Miała być tylko tymczasem ;) Aza u Elzy! :)

Wysłany: Wto 20:54, 18 Mar 2008

My ze Smuzynką reflektujemy

To może jakiś psi park własnie... albo jakieś inne zapsione miejsce?

Wysłany: Wto 22:44, 18 Mar 2008

3 kwietnia

Zapisane w kajeciku

Nawet do fabryki lecę od rana więc na 17 się wyrobię

Może nie z dojazdem do Łodzi ale jestem dobrej myśli. Pakuje dziewczyny moje do auta i jadę Wam na spotkanie. Karolinko: prosze ustalić dokładne miejsce i czas

Aparat foto w łapki i lecimy na spotkanie z Tinkowymi ludzikami

Wysłany: Czw 1:48, 20 Mar 2008

Mała ta relacyjka... I tylko jedna fota?!?!?

Bu.

Elza napisał:

Ci państwo, którzy myślą o jej adopcji (zaplanowana na kwiecień) mocno się zdziwią, gdy już sie po nią zgłoszą.

A Atos w jej miejsce? Pewnie nie bardzo, problem z oczkami

Wysłany: Pią 10:12, 21 Mar 2008

Małgosiu, ja myślę o Atosie i innych Wieluniakach.

Wysłany: Śro 0:40, 26 Mar 2008

Kobietki kochane - wtrącę się w sprawie spotkanka. Może warto byłoby założyć nowy topik o jakimś konkretnym tytule (spotkania zgiersko-łódzkie?), żeby ustalenia nikomu nie umknęły, albo skorzystać z istniejącego już topiku "Wspólne spotkania"? Bo teraz i Mirka (vel Tomasz

) od Pako też ma ochotę się z Wami spotkać, jak pisze w swoim topiku.

A wracając do tematu - gdzie u licha zdjęcia Azuni?!?!?!?

Jak znam Elzę, to jakieś 35 godzin na dobę spędza ratując kolejne psie biedy z całej Polski, ale wymagania wieluńskiego schroniska w sprawie zdjęć wyadoptowanych podpopiecznych są strrrrrrrrraszne

Elza! No!

Karolino, 3 kwietnia tuż tuż. Hmmm ?

Elza, no własnie, wlasnie... i jak się dziwie, czemu Cię jeszcze na specjalnym spotkaniowym wątku nie ma:

wieluńsko-zgiersko-łódzkie spotkania

Dołączył: 26 Mar 2007

A ja mam Elu pytanie do ciebie, jak wiadomo rozpoczął się sezon na kleszcze no i nie wiem jaką obrożę przeciw kleszczą najlepiej kupić. Twoje psiaki jak widziałam mają założone takie białe ja natomiast spotkałam czarne i zielone no i jestem w rozterce bo z kim nie rozmawiam to zdania są podzielone.

Obroże działają na kleszcze tylko przez pierwsze 3-4 tygodnie, potem należy założyć nową. Nie łaczy sie obroży z kropelkami.
Moje psy noszą obroże Bephar zwykłe (czarne) lub SOS (białe).

W mojej okolicy permetryna ( obroże firmy Selecta) nie skutkuje, ale na Górnym Sląsku np. tak, a poza tym śmierdzi okropnie.

Zerknijcie tu i podpiszcie tę petycję, proszę :

[link widoczny dla zalogowanych]

MałGośka napisał:

A wracając do tematu - gdzie u licha zdjęcia Azuni?!?!?!?

Jak znam Elzę, to jakieś 35 godzin na dobę spędza ratując kolejne psie biedy z całej Polski, ale wymagania wieluńskiego schroniska w sprawie zdjęć wyadoptowanych podpopiecznych są strrrrrrrrraszne

Elza! No!

No! Aaaa!

Hm. Chyba wiem, czemu tu taka cisza

Bo się Elza BOI.
Azunia taka cudna jest po prostu, że każdy momentalnie chce ją Elzie z podwórka podstępnie wywieźć - więc po kilku opisach i fotkach tej cudnej wielunianki ryzyko znacznie wzrośnie

Twoja dziewczynaka(

) przymierza się tylko do wejścia do samochodu. Pomomo tego, że Szila ładuje się tam z pełnym entuzjazmem, Aza ma jeszcze obawy. Nie chciałam wpychac jaj tam na siłę.

Muszę ją w najbliższym czasie zabrać do weta, bo ma jakaś paskudną bakterię na skórze, a clotrimazol nie pomaga. Na moje oko to jest to samo co miała Tina, w tym przypadku zadziałał dopiero antybiotyk w zastrzyku (12o zł).

Azulka przeszła wczoraj zabieg sterylizacji. Wszystko ok.
Zdjęcia juuutroooo...

O raaaaany. Pies musiał być pociachany byśmy jego zdjęcia mogli zobaczyć

Biduś Azunia, lepiej Ci już nieco?... Pańcia Cię tuli odpowiednio często?