Alf czyli najpiękniejszy na świecie goldeno-podhalan :)

Majeczko, bądź dzielna - pewnie,że przykro.Ja i tak Cię podziwiam,że potrafiłaś się rozstać.Kiedy pierwszy raz Małgosia proponowała mi dom zastępczy dla Błękita ja wogóle tego nie potrafiłam zrozumieć, nie potrafiłam bo nie umiałabym przeżyć tego oddania. Ty wytrzymasz a dziewczyny pewnie za chwilę coś napiszą i będą nowe zdjęcia.Wielkie buziaki dla Ciebie.

Maja napisał:

No i gdzie są wieści, gdzie są fotki się pytam?! Co?

Mijają dni, tygodnie i już dwa miesiące mi minęły i dlaczego ciągle tak samo za nim tęsknię, co? Wie ktoś?

Jest na to sposób: weź następny tymczas...

Ja pewnie bym to zrobiła,ale jest taki mały, rudy ktoś, kto stwierdziłby, że emocjonalnie bym rady nie dała

Hmmm...ciekawe dlaczego?!

Maja napisał:

Mijają dni, tygodnie i już dwa miesiące mi minęły i dlaczego ciągle tak samo za nim tęsknię, co?

No dlaczego?!

Bo kocham go bardzo mocno?

I mam pytanie czy anetaola, która się zarejestrowała u nas ostatnio to może pańcia Alfa? Bo jeśłi tak, to proszę bardzo, no ale to bardzo mocno o zdjęcia i wiadomości, bo wtedy tak jakoś mi lżej, kiedy czytam i patrzę sobie na chłopaka, chociażby tylko w komputerze...

Aaaaaa, uciekam już

A nie, nie, Maju, źle mnie zrozumiałaś

To moje "dlaczego" nie dotyczyło Twojej niewątpliwej miłości do Alfa tylko "małego ktosia" troszczącego się o emocje

Rodzinko Alfa, przybywaj! Maja i cały Zwierzyniec czeka

Majeczko, zapraszałam Małgosię do mnie do Ruśca aby odwiedziła mojego Romka a ty też jesteś z Wielunia to dołącz do Gosi i przyjeżdżajcie.Ukochasz mojego psiaka i na pewno będzie Ci lepiej na duszyi w serduszku.

Jola i Romuś daje Ci łapę

Ja nie mam siły do tego "małego ktosia" już, no ale ...fajna jest, to niech jej będzie

Dzięki Jolu za zaproszenie, jeśli Gosia mnie zgarnie po drodze i zechce zabrać, to przyjadę, tym bardziej, że Romka poznałam będąc w schronisku i chętnie zobaczę go już jako psa domowego

Majeczko to Ty teraz zgarniaj Gosię to ją zdopingujesz do "wizytacji".Nawet nie pomyślałam,że znasz Romusia tylko chcieliśmy Cię pocieszyć.Dzwońcie dziewczyny przed wyjazdem gdybyście chciały być u nas w niedzielę dlatego,że ja czasami w niedziele pracuję- w najbliższą nie,ale 7 września mam dożynki.W tygodniu o każdej porze dnia i nocy

Romek czeka.

Majeczko a czy Ty nie możesz tam np.zadzwonić i zapytać o Alfika? Myślałam,że wreszcie się ktoś odezwał a tu jak makiem zasiał.Ja byłam bardzo zajęta ale jednak liczyłam,że będą wiadomości...

Paulina; 14 Sie 2008 napisał:

Alf na dobre zadomowił sie w naszym domku i jest zupelnie tak jakby był z nami od zawsze

. Jest bardzo mądry i posluszny. Zrobil się z niego także niesamowity pieszczoch

non stop za nami chodzi i domaga poswięcenia mu całej uwagi 24 godz na dobe:) Nie wiem co to będzie jak pójdziemy do szkoly i Bestia do poludnia będzie tylko w gronie przyjaciół zwierzat.
[...]
Jeśli chodzi o zdrowie Alfika to jak do tej pory wszystko jest tak jak być powinno i oby tak dalej, chyba nam przytył

naprawdę ma apetyt

Poza ryżem z mięsem dostaje różne niskotłuszczowe karmy, które bardzo mu smakują pod warunkiem, że co jakiś czas mu sie je zmienia

Poza tym uwielbia makaron z białym serem, mama pytała lekarza i powiedział, że absolutnie mu to nie zaszkodzi.
Ostatnio Bestia chodzi ze mną biegać

codziennie - takie postanowienie i bardzo mu sie to podoba

mi także bo po powrocie do domu mam satysfakcję, że nie tylko ja się zmęczylam

Poza tym często ze mna spaceruje i wychodzi ze mna do przyjaciół, uwielbia moje koleżanki, które zresztą jego też po prostu ubóstwiają

Majeczko to już coś wiadomo, a swoją drodą to Alf ma cudne oczy i nocha.No namawiaj Małgochę do przyjazdu.Czekamy.

Mój chłopak kochany

Z miesiąca na miesiąc Alfonso coraz piękniejszy jest

Teraz mam okazję co dwa tygodnie gościc w Sieradzu i przejeżdżam obok miejsca, gdzie z Alfem się rozstawałami musze Wam powiedzieć, że za każdym razem łezka mi się kręci w oku...

Głupia baba ze mnie

A jak patrzę sobie na te jego ostatnie zdjęcia, to myślę sobie, że teraz to z niego już musi być wielki przystojniak

No i nadal nic nie wiesz? Zadzwoń tam, zapytaj, już choćby tak dla spokojności.