 |
|
 |
 | Donald |  |
 | Donald |  |
 |
 | |  |
mała
Zwierzolub

Dołączył: 27 Lut 2006 |
Posty: 269 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: wrocław |
|
 |
Wysłany: Pią 6:30, 23 Lut 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wróciłam z Wawy godzinę temu,więc nowe wieści raczej pod wieczór,jak dojdę do siebie..Dojechałam wczoraj późnym wieczorem,hotel,praca domowa przy kompie,a rano zaspałam {na szczęście nie było dramatu}i Stolica przywitała mnie śniegiem!  !Wieczorem ktoś powiedział,że jest -10..Rączek nie czułam,bo rękawiczki zostały w domu.Donek mimo,że zaspany przywitał się ze mną wylewnie liżąc po rękach i poszedł spać..i ja chyba też tak zrobię..teoretycznie przespałam całą drogę,ale jakaś taka wymięta się czuję..W Warszawie będę teraz prawie co weekend i kto wie może po uprzednim umówieniu uda się odwiedzić Ciocię Szantinę i Wujka Misiowatego i ich zwierzyńce..Co wy na to?
Pozdrawiam mała i śpiący Dończysław
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
mała
Zwierzolub

Dołączył: 27 Lut 2006 |
Posty: 269 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: wrocław |
|
 |
Wysłany: Pią 18:54, 23 Lut 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ochłonełam nieco po podróżach po kraju i mogę na świeżo zdać relację z Donkowego życia.
Donek zdrowy,ale rozwija umiejętności symulanta!Nie było mnie przy tym,ale Maciek zdał mi relację..pies kuleje i piszczy,a trzeba wyjść z nim na dwór..psa na ręce czego nie lubi i 4 piętra w dół..a na dworze okazało się,że nastąpiło cudowne ozdrowienie!!Biega,skacze i się cieszy i nie ma ochoty przybiec na wołanie.Psa do samochodu i do pracy.Cwaniaczek!!
W zasadzie to nie wiem co nowego moge napisać bo więcej się dzieje w moim życiu zawodowym niż psim domowym..Dończysław ma apetyt,spacery w okolicach domu nadal traktuje jak zło konieczne,ale z Maćkiem do pracy lubi jeździć,niestety jeszcze jest zimno,a Donek ma tam swoje schody,swój kocyk,a w biurze nie chętnie siedzi bo nie widzi co się dzieje na podwórku i czy aby jakaś dziewczyna mu nie umkneła,gołębi nie może liczyć i chmurek.Z pchłami już prawie spokój,Donek złagodniał i przestał być rozdrażniony i zębów,a właściwie pozostałości nie pokazuje!Psie życie upływa w spokoju i zdrowiu.
to było by na tyle..
Pozdrawiamy bardzo,bardzo!!
|
|
 |
 | Donald |  |
 | Donald |  |
 |
 | |  |
mała
Zwierzolub

Dołączył: 27 Lut 2006 |
Posty: 269 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: wrocław |
|
 |
Wysłany: Nie 21:01, 25 Lut 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Donek w ramach nienawiści do odkurzacza zaczął się bawić piłką !!Co prawda nie robi tego codziennie,a tylko wtedy kiedy się odkurza,ale przynajmniej ją zauważa i nie traktuje jak powietrze!!Mamy też nową smycz-rozciąganą na 5 metrów.Smycz owa ma same plusy:1. można Donka próbować zaciągnąć do parku,gdzie ma możliwość swobodnie chodzić bez możliwości ucieczki,a co za tym idzie wpadania niepostrzeżenie pod auta które wypadają jak szalone na niczego nie podejrzewającego psa;2.Donek zabrany do pracy nie musi być obserwowany cały czas i może spokojnie się przemieszczać,witać z koleżankami i patrolować podwórko;3.jest to druga smycz w domu dzięki temu kiedy zapomni się zabrać smyczy z auta,pracy lub pojedzie gdzieś w Maćka kieszeni problem spaceru rozwiązany i nie trzeba przystosowywać niczego co by mogło takową udawać.3+ na początek to całkiem niezły wynik!!
Donek od wczoraj zrobił się bardzo zabawowy-ściąga reklamówki z krzesła,zaczepia mnie cały czas,podgryza w rękę,ciągnie za spodnie,przytula się i domaga się miziania-chyba czuje,że wyjeżdzam na kilka dni.Ostatnio po powrocie z Wawy jak mnie zobaczył rozespany przed 5 rano to mało mu się ogon nie urwał,już sie boje co będzie robił jak wrócę w sobote.Niestety do tego czasu relacje z psiejskiego życia będę otrzymywać tylko przez telefon i wcale mi sie to nie podoba!!
Nic to!!
Pozdrawiamy
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 19 z 26
|
|
|
|  |