Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No nareszcie Ktoś oprócz mnie to widzi
Ale tylko ciut więcej
No i szkoda Małgoś, że nie chciałaś zobaczyć naprawdę idealnego psa.
Żałuj
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Ja ją wczoraj obmacałam i nie czuję żeber drogie panie. Pomijam, że ostatnio mi urządza od czasu do czasu głodówki jakieś - o kocie żarcie to by jadła, sama je kradnie czasem...
I nie dostaje karmy light tylko normalną i rapki wędzone i uszy wędzone
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Anna napisał:
Najlepsze jest to, że ja całyczas przekonana byłam że mi Gabuś tyje - nawet jej kupiłam karmę light, a okazało się że jest po prostu puchata - jak wyszła z woduy wytglądała jak zmokła kura i było widać ze jest w sam raz szczuplutka


W sam raz szczuplutka
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

"Obie panny cudne, mniam mniam" - hę?



Aska napisał:
No i szkoda Małgoś, że nie chciałaś zobaczyć naprawdę idealnego psa.
Żałuj

Oczywiście, że żałuję Ale nawet nie miałam złudzeń, że damy radę więcej zgierzanek "obskoczyć" Nie było nas w domu prawie 12 godzin, co trzy prywatne ogony przypłaciły niemałym stresem i bolącymi pęcherzami...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Gabi waży 29 kilo - skontrolowane na wadze u weta
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Się wpada do kałuży z ogonem rozwianym wiatrem

i nie zważając na mokre stopy, się wyławia z zabłoconej wody moczące się liście, najpierw jeden, potem drugi...

i jest się zadowolonym psem
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Anno,a czy dalej chodzicie z Gabi na szkolenie,czy też Gabulec otrzymał juz jakieś świadectwo?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Szkolenia zakończyły się we wrześniu, a świadectw nie ma bo myśmy żadnych egzaminów nie zdawały, zresztą umiejętności na to nie pozwalają Teraz ani czasu ani pieniędzy ani sił bym już nie miała, żeby swoje ambicje zaspokajać.
Ale to co Gabi umie jest w miarę satysfakcjonujące. Raczej przychodzi na wołanie - choć czasem na kilkkarotne i nadal trop jest ważniejszy niż, ale da się odwołać od innych psów. Siada i czasem waruje i to na czym mi zależało, chodzi na krótkiej smyczy nie ciągnąc mnie
Także bez papierkó ale zadwolone jesteśmy
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Ze zdjęć widać, że Pies jest szczęśliwy, a z następnego postu, że Opiekun także :-)
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Anna napisał:

Przepraszam bardzo, że pytam, ale czy Gabi nie przeszkadza, że jej wiatr wieje prosto hmmm... w dupkę? Bo moje psy tego raczej nie lubiły i nie lubią i się ustawiały jakkolwiek, byle nie pupą pod wiatr, albo przynajmniej ogon opuszczały, zamiast go tak nieprzystojnie zadzierać
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Moje dobermany nie lubiły wiatru bardzo, Misiowi byłó w sumie raczej wszystko jedno choć nie był zachwycony. Gabek nic sobie z tego nie robi - jest dużo ciekawszych rzeczy na spacerze niż martwienie się o wiatr. A wiatr robi wicherki w futerku, podnosi pojedyncze kłaczki, rozcapierza ogon, albo przeczesuje portki. Pies wygląda wtedy super.
A dziś wykazałam się kompletnym brakiem wyczucia dla realizacji psich potrzeb - absolutnie nie chciałam zrozumieć dlaczego ważniejsze jest polowanie na jakieś polne gryzonie i kopanie dziur niż przywołanie przez właściciela. Wystarczy jeden ciekawy zapaszek i pies głuchnie jak pień
I polowało się na liście pływające w kałuży oczywiście
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Och raaany.
MOJA cudna Gabi!

I wcale nie wierzę Ci Anna (nic-a-nic) w jej głuchotę. Może po prostu wołałaś pod wiatr właśnie?
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Dziś doszło do realistycznego spotkania Małgosi od Mili i naszego. Najpierw Gabi pokazała jak umie biegać, bo zakochał się w niej pies Niani Idy (córki Małgosi) i Pana Dziadka. Pies jest super i jeszcze kiedyś trzeba go będzie koniecznie światu pokazać. W każdym razie kundle szalały jak dzikie, aż Gabi miała dość amorów i piszczała jak popsute drzwi
Swoją drogą od początku coś jest z nią nie tak, bo psy nieziemsko na nią lecą...
A potem poszłyśmy na herbatkę i muszę - u w a g a - pochwalić mojego Gabeczka, bo całkiem kulturalnie bawił się z małą Idą. Gbi pozwoliła się tulić, prowadzać, dziewczyny razem bawiły się piszczącą żabą i leżały na podłodze, co oczywiście skończyło się wylizaniem Idusi do czysta
Pewnie zacieśnieniu więzi pomogło nakarmienie Gabeczka - Ida skarmiała w nią posiadane psie żarełko hihi. No oczywiście Gabek nie byłby sobą, gdyby nie ukradł kości, nie zajrzał na szafki i pod szafki w kuchni i nie wtykał nosa do kosza na śmieci
Ech, żeby tak do Mili dotarło, że to super ludzie dla psa ...
Kumpelki

poleżymy, poliżemy

bardzo dobra komitywa

Ale jak tylko wstałam to sunia przylepiła się do mnie pilnując żebym jej nie zostawiła moje słonko


Super, że mogłyśmy się razem spotkać , mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pójdziemy na wspólny spacer każda ze swoim psiakiem...
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Anna napisał:
:l
Swoją drogą od początku coś jest z nią nie tak, bo psy nieziemsko na nią lecą...



No wiesz Anno...Jak możesz tak nie doceniac Gabi Przecież to prawdziwa kokietka i do tego ślicznotka.A Ty co,chłopa bys chciała w niej widzieć,czy co?
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

NIe wiem sa suczki ktore maja jakis intensywny zapach (przypominajacy zapach cieczkowy) na osiedlu mamy taka ruda lisiczke jest po sterylce juz lata a moj glus jak ja widzi to dostaje amoku i adoruje panne do bolu
Zobacz profil autora
Gabi - dorosłe dziecko?...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 45 z 55  

  
  
 Odpowiedz do tematu