"Mój" Borysek wreszcie szczęśliwy...

Ja znam!

Możemy pojechac o MałGośki pod Wieluń, zainstalowac się w takim domku jak ostatnio. Było wspaniale i cudowne warunki dla psów! Poza tym jak tam musze pojchać, żeby jednej Pańci powiedzieć parę niemiłych słow - zamknęła malutkiego szczeniaka w klatce na podwórku, bo jej w domu brudził! Jakbyście usłyszli jak ten szczeniak kwilił, jak chcial się bawić. No ale w klatce trudno sie bawić

Także możemy zjechać do Wielunia!

Laski mam pomysła

Zamkniemy tą miłą i serdeczną paniusie w klatce zobaczymy jak ona będzie śpiewała anielskim głosem ,,,

no to kiedy zbiórka

////,

,ja to bym takich( ludzi ) ....... ............. ..........

BORYSEK teraz śpi. U nas dzisiaj padało cały dzień więc na krótki spacerek tylko mogliśmy sobie pozwolić ....nawet jeść zabardzo psiaczek nie chciał taki senny był ,,jak jechaliśmy do weci to tak się cieszył ,że wreszcie wychodzimy z domku ...

pa

To dla Blinka , dzięki niemu mamy swojego Avatarka na forum

Bo już widzę, jak mi się tu (na topiku MOJEGO Boryska!) rozgadujecie na temat spotkania czy różnych pań izolujących szczeniaki...

Sio do odpowiedniego działu forum zakładać odpowiedni topik

A jeszcze w temacie spotkania - jeśli miałoby być z większą ilością psów niż np. dwa ogony - to już byłby poważny problem, zwłaszcza Aniu, że chyba TYLKO Twoja Solka jest tak dobrze wychowaną damą

Edytka - coś mi się widzi, że na spotkaniu obu Borysków to mogłoby być "ostro"

Bo choć Borysek plamiasty u mnie był ideałem i na zaczepki Supła nie reagował, choć nawet mnie Supeł poziom adrenaliny we krwi podnosił (!) - to teraz, patrząc po tym co pisze Kasia, już jest pewniejszy siebie

Ania i Sol napisał:

Taki pies mi sie od MałGośki trafił .... a miał być Wasz

A słyszałaś, że pies sie upodabnia do swoich właścicieli?

I cio Ty na to?

BORYSEK napisał:

Borysek, też chciał spać z nami w sypialni ,ale dzieci go wyciągnęły do swojej .I nawet jak on sam przeniesie się prawie cichaczem do nas to Julia i Natii zaraz za nim i go przekupują jego dobrociami ,żeby spał z nimi

Jestem pełna podziwu wobec dziewczyn

Namówić Borysa do tego żeby DOBROWOLNIE zmienił swój plan - to nie lada wyczyn

U nas do sypialni się nie pchał - wolał spędzać noce na posłanku (które widzieliście), a raczej początek nocy, bo jak tylko zasnęliśmy przejmował niedostępny dla niego w ciągu dnia fotel

A w sypialni z nami spał tylko raz... a raczej nie tyle spał co kiwał się cierpiąc i wymiotując co pół godzinki calutką noc (to było 2 tygodnie temu, a mi się wydaje, że to już wieki całe...

)

O! Boryskowie! Ale fajny avatarek macie

Awatarek mają fajny, fakt! W ogóle jakoś tak głupio że ten Borys tak daleko od Solki.

Solka potwierdza leżąc żabą u moich stóp - (BORYSY - jak chcecie zobaczyc solkową żabę, to musicie na jej topiku przejrzeć zdjęcia).

MałGośka - oczywiście, że się upodabnia, przeciez to oczywiste, że ja jestem wiecznie chorą, agresywną hipochondryczką. Solka kropka w kropke do mnie podobna, nie ma dwóch zdań!

A to szkoda, że tam nie można psów za bardzo - Solka jest fest kulturalna (to też o mnie

- jedyna zaleta). Jezuu szkoda że nie widzicie jak ona leży i patrzy.

Ide na podłigę do niej, będe pisać z dołu...

PANI ADMINISTRATOR BŁAGAMY O WYBACZENIE

POPRAWIMY SIĘ

A wracając do tej pani
to może ja

jak klatka to zły pomysł

ze mnie co ?

Już jesteśmy byliśmy u weci ,,narazie wszystko ok,, Waga rośnie , zdrowieje z dnia na dzień .Siły ma jak koń, jak szarpnie to chce porwać ..

Od mojej pańci dostałem pyszną kosteczkę z okazji DNIA CHŁOPAKA

POZDRAWIAMY WSZYSTKICH PSICH PANÓW I CHLOPCZYKÓW BO DZIŚ WASZE ŚWIĘTO

Gooojaaa, gdzie zdjęcia

BORYSEK napisał:

gdzie zdjęcia

Jaka rozpacz!

Już się poprawiam i foty umieszczam

No bo właśnie - są nówki-fotki Borysiątka

I to jakie!

Kasia - co tak czciliście? Czyżby tygodnicę pobytu Borysa u Was? Czy może przyjęcie Kici-Kici?

Uśmiecha się! Naprawdę!

No ja się nie dziwię, że go dziewczyny nie muszą specjalnie namawiać do noclegu u nich

Ale Kicia-Kicia jest malutki

Mało okropnie tych zdjęć, nie?

Żądamy więcej!

cudowne zdjecia

Alez on jest piekny

Najpiękniejszy

Więcej zdjęć. Błagam.

Borys, do pyska Ci w tygrysie

Bajkowy pokoik, śliczny

A jakie Borysiątko dumne ze swojej Kici

Oj mało zdjęć, mało. Kasiu, prosimy, daj nam się podelektować widokiem szczęśliwego Boryska

Fotka z kicia fantastyczna

( jak ty to zrobiłaś,że one tak grzecznie usiadły?Ja na swoje białasy muszę ''polować''lub z zaskoczenia działać bo inaczej to mam nochala w obiektywie.

Ja też bardzo proszę o zdjęcia. Będę je wykorzystywać jako materiał poglądowe wobec Solki, która po prostu nie umie usiedzieć obok kota i dzisiaj taki jeden podrapał ją w nos i bolesnie w oko. Ma nauczkę Solka-Fasolka.

"Kasia - co tak czciliście? Czyżby tygodnicę pobytu Borysa u Was? Czy może przyjęcie Kici-Kici?"

Więc!

Czciliśmy Dzień chopoka

BO chopoków u nas jest?

o nie

po równo 3 na 3

a przedtem kobitki górą były) i nici z sexmisji

Borysek jest bardzo grzeczny , nie tylko do zdjęć ,ale też bardzo gościnny ,jak tylko nas ktoś odwiedzi to Borcuś kładzie się pod stołem i bardzo grzecznie leży nawet jeśli jest to pora na małe co nie co ,to on dzielnie czeka ,aż goście sobie pójdą dopiero wtedy elegancko kroczy do swojej miseczki .Dziewczyny żebyście widziały jaki on potrafi być dostojny ( bardziej niż mój Adaś )

Zdjęć mamy w chol.... ,ale za chol.. nie mogę ich wysłać Gośeńce bo coś z netem nie tak, męczymy się od wczoraj i nic.
Kici kici ma dpiero 9 tyg,, jest to czysta rasa dachowca z persem
ojciec rudy pers, matka czarno biała dachowniczka
Borcio czasami poprostu go nie zauważa i tylko słychać mmiiiiaaaaaałłłł

Psiaczek chodzi za nami krok w krok, szczególnie w wekendy tak w tygodniu to najczęściej leży przy Julci .LALECZKA MOJA bawi się w swoim pokoiku ,a on leży w pozycji obserwatora i czasami okiem zerknie czy wszysto ok i znowu dżemka .Jak Nati wraca ze szkoły to B...czeka przy drzwiach i już nie może się doczekać spacerku.
pozdrawiamy