Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Daga, a te Twoje kolosy rodyjskie same włażą do wanny na komendę, czy musisz je tam wepchnąć uprzednio uniósłszy do góry? Bo mój pies waży "tylko" 34 kg i jest posłuszny, choć niechętny włażeniu do wanny, ale jak już go tam wtarabanię, to ledwie zipię (zawsze próbuje się, bestia, zahaczyć o brzeg wanny którąś z tylnych nóżek ), więc nie wyobrażam sobie podnoszenia stwora półtora raza cięższego .
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Daga - jak ty to robisz?tylko 3 godziny....

W tym czasie to moje jedno jest ''obrobione'' i to niestety czasami nie do końca( Astra nie da się dosuszyć na maxa)

Podziwiam
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

mamy na koncie dwa atrakcyjne występy. po pierwsze ucieczka przez przedpokój ze spodkiem pełnym kociego pasztetu na legowisko (hurra, wie, że to jej legowisko!) - o małó nie padliśmy ze smiechu Wiedziała skubana, że jak będzie jadła na miejscu to ją nakryję, więc wzięła spodek i w nogi

A rano na trawniku znalazła ptasie skrzydło...fuuuuuj (tzn.Gabi miała inne zdanie), al byłyśmy dzielne - moja mama wegetarianka podjęła trud zabrani gadżetu suni a wcisnęłam po haśle "daj" i odebraniu smakołyk. Błeeeeee

Wogóle to siedzę w pracy i tesknię to Gabulca ale 10 minut po wyjściu z domu miałam telefon, że ojciec musiał wstać i zabrać mała do swojego pokoju, bo wyła pod drzwiami ( nie żegnałysmy się i i mało zwracałam na nią rano uwagę, ale jak tylko poszłyśmy to była rozpacz..."zabierzcie mnieeee, auuu nie zostawiajcieeee"
. Oj nie ładnie Gabi, nie ładnie
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

No, to możesz być z siebie dumna, że wytrwałaś w niezwracaniu uwagi na malucha przed wyjściem, bo wiem z własnego doświadczenia, że to trudne, poza tym w człowieku wyrabia się taki nawyk (przynajmniej ja tak mam ), że przy każdym minięciu psa klepnie się go po łebku, pogłaszcze, coś do niego zagada itd. Tymczasem trzeba w sobie ten nawyk stłumić na czas przygotowań do wyjścia i samego wyjścia - niełatwa sprawa.
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Brawo Aniu,brawo Gabi .
U mnie z tym wychodzeniem jest trochę nie wychowawczo.Ja nie wychodzę bez słowa.Poprostu hasło''psy zostają'' i po kłopocie.

Jak wychodzimy z Martą to ona biega do psów daje im całuska i mówi''niedługo wrócę''.Białe rozkładają się wtedy wygodnie.U mnie wyjście bez słowa zawsze kończyło się ''jatką''nawet jak Szanta była mała.
Niestety zupełną porażkę poniosłam ze skakaniem na wchodzących.
Ale to już inna historia.....
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Mam nadzieję, że mała się nauczy zostawać, bo po cyrkach, któe Niedźwiedź wyczyniał mam stracha. Gad wył i szczekał tak, że było go słychać dwa bloki dalej. brrrr
U mnie zawsze w domu jest babcia, ale ma przykazane nie zwracać na nią uwagi i nie karmić, ale w dzień jak się Gabulec zorientuje, że nie jest całkiem sam to moze pójdzie jakoś bez wycia.
Zaczynam do wniosku dochodzić, że szkolę rodzinę a nie psa. Ależ odetchną jak wyjadę
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Fakt. Szkolisz rodzinę, a nie psa! Jak przeczytałam, że babcia "ma przykazane", natychmiast wyobraziłam sobie nieszczęsną babcię w pozycji "siad", wpatrzoną w Ciebie, jak w obraz, podczas gdy Ty wydajesz jej rozmaite polecenia .

Inna sprawa, że mam nadmiernie wybujałą wyobraźnię.
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

jnk, tylko czemu ja dokładnie tak samo widziałam tę scenkę rodzajową z Babcią...
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Telepatia?
Nadmiernie wybujała wyobraźnia?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

He he, babcia jest specyficzna i np potrafi karmic psa chlebem nie mówiac nic nam o tym - a my się dziwilismy, że pies tyje

Ale mam wieści z domu. Babcia musiała zamknąc swój pokój, bo Gabulec uwalił się na pierzynie. Kurcze musiała słodko wyglądać a mnie tam nie byłó
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Na pewno słodko wyglądała trzeba było babci dac przykazanie,żeby ją tam przetrzymała do Twojego powrotu.. Gabulec byłby w siódmym niebie..A tak na marginesie:ile już telefonów było gorącej linii:dom-Ty? Chyba jeszcze troche się szykuje...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

7.30 dom do mnie
9.57 ja do domu
około 11 dom do mnie
Chyba zwariowałam i nie zamierzam na razie przestać. A ojciec tez już chodzi ze sznurkiem na spacer - Gabi mu kurtkę skórzaną załatwiła zębem
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Aniu,to Ty szybko przykazuj ojcu,że kurtki skórzane i wszelkie takie"kosciołowe" ubrania to niech sobie w szafie wisza na lepsze czasy.. No,to już pora na telefon...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

był telefon Edytko a jakże... idą na spacer dłuższy i sukces fizjologiczny był...
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Joasia, stawiam na bramkę numer dwa! Zawsze mi powtarzali, ze mam wybujałą wyobraźnię (chociaż zupełnie nie wiem dlaczego...
Zobacz profil autora
Gabi - dorosłe dziecko?...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 55  

  
  
 Odpowiedz do tematu