Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Jak ja Was lubię.. naprawdę.. Cieszą mnie niezmiernie wszystkie Wasze sugestie, które dokładnie przeczytałam i myślę, ze jest w nich dużo racji.. Będę Milaska obserwować choć to nie jest prosta sprawa. Sunia przemieszcza się prawie po całym mieszkaniu.. została tylko kuchnia do opanowania ale tam jakoś psa zupełnie nie ciągnie. Tylko, że porusza się po mieszkaniu jeszcze nie do końca swobodnie. I w żaden sposób nie sygnalizuje potrzeby wyjścia na spacer. Albo ja nie umiem tego zauważyć.. myślę, że jeśli próbuje dać mi do zrozumienia swoją chęć opróżnienia pęcherza to za każdym razem robi to w inny sposób więc ciężko mi zorientować się o co chodzi. Przede wszystkim nie wykonuje żadnych ruchów, które można by określić jako niespokojne lub niezwyczajne.. A wiem jak zachowuje się np na dworku kiedy widać, ze ma potrzebę się załatwić ale w pobliżu jest ktoś obcy, człowiek, pies, głośny dźwięk, cokolwiek stresogennego. Gdyby podobne zachowanie prezentowała w domu, w takiej samej w końcu sytuacji czyli: chcę siusiu ale nie ma tu trawki więc nie wiem co robić, byłoby mi łatwiej ją namierzyć.. No ale nic to. Myślę, że jej adaptacja w naszej rodzince będzie jeszcze długo trwała i dopóki Milutek nie przekona się, że jest ok w 100% to będą się zdarzały takie wpadki..
Mam nadzieję, że nie wynika to z dolegliwości czy choroby, o której nie wiem i że to tylko problemy emocjonalne, które z czasem się ustabilizują..
Pozdrawiamy Was serdecznie
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Przy okazji oczywiscie mozesz o tym powiedziec weterynarzowi, ale spcjalnie chyba bym nie leciala z tym problemem do niego - faktycznie, raczej nie wyglada to na chorobe.
Pamietam, ja Smga sie u nas pojawila i po paru godzinach takze jej kupon pod moim biurkiem zaczelismy z nia wychodzic bardzo czesto - co 2 godz. na dworek, zeby piesio zalapal ze tam sie zalatwia.
Moze przez jakis czas zwieksz ilosc spacerkow. Wiem, ze przeszkoda jest napewno to, ze pracujesz, ale chociazby w wolne dni i wtedy gdy jestes juz w domu (gdy piesio zostaje sam najczesciej spi i nie czuje chceci siku - tzn. takiej uporczywej - jesli jest wysikany).
Powodzenia!
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

ML chwilowo bez netu ,ale wieści o Milusi fantastyczne
Dziewusia tupta już na wszystkich 4 łapkach

Kolejny krok zrobiony - brawo ruda kitko
Zobacz profil autora
Mili
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



cztery łapy, cztery łapy..............
warto było trzymać kciuki
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Brawo Mili!
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Co cztery łapy to nie trzy, jak mówi staropolskie porzekadło .
Jeśli chodzi o spacerki to myślę, że pomysł Karoliny jest jak najbardziej, oczywiście w miarę możliwości.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Małgosia jest nadal całkowicie odcięta od netu..wstawię zatem parę zdjęć z Częstochowy.
Cztery łapy psa unoszą w świat... Po malutku łapka jest stawiana i przy wolnym marszu wreszcie pracuje. Ale tu zwracam uwagę na uśmiech, swobodną postawę i niepodkulony ogonek Małgosiu jak ty to zdziałałaś

Na wystawie pojawiły się nawet dowody odwagi - proszę Mili powąchała wielkiego białego stwora

Co nie zmienia faktu, że na początku było strasznie i trzeba było się wtulić w bezpieczne ramiona

Albo korzystać ze zbawiennego cienia i przyklejać się do ukochanych nóg

I leżeć też najbezpieczniej pod opieką Małgosi

...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Oczywiście jak tylko ciocia Szantina Mili zobaczyła to w ramiona ją porwała

Ja w tym czasie gderałam głośno, że może jednak trzymałby ktoś smycz, bo nie zamierzam się na miesiąc przeprowadzać do Częstochowy gdyby Mili uciekła...A Szantina nadal rozdawała psu całusy

Drops aż stawał słupka tak go ciągnęło do Mili

Zresztą nie oszukujmy się...jedno mu było w głowie

I Mili już momentami na prawdę miałą dość natarczywych zalotów
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

No cóż...miłość nie wybiera Ona ma poprostu to ''coś''.

No i muszę potwierdzić słowa Małgosi ,że Mili potrafi się cieszyć,że merda ogonkiem......Widziałam to na własne oczy!!

Owszem Miluśka nie należy do odważnych,ale jest coraz lepiej.Nawet dała się pomyziać Markowi nie schodząc przy tym na zawał serca.A przecież to jakis obcy,straszny facet z czymś takim dziwnym na twarzy(wąsy).

A najlepsze do całowania są....uszy
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nawet nie macie pojęcia jak żałuję,że nie mogłam dotrzeć do Częstochowy,buuuuuuu
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Ja tez ja tez
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Wzruszający dowód miłości, oddania i zaufania, nic dodać nić ująć.

I leżeć też najbezpieczniej pod opieką Małgosi
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Zgadzam sie z Szantinka - najfajniej caluje sie psie uczy... ja bym jeszcze tylko dodala, ze takze lepek u gory
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

cudo
Ja tak zawsze marzę o wystawach, niestety nie miałam mozliwosci być, nawet nie mam skąd wiedziesz kiedy wogole sa....
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Madzia - wystarczy w wyszukiwarce wpisać ZKwP.Tam znajdziesz ''zakładkę'' wystawy w 2007r i.....już wiesz,gdzie i kiedy jest wystawa - proste?
Zobacz profil autora
Jak Małgosia drogę do serca Mili znalazła :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 41 z 53  

  
  
 Odpowiedz do tematu