Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Małgosia mnie szurnęła za niepisanie , ale doba nie z gumy. U grubaska wszystko w porządku . Nadal biegamy do weta, ale tylko 2 razy w tygodniu. Czasami mam wyrzuty sumienia, że zgotowałam Diance na starość taki los, bo trochę spokoju to ma tylko u mnie w pracy, a popołudniami prowadzimy bardzo intensywny tryb życia. Jest bardzo kochana , chociaż nie jest wcale jakąś wystraszoną cielęciną. To poważna kobieta z charakterem. W dalszym ciągu są problemy gryzoniowe , głównie dlatego, że one tak fajnie uciekają i fantastycznie jest wciskać się za nimi w każde możliwe miejsce (kłapiąc paszczą). A z pisanie spróbujemy się poprawić
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Uffff...
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Dianuś obok śniegu przechodzi obojętnie. Niestety, rzucona w jej stronę dla zabawy śnieżka spowodowała skulenie się i strach w oczach To pierwszy pies jakiego znam, który nie umie niczym się bawić . Wszystkie kupione jej zabawki do niczego nie służą i mogłoby to być zrozumiałe u psa "łańcuchowego", ale ona nie wie nawet do czego służy patyk Naprawdę trudno mi sobie wyobrazić jej stare życie. Jest z nami dopiero 1,5 miesiąca, więc mam nadzieję, że za jakiś czas rozbryka się bardziej, bo umie się już "ganiać"
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Aśka - na wszystko przyjdze czas i pora.Dianka nie jest szczeniaczkiem,którego wszystko ciekawi.Zobaczysz - jeszcze kobietka cię zadziwi.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Bidula pewnie kazdy lecacy przedmiot w jej strone kojazy sie jej z bolem a patyk no coz przeciez to przedluzenie reki ktora zadawala bol. Mam nadzieje ze dziewczynka zapomni o zlych dnaich i jak pisze Szantinka jeszcze Cie zadziwi
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Jak to cudownie brzmi, że umie się "ganiać"
A panna jest poważna to też nie będzie szaleć jak dzika. Zobacz dopiero 1,5 miesiąca a tyle dobrego u Was zaznała, że po mału bedzie robić kolejne postępy.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

To jeszcze zbyt krótki czas,aby Dianka zupełnie wyluzowała i zaczęła widzieć świat w zupełnie innych barwach.Moja Bonka też reagowała podobnie na zabawki i patyki.Albo je gryzła i niszczyła lub co gorsza zjadała,albo wogóle ją nie interesowały.Zaczęła się nimi bawić dopiero po kilku miesiacach.Teraz nie wyobraża sobie życia bez ukochanej piłeczki,która towarzyszy jej zawsze i wszędzie.Właściwie to trudno zobaczyć Bonkę bez piłki w pycholu.Inne zabawki wyciąga systematycznie i rozwłóczy po całym mieszkaniu,jak małe dziecko.To samo z patykami.Dopiero niedawno pojęła,że to zabawa i frajda.Na wszystko terzeba czasu.Dianka jest starsza,ma więcej przykrych doświadczeń,zatem potrzebuje i czasu więcej.Minęło w sumie tak niewiele tygodni,a już nastąpiła pozytywna zmiana.teraz z każdym dniem będzie lepiej.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Aska napisał:
Jest z nami dopiero 1,5 miesiąca


JUŻ?!?!?

O mamusiu... jak ten czas leci
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

U Małgosi jest kilka fotek Dianki z dzisiejszego spaceru. Na dworze szaro-buro, ale Dianuś jest w doskonałym humorze. Wczoraj kolejny sukces . Dziwnie to zabrzmi, ale Dianka pojęła wreszcie, że psie przysmaki się jada . Przed jej przyjazdem wykupiłam pół sklepu, ale ona po obwąchaniu ciasteczek i kostek nawet nie brała ich do pyska . Wszystko rozdałam, ale nie mogłam się powstrzymać przed kolejną próbą no i udało się- zajada ze smakiem. Oczywiście jeszcze dużo przed nami, bo wędzone świńskie ucho (pomimo mojego ciamkania) leży do tej pory Ale zawsze to kroczek do przodu
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Wedzooooneee uuuchooo lezyyy? Moje ogony aż się pośliniły z rozpaczy..Jakby..tak..jednak...Dianka nie chciała...to podamy adresik na priv?

Poważnie,to jeszcze chwilka.Bonka tez nie chciala początkowo żadnego smakołyku,bo nie znała żadnego..Ucho leżąło i leżąło obok niej,a ja własną piersią broniłam go przed trzema wampirami patrzącymi łakomym wzrokiem i czekającymi,a nuz się tak,gdzieś,obsunie..dzisiaj Bonka jest pierwsza w kolejce po ucho..
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Aśka - a może Diance zrobisz ciasteczka''cioci Edytki"?-polecam.

Białe zajadają się,choć w skład wchodzi wątroba wołowa ,która zawsze kłuła je w ząbki.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Ucho nietknięte Niesamowite - Gabek jak dostanie ucho biega jak oszalały w obawie że mu je zjemy - dopiero jak znajdzie bezpieczną przystań to wsuwa aż się niewędzone własne uszy trzęsą. Ale Dianeczka poważna dama i pewnie nie chce się jak dzieciak na jedzenie rzucać

Zdjęcia...gdzie te zdjęcia
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Anna napisał:
Zdjęcia...gdzie te zdjęcia

Aaaaaaaaa!
No już-zaraz-moment Sie człowiek na chwilę w pracę wchłonie to już na niego wrzeszczą

Ale Dianusia przecudnie się uśmiecha... Aż się wzruszyłam - zwłaszcza ta fotka ze śniegiem na nosku.. ach







Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Małgosiu przepraszam , ale nie mogłam się doczekać - przecież widziałam Diankę na żywo i strasznie mnie ciekawiło czjak teraz wygląda.

Ależ schudła ślicznie I bez smyczy chodzi Och och na swobodzie może brykać a potem wrócić do ciepłego domku - wyładniała panna nie ma co.
Nie przestaje mnie zadziwiać i zachwycać to jak zmienia się pies otoczony miłością i dobrą opieką.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Anna napisał:
Nie przestaje mnie zadziwiać i zachwycać to jak zmienia się pies otoczony miłością i dobrą opieką.

I kto to mówi...

Faktycznie - nie zwróciłam na to uwagi, a przecież Dianka odzyskała dawno zapomnianą linię Zauważyłam za to od razu jakie ma przecudne futerko
Zobacz profil autora
Dianka widzi świat jednym okiem
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 19  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi