apla
Zwierzofan
|
W sprawie Rudzielca trzeci telefon i... trzeci niewypał...
Pani, która umówiła się z Sylwią na spotkanie, nie przyszła... A Rudy marznie i czeka... Strasznie małe zainteresowanie, chcociaż pełno ogłoszeń w necie i rozklejone plakaciki w kilku miastach... Mimo, że karteczki z nr telefonu pozrywane z ogłoszeń, to brak odzewu. |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
W sobotę robimy oczko Matyldy - jak już wszystko poschodziło i oko zostało zaleczone, moje wetki stwierdziły skórzaka. O_o
Trochę mam cykora, bo to jednak oko, ale zrobić trzeba, bo jest duuża szanasa na odzyskanie tego oka |
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Proszę wyjaśnij co to jest skórzak? Brzmi bardzo groźnie.
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Skórzak, to takie ustrojstwo, że skóra zarosła oczko - w lżejszych przypadkach jest tylko w kącie oka - u Matołka jest na całym oczku. Do tego powieka przyrośnięta jest do oczka.
Dzisiaj byłam z Matyldą jeszcze raz u wetki (w sobotę i dziś mała miała podane antybiotyki, bo coś nam zachorzała...) i Sylwia nadal jest pełna obaw, co do tego oka... Boi się, że nie uda się zszyć oka po zabiegu usunięcia skórzaka i oddzielenia powieki.... Wprawdzie Eliza (szefowa lecznicy, która ma robić zabieg) mówi, że wszystko powinno się uadć, to Sylwia mówila mi, że jeszcze będzie z nią rozmawiała, w sobotę podadzą małej tak czy inaczej narkozę i na spokojnie to oczko obejrzą... A potem zapadnie decyzja, co dalej... Takżewszelkie możliwe kcuki mile widziane... |
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Jesteśmy z Wami i czekamy tylko na pomyślne wieści. Trzeba mieć nadzieję i może przy pomocy dobrych ludzi o gorących serduchach Matołkowi się uda.
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Jeśli się okaże, że moje baby nie są w stanie tego zrobić (na ten moment jedyną przeszkodą może być brak sprzętu), to mamy problem... Najbliższego (i dobrego) okulistę mamy we Wrocławiu, dodam tylko, że z tego, co słyszałam to trochę się ceni...
Pozostanie nam zbieranie kasy 'na kupkę' (a przy takiej ilości ogonów może to portwać nawet rok, niestety ) i próbowanie we Wrocku. Zobaczymy, narazie jesteśmy dobrej myśli... |
||||||||||||||
|
kapelusznik
Zwierzoamator
|
Co z Rudzikiem, może są jakieś, nowe dobre wieści ? Bo mnie niestety nie udało się znaleźć nikogo kto by przygarnął rudego. A jak się ma Denis w nowym miejscu ? Może znajdą się świeże fotki . |
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
hejo!
Więc tak: Rudzik dzisiaj pojechał do swojego nowego domku, ale trzymanie kciuków nadal mile widziane (ze względu na włóczęgostwo małego) My mamy nadzieję na pozytywne wyniki adopcji Co do Denisa nie mamy niestety żadnych informacji, ale myślę, że gdyby było coś nie tak, to dziewczyna, która skontaktowała się z nami dała by znać Także pozostaje mieć nadzieję, że wszystko ok. No i zdjęć rówież niestety nie mamy żadnych... No i apropo Matyldy... Wczoraj był zabieg i okazało się, że z oka nici, bo.... oczko nigdy się nie wykształciło, jest jakiś jakby "zaczątek" oczka, ale nie jest wykształcone nic, co przypominało by chociaż oko. Ustaliłyśmy, że skoro nie przeszkadza to małej w codziennym życiu, nie ruszamy tego (no chyba, że coś by się zmieniło i zaczęło jej to przeszkadzać, to prawdopodobnie trzeba będzie to usunąć...). |
||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
No trudno ale chociaż wiadomo co jest z tym oczkiem więc może kocie będzie sobie z jednym spokojnie żyło.
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Myślę, że kocię spokojnie może żyć z tym jednym oczkiem - do tej pory nie robiło jej to żadnej różnicy, więc myślę, że dalej też będzie ok.
Jedno, co było niepokojące, to podczas zabiegu, po oddzieleniu powieki od oka wypłynęła duża ilość ropy... A przed zabiegiem nic nie sączyło się z oka... Zobaczymy, może za jakiś czas znów trzeba będzie zajrzeć do oczka i jeśli wtedy okaże się, że jest znów ropa, to chybabędę chciała to wszystko usunąć, żeby nie pojawiały się żadne komplikacje Narazie mała ma się ok, jest nadal wesoła i przytulaśna |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Apla - a czy Gremlinek wciąż szuka domu?
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
Ups...
dopiero teraz widzę, że nic nie napiasałam o Gremlinku A Gremlin - obecnie Gil-u ma już od dawna swój domek - zamieszkał u naszej trzeciej wetki Mam fotki, ale nie bardzo mam kiedy je wrzucić, więc jak tylko znajdę chwilę, to obiecuję poprawę... |
||||||||||||||
|
Apli zwierzaki w potrzebie |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.