Clyde w typie ON-ka z Maciejowic/Krężela |
MałGośka
Adminka
|
*************************************************************
Więcej o akcji ratowania ponad 140 psów z Krężela, oraz ponad 70 w Maciejowicach znajduje się tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] Wszystkie informacje, oraz linki do aktualnych wieści, galerii, artykułów, itd. zebrane zostały na wspólnym topiku na dogomanii - [link widoczny dla zalogowanych]. Topik poświęcony Maciejowicom, skąd pochodzą Bonnie i Clyde, znajdziecie [link widoczny dla zalogowanych]. Nasz zwierzomaniacki topik, gdzie możecie pytać o Bonnie i Clyde'a, oraz pozostałe psy odebrane Ewie Biedrzyckiej jest TUTAJ Topik Clyde'a na dogomanii - [link widoczny dla zalogowanych]. ************************************************************* CLYDE [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Po prostu Klajd Clyde, razem z Bonnie, został uratowany z mordowni w Maciejowicach - trudno inaczej nazwać to pseudoprzytulisko, które stało się miejscem kaźni dla wielu zwierząt Oba psiaki są w zupełnie dobrej formie, przynajmniej jak na to przez co przeszły. Dotarły do naszego schroniska 23-go września. Kiedy i skąd trafiły do Maciejowic - nikt nie wie. Ile tam przebywały - również. Clyde jest niesamowicie wesołym psem Był przeszczęśliwy, że znalazł się poza kojcem, nie wiedział co robić najpierw - tulić się, sikać, wąchać trawki czy witać się z biegającym dookoła niego psim stadkiem... W opisie Clyde'a na dogo znalazłam wzmiankę o rankach na łapach powstałych w wyniku pogryzienia (pogryzień?). Widać je wyraźnie na moich zdjęciach, sam pies zresztą usilnie wylizuje sobie niektóre z ranek... Oto zdjęcia nienazwanego jeszcze wtedy Clyde'a z topiku na dogo, wykonane przez Zofię Domaniewską 6-go września 2008 r.
A tu już z minionej soboty: |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Wto 1:16, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
MałGośka
Adminka
|
Clyde, od jakiegoś m-ca, ma już swój dom
|
||||||||||||||
|
malagos
|
to super, po tym, co te psy przeszły w Krężlu, to wspaniała wiadomosć!
|
||||||||||||||
|
Tomasz
Zwierzoamator
|
Wspaniała wiadomość
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
AnJu, no niestety nic ponad to co napisałam nie wiem Kojarzę jedynie, że w tym czasie kilka ON-kopodobnych psiaków znalazło domki, a nowi ludzie Clyde'a nie mają telefonu. I na sto procent zmienili mu imię, bo nawet nasi pracownicy tylko przy mnie używali tego
|
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Mam nadzieję, że Clyde jest szczęśliwy.
Gdybyż tak można dowiedzieć się czegoś więcej o jego aktualnym życiu ... |
||||||||||||||
|
ARKA
Zwierzoamator
|
Gdzie jest Clyde?? NIezyje??! Slad po nim zaginal, czy kona gdzies jeszcze, czy jest moze obiektem jakis doswiadczen w Niemczech/Belgii itp, byl?? WSZYSTKO JEST mozliwe!
Jak mozna tak beztrosko napisac,ze nie ma kontaktu z opiekunem? ZNIECZULICA KOMPLETNA nastapila fundacjo 'Zwierzyniec" Juz przestaliscie dzialac dla dobra zwierzat, dzialacie tylko dla swoich zyskow-posadki gwarantowane, psy skupowane z gmin i co handel do Niemiec? GDZIE SA psy z gmin,ponad 400 psow? Gdzie jest CLYDE? |
||||||||||||||
|
Blink
Moderator
|
Posad, pieniedzy - żalosne Arko i widac jak nie wiele wiesz.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Blink dnia Śro 10:54, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Anna
Moderator
|
Mnie to jakoś nie dziwi, ja nie musiałam zostawiać w schronisku swojego numeru telefonu, ani przesyłać nikomu zdjęć na dowód, że pisa nie zamordowałam ani nie sprzedałam na eksperymenty. To oczywiste, że moje informacje o wziętym psie są dobrowolne. J Jak adopcja dziecka, po zapadnięciu postanowienia o adopcji kończy się kontrola i tyle. |
||||||||||||||||
|
ARKA
Zwierzoamator
|
Masz tylko tyle do powiedzienia? To jest dopiero żałosne. |
||||||||||||||||
|
ARKA
Zwierzoamator
|
Widocznie malo wiesz o adopcjach zwierzat! Adopcja zwierzecia BEZDOMNEGO oznacza,ze otrzymujesz psa pod opieke na okreslonych warunkach, zawartych w karcie adopcyjnej. Wiesz o tym,ze wlasciciel psa ma prawo upomniec sie o niego nawet do trzech lat, jesli mu psa skradziono i to udowodni, ze pies byl skradziony? A o zagubionego pa do dowoch lat ma prawo sie upomniec! Jesli psa do schroniska oddal jego opiekun, i ZRZEKŁ SIE go na pismie, dalej to bedzie tez tylko przekazanie psa na okreslonych warunkach,do adopcji. W kazdej porzadniej umowie, wyadoptowujacy, zastrzega sobie prawo do:przeprowadzania kontroli i wwypadku nieprawidlowosci w opiece odebrac psa/kota/fretke itd! |
||||||||||||||||||
|
ARKA
Zwierzoamator
|
JESLI Clyde jest wyadoptowany to jest UMOWA ADOPCYJNA, w ktorej powinien byc adres jego opiekuna, jego dane, prawda??
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
no tak, można do niego np. list napisać...
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Śro 16:59, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
ARKA
Zwierzoamator
|
Nie, po co list pisac? Pisac to mozna dluuugo i namietnie-i rozne rzeczy pisac-jak na forach Mozna poprostu pojechac i zrobic kontrole po adopcyjna. To chyba oczywiste jest i proste i po to te karty adopcyjne sa. W przeciwnym razie wydawac jak leci, komukolwiek, bez kart. Nie ma przeciez zadnej roznicy.
|
||||||||||||||
|
Clyde w typie ON-ka z Maciejowic/Krężela |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.