieci, ale nie
narzuca się w zabawie.
Pięknie jeździ samochodem, zanim zapaliłam silnik już ułożyła się w legowisku.
Po pierwszej przejażdżce, gdy miała wyjść z samochodu, nie zrobiła tego od razu, wahała się, spoglądając na mnie z wyrzutem. Nie nalegałam. Po paru minutach musiała uznać, że mam dobre intencje bo machając
ogonem zeskoczyła na chodnik.

Niunia toleruje małe psy i suki, z większymi próbuje walczyć, jest nieustraszona !
Kotów na posesji jest kilka, ale gdy sunię wypuszczamy z kojca żadnego nie ma w pobliżu...
Pewnie czują, że te spotkania nie skończyłyby się dla nich najlepiej.

Niunia szuka dobrego domu.
Będzie kochać nową rodzinę całym swoim psim sercem ! Choć dzisiejszy spacer w lesie był pierwszym, oglądała się za dziećmi, gdy zostawały w tyle - to dobry znak - będzie pilnować stada jak należy.

Powinna nosić imię Kluseczka, bo na wieluńskim wikcie przytyła nieco.
Ale już niedługo będzie wyglądać jak "oska".

Niunia jest wysterylizowana. Oczywiście zaszczepiona i odrobaczona.
Czeka na dom w Miliczu, niedaleko Wrocławia.

Kontakt wyłącznie telefoniczny :
Elza - 692438657

I dalej za Elzą:

Teraz Kluseczka wygląda tak:

Co tam masz ?

Zosia: "Jak wygląda ten ogon ?"

"...bardzo śmieszny. Tak wyglądać nie powinien ! "

" Damy sobie buziaka ?"

" To podrapię cię za uszkiem. "

Zosia chyba jednak przesadziła z tym ściskaniem Niuni...
Prawie udusiła biedaczkę.

Nasza Justyna i kilka innych dogomaniaczek pracuje nad ogłoszeniami suni, ale każda pomoc bardzo się przyda - jeśli mogę Was prosić, ślijcie w świat wieści o cudnej psince...

Do nowych opiekunów odwieźliśmy Niunię w niedzielę.
Dzięki tej podróży poznaliśmy bardzo miłego człowieka.

Taka droga może prowadzić do Raju, prawda ?

Cudne miejsce...

Z Konradem dzielamy Niuni ostatnich instukcji...