Jagienka |
Jagna
Zwierzoamator
|
No to teraz kilka fotek na potwierdzenie, że ślicznotce nie dzieje się źle.
Tu z Bakcylem. Dwa serdelki: A tu popołudniowy relaks: Jutro muszę koniecznie pstryknąć kilka fotek na spacerze, bo wtedy widać jaka jest już wesolutka |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
O mamo - czy to aby na pewno Jagienka? TA Jagienka? |
||||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
SSSUUUPPPEEERRRRRR
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Amie, to jeden jedyny, oryginalny i niepowtarzalny egzemplarz (patrz pończoszki ) Jagna, cieszę się niezmiernie, że Jagienka vel Szajba vel Tula tak szybko aklimatyzuje się w domku ale wiesz, to wielunianka, pewnie niejednym jeszcze Was zaskoczy |
||||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
...czy mam się bać? Czym takie potulontko może mnie zaskoczyć?...Zacznie śpiewać przy goleniu? Ugotuje obiad jak będę w pracy? Wyda tomik poezji? Bo tylko tego mogę się teraz po niej spodziewać Przecież ona jest idealna! Toaleta tylko na zewnątrz. Noc caluteńka grzecznie przespana. Chodzi za mną krok w krok. Jest coraz weselsza. Dzisiaj na spacerze chciałam ją troszkę rozbawić rzuceniem patyka. Na widok kija skuliła sie przerażona....Wyraźnie kij nie kojarzy się jej z zabawą... |
||||||||||||||||
|
MadziA
Zwierzofan
|
Hehe racja jak wielunianka to nie jednym
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
I właśnie to powinno Cię zaniepokoić . Anna mogłaby Ci wiele na ten temat opowiedzieć, ale po co, skoro sama możesz zajrzeć do wątku Gabi. I wtedy zaczniesz się bać!
Traktowanie psa kijem to chyba taki polski standard. Dżekson na początku też rozpłaszczał się na ziemi albo panicznie szczekał. |
||||||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Uufff...Troszeńkę już ochłonęłam z tych emocji i dlatego mogę spokojnie bardzo, bardzo WSZYSTKIM podziękować za tak serdeczne przyjęcie
JagienTula w zasadzie bez większych zmian, czyli nadal i-de-al-na! Mimo stresu, zmiany miejsca, obcych zapachów - ani razu nie zdarzyła się wpadka "toaletowa" w domu. Wszystko robi na spacerze, nawet rano śpi tak długo jak my śpimy, czeka aż się ubiorę i dopiero grzecznie idzie na siusiu i Te Sprawy. Musiała być kiedyś w domu i uczona czystości. Z przyzwyczajeń kojcowych zostało jej to, że najchętniej idzie "na stronę" jak najbliżej ogrodzenia, niezależnie z której jego strony się znajduje Za to nie była chyba uczona żadnych komend typu siad, łapa itp. Ale co tam. Wczoraj wieczorem w dziesięć minut Tuleńka opanowała siadanie Wędlinka jest dobra na wszystko.... Dzisiaj spróbowałam kolejnej nowości. Był śliczny, słoneczny dzień, więc wyszłam z Tulą i usiadłam na tarasie. Psy oczywiście zaczęły się bawić, młodociany sąsiad ciągle ją zaczepiał i ona zaczęła coraz wyraźniej odwzajemniać te zaczepki Po chwili weszłam do domu i zostawiłam Tulcię z chłopakami na dworzu. Niczym agent obserwowałam co się dzieje sama nie będąc widzianą. W pierwszej chwili spojrzała za mną, ale zaraz zajęła się droczeniem z nowym kolegą i nie wydawała się w ogóle zdenerwowana. Obeszłyśmy wcześniej kilkakrotnie całą działkę i najwyraźniej sunia wiedziała, że cały czas jest "w domu". Po dziesięciu minutach wyszłam do niej na papierosa i do domu wróciłyśmy już razem Tak więc na spacerach zaczyna się bawić, kilkakrotnie podbiegała radośnie, pięknie się pilnuje i cały czas wymachuje ogonem Za to w domu cały czas śpi Zaczynam się chwilami zastanawiać czy adoptowałam psa czy dywanik Czy to normalne? Uwielbia pozycję podwoziem do góry i tak może godzinami! Teraz ja piszę, a ona uwalona na gościnnym materacu co robi? Oczywiście śpi. Mam się martwić? Ma apetyt, w przerwach spacerowych jest bardzo pogodna...Tylko ona tak ma, czy to cecha Wieluniaków? |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Mało mam ostatnio czasu i rzadko zagladam na Forum,ale za to dobre wieści rekompensują mi wszystko. Jagienka w swoim domku! Psinak bardzo mi przypadła do serca i dlatego ciesze się dodatkowo. A co do postępów czynionych przez jagienkę w zabawach i wesołości ,to... wystarczy przesledzić topk Bonki..Za kilka miesięcy będzie to wieluńska pyskula,z wiecznie rozesmianą mordą,terroryzująca otoczenie swoicmi kaprysami i rozpuszczona no niemożliwości. I o to chodzi.. |
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Nie omieszkam zajrzeć
Nie omieszkam prześledzić |
||||||||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Taaa...to jej ulubione zajęcie w domu i ulubiona pozycja:
A tu chłopaki się bawią na tarasie: A królewna się tylko przygląda: Ale ten młodociany to nawet i fajowy jest: A tu dostała kość, ale nie bardzo wie co z nią zrobić. Więc co najlepiej? ZASNĄĆ....Zdjęcie zrobione 10 minut temu: |
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Portrecik:
Dlaczego ona ciągle śpi?? |
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Może "ten typ tak ma" (patrz Hektor) A może po prostu delektuje się błogim ciepełkiem i spokojem.
Jagna, bardzo prawdopodobne, że jeszcze zatęsknisz do takich chwil (patrz wieluńskie panny ) Ta poza podczas snu oznacza totalną akceptację. Tula czuje się bezpieczna. Słodzinka "nasza" |
||||||||||||||
|
Jagna
Zwierzoamator
|
Dziękuję Mantis
Bardzo mi zależy na tym, żeby jak najszybciej zrozumiała, że u nas nigdy nie stanie się jej żadna krzywda. Dzisiaj na spacerze Bakcyl przyniósł badyl a ja zapomniałam o reakcjach suni i wzięłam go do ręki, żeby rzucić.....Moja Tula uciekła skulona kilkanaście metrów ode mnie i patrzyła z takim strasznym zawodem na mordce, jakby mówiła "I ty też...?" Ale jak odrzuciłam szybko kij i ją zawołałam to od razu przybiegła kręcąc młynka ogonem (to też u niej charakterystyczne ). Z dziesięć minut ją przepraszałam |
||||||||||||||
|
Jagienka vel Tula - już mam dla kogo żyć! :)) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.