Moja Szanta |
Edyta
Zwierzomistrz
|
Witaj! Jak miło znowu dowiedzieć się o kolejnym szczęśliwym ogonku.Możesz cos więcej opisać jak sunia wyglada,jest mała czy duż,kiedy dokładnie ją adoptowałaś?
Małgosiu,a może Ty masz jakieś zdjecia suni?Bardzo niecierpliwie czekam na jakiekolwiek fotki. |
||||||||||||||
|
Ganja
|
Moja sunia jest średniej wielkości, ma sierść dziczą (taką nietypową twarda jak u dzika ktoś powiedział że to sierść dzicza i spodobało mi sie to określenie,a jak to się naprawde nazywa to nie wiem;)) zrobie fotki to zobaczycie:) Jest brązowa a brzuszek i skarpetki ma żółte. Brałam ją w tamtym roku (2004) albo ostatnie dni sierpnia albo pierwsze dni września.
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Łobuziarska, bezgranicznie kochająca swoją rodzinkę, pies obronny, inteligentny i przekochany, hmm... Szanta potwierdza wzorzec wieluńskiej rasy
Czekamy na zdjęcia |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
No nie...ja protestuję ...kto ''śmiał''ukraść imię Szanta - przyznać mi się tu szybko...
I dla sprostowania - prawdziwa Szanta jest biała,pusiasta i milusia w dotyku.... A tak na serio - Ganja - skąd takie imię ''wytrzasnęłaś''czy może to jej wieluńskie imię? Bo tak naprawdę moja Szantiśka w papierach ma zupełnie inne imię a to które nosi ....to długa historia( na cześc pewnej bardzo mądrej suni,która biega już za TM - przez kretynów a nie ludzi) |
||||||||||||||
|
Ganja
|
Nie wytrzasnęłam takie dostała w schronisku
|
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Hihihi....no to już wszystko wiadomo...
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Witaj Ganja
Strasznie się cieszę, że razem z Mantis na siebie "wpadłyście" Jaki ten świat mały, nieprawdaż? I już mówię co i jak Szantina - dobrze się domyślasz Ewa nadała małej imię na cześć Twoją i Twojej Szanty Cieszysz się? A mała trafiła do nas najprawdopodobniej w czerwcu 2004 ze szczeniorkiem. Dokładnych okoliczności niestety nie pamiętam - nie dość, że dawno to dość było, to nie prowadziłam jeszcze tych swoich skrupulatnych notatek Szanta vel Szantinka - tak jak Ganja piszesz - była super matką... Nie dość, że matkowała swemu maluchowi to bawiła się z nim, szalała jak jego rówieśnik Zapisała się również w mej pamięci tym, że... hm... szczypała w tak zwany tyłek Ewentualnie w cokolwiek co w jej pod ząbki akurat wpadło Mam jej fotki, bo była ulubioną modelką Blinka - więc sami zobaczycie jak wygląda "dzicza sierść" A śliczna jest jej posiadaczka, że hej Więc oddalam się w celu wyszukania foteczek - a Ty Ganja - napisz może jak mała do Was trafiła... Czyli kto ją wybrał, czemu akurat do nas przyjechaliście, itd. itp... Dobrze?... |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Gdzieś się zapodziało to co napisałam...buuu
Powiem Szancie ,że ma imienniczkę - a wiecie,ze wszystkie Szantiśki są ...strasznymi lizuskami i uwielbiają myzianki. Tak,że ''wieluńska''Szantinko - wiele szczęścia w nowym domku i ...żadnych drak i wygłupów bo cię pewna biała łapa po tyłku przetrzepie. Ganja - zapraszam do tematu"Stadko Szantiny...'' - tam poznasz pewną białą damę po której twoja sunieczka ma imię. |
||||||||||||||
|
Ganja
|
W wakacje 2004 zginął mój 9 letni Dinguś. Wpadł pod samochód kiedy byłam z nim na spacerze. Na początku nie chciałam mieć psa bo myślałam że go nie pokocham tak jak Dinga. Ale poźniej stwierdziłam że nie potrafie żyć bez psa:) Wasze schronisko jest najbliżej wiec stwierdziłam że co mi szkodzi pojade. Miał być pies ale jak zobaczyliśmy z tatą Szante to od razu ją pokochaliśmy:))) Mam pytanko czy przypadkiem jej poprzedni właściciel jej nie wyrzucił z auta? Ona panicznie boi się wsiąśc do samochodu.
|
||||||||||||||
|
Ganja
|
Oj Szantinko przydała by sie niekiedy ta biała łapa oj przydała
Żeczywiście lizus z tej mojej. Chociaż bardziej chyba lizus i gryzoń w jednym |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wiesz Ganja... jakoś się nie dziwię, że się w niej tak "od ręki" zakochaliście Przecież jest niesamowita
A Dinguś... strasznie przykre to co sie stało Co do Szantinkowej przeszłości - tak jak poprzednio napisałam: wtedy jeszcze nie było strony schroniska, nie robiłam takich notatek - więc naprawdę niewiele pamiętam... Skoro trafiła do nas ze szczeniakiem - to jednak sądzę, że ktoś ją albo przyprowadził, albo została podrzucona. Jednak - co się działo w jej życiu wcześniej - możemy się tylko domyslać... Fotki, które odkopałam, robił Blink i wszystkie są z piewszego i ostatniego tygodnia czerwca 2004. Przecudna szorstkowłosa dziewusia A tu sesja z dzieciaczkiem Szaaalejeeemy Dawaj buzi Aż się doczekać nie mogę - by zobaczyć jaka jest teraz, no i jak wyglądają jej towarzysze psio-koci I powiadasz, że nadal "gryzoń"?.... |
||||||||||||||
|
Ganja
|
Śliczne to moje kochanie co nie
|
||||||||||||||
|
Ganja
|
Oj gryzoń to z niej straszny
|
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
zupełnie inaczej ją sobie wyobrażałam- ale opis futerka na 10000%trafny.
|
||||||||||||||
|
Moja Szanta |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.