"Mój" Borysek wreszcie szczęśliwy...

Znowu odkryłam wspólną cechę Borysków:przeczekiwanie gości pod stołem!

To jest to prostu najlepsza metoda.Zamiast biegania i nerwowej szarpaniny lepiej kataklizm w postaci gości przeczekac grzecznie pod stołem.W końcu oni sobie pójdą,a Borysek dostanie nagrodę za grzecznośc

Jak widać Borysek już zadomowił się na dobre.Przydzielił kazdemu z Was jakąs role i teraz wie już do czego kto słuzy.

Kasia - jeszcze dwa udało się Wam dosłać

(próbujcie dalej z tą wysyłką, może w końcu się uda... No i zdjęcia z Wami gdzie?

)

No....jak patrzę na niego, do tego jeszcze w tych supłowych szelkach - to myślę o nim per "MOJE słoneczko kochane"

Jakoś tak serce silniejsze od rozumu

Gdzie on chowa te kilogramy, które mu przybywają? Nadal żeberka widać, kostki na pupie i główce takie wystające...

A śpi nadal tak dużo? Chyba nie - sądzę, że teraz ma dużo więcej sił, nie?

cudeńko kropkowane

Borys, musze przyznac ze tez mi troche za nim teskno. Ale bardzo sie ciesze, ze ma taki wspanialy dom. A po nim samym widac, ze staranie i dbanie o niego Kasi i Adama oraz dziewczynek wchodza mu juz w boki

Zaokraglil sie chlopak troszeczke :-)

Blink napisał:

Zaokraglil sie chlopak troszeczke :-)

No właśnie ja tego nie widziałam

Ale ponieważ Boryskowie dosłali kolejne fotki - tu już dostrzegam zwiększenie "masy mięśniowej"

Oto sesja "zabawowa"

Doprowadziła mnie do łez wzruszenia...

Jakie miny piękne

O jakie miny chodzi ?o takie

czy o te zniesione (to nowa minka nikt jej jeszcze nie ruszał bo ciepła

) no

a tak serio to ;
U nas super misiek bardzo lubi jeść i spać ,godzinka na spacer,potem troszkę zabawy i znowu kima

Mamy naj naj naj cudowniejszego psa pod opolskim słońcem

I nawet nie macie pojęcia jak bym teraz Gosieńkę wyściskała za to ,że Borys jest z nami .Jest bardzo grzeczny ,(kicuś przy nim to jak diabeł przy aniołku ).nie wiem jak ktoś mógł BORYSKA wyrzucić z domu ,oddać do schroniska ,to pies na medal ..Posłuszny, spokojny,stróż z niego wspaniały.

NIE WIEM CZYM SOBIE NA TO CUDEŃKO ZASŁUŻYŁAM ..
wiecie, że psiaczek śpi już 13 spokojną noc

To pewnie jego szczęśliwa trzynastka?

Skoro duzo śpi i je,to bardzo dobrze,bo regeneruje siły i pewnie szybciutko nabierze ciałka.

super sie patrzy na takie zdjecia

uwielbiam ogladac szczesliwe zdjecia,szczesliwych psow

kicia jest przesłodka, a Borysek przeszczesliwy

dołaczam sie do błagan o wiecej zdjec

No... strasznie trudno mi uwierzyć, że ten czas tak leci

BORYSEK napisał:

I nawet nie macie pojęcia jak bym teraz Gosieńkę wyściskała za to ,że Borys jest z nami .J

Ale ja nie mam nic przeciwko - tul kobieto ile chcesz

Nowe foty! Noooweee foootyyy

Ma swoje zabaweczki... Wzruszyłam siem...

Hmm...tam jest coś ciekawego! Możesz naszczekać?

Sesja "senna"

Prywatny kicio Boryska

Albo osobisty bodygard Borysa? Albo prawowity właściciel plamiastego?

Jeny plamiasty super i widac ze odzyl i naprawde widac szczescie w jego bursztynowych oczkach. A kicia no coz sam miod nic tylko monitor lizac

Boryski się nie odzywają, bo zapracowane są - ale proszą coby Was pozdrowić wszystkich i mocno ucałować

:

A Borysek ma ponoć prawie dobre wyniki badań

i może już powolutku cieszyć się smakiem mięska

Wow!

no to specjalnie dla Boryska

No i tak trzymać....

No ba, nie ma chłopak czasu na chorowanie

Boryska i Boryskowych serdecznie pozdrawiamy