MadziA
Zwierzofan
|
rzeczywiście śliczna sunia nie ma to jak kąpiel
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Niemożliwe
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
No dobra - trzy to może przesada Ale dwa na pewno! Jagna - dawaj jakąś fotkę Tuli przy ludziu, to sobie Aśka porówna
|
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Wczoraj o tym pomyślałam i nawet pstryknęliśmy coś, ale wyszło nieostro a zaraz potem baterie w aparacie się rozładowały.... Już naładowane, więc może dzisiaj zrobimy sesję zdjęciową |
||||||||||||||||
|
MadziA
Zwierzofan
|
3mamy za słowo
|
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Strasznie trudno zrobić Tulci zdjęcia przy człowieku. Przy mężu trudno, bo go często nie ma. Przy mnie trudno, bo łazi za mną gdzie się nie ruszę i psuje "aranżację fotkową" Ale coś tam się udało ostatnio pstryknąć.
Z wieści ogólnych to takie, że ostatnio nasza grzeczna, idealna panienka urządziła w domu....małą demolkę! Tak naprawdę to z naszej winy.... Wyszliśmy z domu i wiedząc, że nie będzie nas kilka godzin zostawiliśmy Tulę w domu, żeby pospała, żeby jej było ciepło itp. Bakcyla zostawiliśmy za to na zewnątrz, bo nie chciał wejść do domu (za gorąco!). Po powrocie zastaliśmy pozwalane doniczki z kwiatami z parapetów i pogięte żaluzje w niektórych oknach.... Nawet okno w kuchni było "napoczęte" czyli suczydło musiało wskoczyć na szafkę kuchenną! Na szczęście nic jej się nie stało. Teraz już wiemy, że albo oboje w domu, albo oboje na działce... A wydawałoby się, że są sobie raczej obojętni.... Poza tym zmiana jest taka, że Tula zaczęła szczekać jak coś się dzieje za płotem, czyli jak ktoś przechodzi, albo kręci się obcy pies Rozumiem, że czuje się już u siebie i zaczyna pokazywać, że ona tu pilnuje, jakby co Poza tym przestała wobec mnie okazywać ciągle tą smutno - poddańczą pozycję - nisko do ziemi a potem klap na ziemię i brzuszkiem do góry. Podchodzi pewnie, podnosi pysio i czeka na całusy. Wita się rano i po moim powrocie z pracy jak szalona - kręci kółka ogonem, cała się aż zwija, stęka radośnie i aż czasem marszczy nosek pokazując przednie ząbki. Na mojego męża nie reaguje jeszcze tak żywiołowo. On robi co może, stara się ją obłaskawić, oswoić i upewnić, że nie zrobi jej krzywdy, ale ona jeszcze się go trochę boi. Merda ogonkiem na jego widok, przychodzi na wołanie, ale jednak przykulona... Może jest jakaś metoda w tym działaniu, bo dzisiaj w ramach "oswajania" dostała od męża pyszne mięsko.... No to czas na fotki: A tak poza tym to typowa kobieta jest. Dużo przeszła, ale jest delikatna i jak widać na zdjęciach lubi spać na miękkim, nawet jeżeli jest to nieużywany materac. Jak bierze jedzenie z ręki, to jak księżniczka - ostrożnie i po malutku. A rzęsy ma takie długie, że tylko pozazdrościć |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
No cudo
Napatrzeć się nie mogę - dla mnie ona była zwiniętą w kuleczkę, przestraszoną sunią, która za chiny nie chciała spojrzeć w obiektyw A teraz - jakie postępy! Nadal uważam, że "wiedziałam co robiłam" podtykając Ci akurat Tuleńkę pod nosek Tylko nie wiem jeszcze komu dziękować za Twoje pojawinie się na drodze wieluńskich biedaków? A faceta pociesz, że konsekwencja popłaca... |
||||||||||||||
|
MadziA
Zwierzofan
|
Zdjęcie "dobrze mi" rewelacyjne
|
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
No to jeszcze kilka fotek:
A tu z "sąsiadem", którego mam czasem ochotę udusić, bo kopie mi doły na działce, obgryza posadzone pracowicie krzaczki, zabłoconymi łapskami skacze na moje czyste spodnie kiedy wychodzę do pracy.... Ale toleruję jego obecność, bo Tula go baaardzo lubi i z wzajemnością |
||||||||||||||
|
MadziA
Zwierzofan
|
oczywiście, że slicznie Ci w kolorowym
|
||||||||||||||
|
shirrraperra
|
Jaka ona piekna.
|
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Mam takie pytanie: kilka dni temu zauważyłam, że Tula w złamanym kle ma ubytek. Dziurka wygląda na dosyć głęboką. Sunia nie zachowuje się jakby ją coś bolało, ale może ona już przywykła do tego bólu i nie okazuje niczego?
Czy są lekarze, którzy specjalizują się w leczeniu psich zębów? Jakoś do tej pory jedyny zębowy problem z jakim się spotkałam u moich futrzaków to kamień, który usuwał weterynarz w zwykłej klinice |
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Dziękuję, przekażę |
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
O - shirrraperra - miło Cię tu widzieć
Jagna - istnieją Tylko musiałabyś poszukać, najlepiej zapewne na SGGW, pewnie w AR we Wrocławiu, a kto wie - może i w innych klinikach są weci o stomatologicznych "umiejętnościach". A zwyczajowe postępowanie w takich przypadkach jest proste - jeśli ząb boli i powoduje ból lub jakieś dolegliwości - jest usuwany... |
||||||||||||||
|
Jagienka vel Tula - już mam dla kogo żyć! :)) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.