Czy to zgodne z prawem?

Mam pytanie. Czy ktoś wie czy trzymanie 2 psów zamkniętych w garażu (garaże osiedlowe , szeregowe) jest zgodne z prawem?
Byłam dziś w tej sprawie na policji i dyżurny chciał się mnie pozbyć mówqiąc ,że jeżeli nie są maltretowane to nic nie mogą zrobić. Czy trzymanie psów w garażu przez cały dzień beż światła jest zgodne z prawem? Psy są tam trzymane napewno od 2 tygodni a niektóre osoby twierdzą że dłużej. Nie mam pojęcia czy są wyprowadzane, ale gdyby nawet to mam wrażenie że i tak jest to niezgodne z prawami zwierząt. Może ktoś w tej kwesti jest bardziej kompetentny i może mi coś podpowiedzieć, bo czuję że policja nic nie zrobi...

Donna - zorientuj się kto jest u Was wetem powiatowym i pogadaj z nim. To on, policja i inspektorzy TOZ-u mogą dokonać sprawdzenia warunków w jakich trzymane są zwierzaki.

Zajrzyj do [link widoczny dla zalogowanych], przestudiuj ją i porównaj z warunkami w jakich żyją te psy - tam jest dokładnie wymienione do czego można sie przyczepić.

Jeśli ewnidentnie psie prawa są łamane - policja MUSI zareagować, bo postępownie niezgodne z ustawą to przestępstwo.

Dzięki kochana..znalazlam to do czego można się uczepić;rozdz.2, art.9 "Kto utrzymuje zwierzę domowe(...)ma obowiązek zapewnić mu dostęp do światła dziennego"- tego to one napewno nie mają , bo garaże są bez okien a jaki warunki są w środku to nie wiadomo...teraz tylko trzeba zmusić policje do działania.

Tak jak myślalam, policja nie zrobiła nic...tzn. poszli do wlaściciela, który im oświadczył, że psy są wyprowadzane i karmione i na tym koniec sprawy(wiem to od jego sąsiadki). Kiedy poszlam zapytać na policję co się dzieje w tej spraqwie , padlo pytanie " a czego pani oczekuje?" i zostalam potraktowana jak osoba która zawraca im głowę pierdołami. Napisałam wię e-maila do TOZ-u, do warszawy..dowiedzialam się jaki jest adres wlaściciela i nazwisko i wyslalam im te dane.. oni zareagowali błyskawicznie. Policja przyjechala do mnie ponownie i się tłumaczyli,że oni nie wiedzieli że jak nie ma dostępu światla dziennego to to jest nie zgodne z prawem( dostali oficjalne pismo}.
Nawet mnie poinformowali, że o postępach w sprawie mam się dowiadywać u takiego a takiego policjanta....mam nadzieje że sprawa zakończy się szybko i pomyślnie dla zwierząt....

Kiedy patrzę na działania RSPCA, zazdroszczę im unormowań prawnych i współpracy z policją, prokuraturą i sądami, bo u nas to wygląda właśnie tak, jak opisałaś, Donno - policja nie wie, woli nie wiedzieć i zrobi wszystko, żeby nie zostać poinformowaną. Że o straży dla zwierząt nie wspomnę, bo to jest chyba kompletne nieporozumienie

Kiedy ja oglądam interwencje RSPCA to myślę,że to jakaś bajka...kiedy u nas tak będzie ? Wszędzie spotykamy się z krzywdą zwierząt , ale najbardziej boli mnie bezradność , kiedy opadają mi ręce i nie wiem co dalej , bo pomocy żadnej znikąd.

Donna pociesze cie ze na terenach gdzie zaczela dzialac Straz dla Zwierzat zaczyna byc coraz lepiej

Psy z garażu zostały zabrane zaraz po wysłsaniu pisma przez TOZ do policji. Muszę się tylko jeszcze dowiedzieć co się z nimi właściwie stało, ale nie mogę jakoś natrafić na posterunku na policjanta, który tą sprawę prowadził. Nie wiem więc czy psy zostały zabrane do schroniska czy właściciel je zabrał .