geba
Zwierzomistrz
|
cudo :
|
||||||||||||||
|
Blink
Moderator
|
Nic dodac nic ując
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Powtarzam się, ale zawsze nieziemsko mnie rozczulają psio kocie kontakty
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Jak to się stało, że nie napisałam, że Szamil jest re-we-la-cyjn-ny?! Czasu mam ostatnio mniej niż mało i tylko w ten sposób tłumaczę sobie to zaniedbanie
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wyobrażacie sobie, że domku nadal nie widać? Może jestem nieobiektywna i mały jednak wcale taki śliczny nie jest?... I stąd brak zainteresowania?
Pewnego słonecznego ranka w zeszłym tygodniu Blink przydybał malucha wtulonego w brzuch Miry. Niby nic dziwnego - jednak jednocześnie okazało się, że Mira dostała mleka (wysterylizowana staruszka! ), sutki miewała dziwnie wyciamkane, a mały raz z rozpędu zaczął przy zasypianiu ssać mi koszulkę... Na szczęście w tym tygodniu akcja "mamka potrzebna" została zakończona, kocie dziecko zadawala się wtuleniem w ludzkie ciało, bądź pougniataniem moich włosów na poduszce. A jaki z niego czyścioszek! Rano kuwetkę zastałam czystą, co przyznam - nieco mnie zaniepokoiło, w końcu noc długa była. Namawianie Szamila na nic się nie zdało. Dziś wypadało zmienić w kociej ubikacji żwirek, więc mimo braku nocnych sladów - szybko zrobiłam co trzeba. Szamil mi dzielnie towarzyszył, zaciskając nogi , a przy wsypywaniu żwirku - wręcz poganiał! Ponieważ to porządniś - poczekał jeszcze aż wyrównam żwirek i wskoczył z błyskiem w oku. Nieważne, że trzy psy stały nad nim i trącały nosami, nieważne, że działo się to na środku kuchni - kot z ogonem dumnie zadartym korzystał z CZYSTEJ kuwety Potrafi też przy zwykłym sprzątniu odczekać aż skończę, schowam potrzebne akcesoria (oczywiście muszę wyrównać wcześniej żwirek) - i wtedy skorzystać z kuwetki |
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Szamil jest OBIEKTYWNIE piękny
i domek znajdzie - wakacje zbliżają się ku końcowi, domki wrócą z uropów i zgłoszą chęć posiadania kotów przynajmniej ja na to liczę |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Obiektywnie jednak? No mam nadzieję... Bo my z Blinkiem jesteśmy zapewne "nieco" na szamilowym punkcie już sfiksowani
Ale jacy mamy być, skoro dzielimy życie z... no sami popatrzcie z kim: Czeczeński szaman, gdy człowieka choróbsko rozłoży - stosuje alternatywne metody leczenia Alternatywnie na ten przykład wyciąga się wzdłuż pacjenta i mruczeniem wygania złe duchy.... Szamila w psiej misce już widzieliście - teraz ulubionym miejsce stał się pewien garnek Reklamówki od zawsze były ulubionymi zabawkami, jednak kot najszczęśliwszy jest przy właściwym zastosowaniu foliowej torby [zaznaczam, iż żaden kot przy poniższej sesji zdjęciowej nie został skrzywdzony, a uwieczniony koci okrzyk oznaczał radochę a nie wołanie o pomoc ] Zmęczone kocisko udaje się w objęcia Morfeusza, jednak spełniony musi być podstawowy warunek - wymagana jest bliskość człowiecza Jeśli wtulenie bezpośrednie z jakiegoś powodu odpada, kociątko zadowala się ostatecznie wylegiwaniem w jakimś odpowiednio ciekawym miejscu, na przykład za brzęczącym urządzeniem Gdy maluch już się obudzi i odpowiednio poprzeciąga i porozziewa... ... może wrócić na niższe rejony mieszkalne, w celu poprzestawiania wszystkich swoich zabawek. Poniżej zmęczony ciężką pracą, wsparty o swoje ulubione goldeniaste miejsce wypoczynkowe (służące również często jako genialna kryjówka) - przymierza się do skoku na kulistego wroga |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wieści najnowsze.
Po uporaniu się z "życiem wewnętrznym" okazało się, że mamy nieproszonych gości zewnętrznych Nie wiadomo jak i skąd. Jedyne czym dziś mogłam się posiłkować w wytępieniu paskudnych skoczków na kocim grzbiecie - to proszek, który następnie należało spłukać. Tym oto sposobem futrzasty dzieciak w swym krótkim jeszcze życiu odbył kolejną przepierkę Łomatko. Co się dzieje? MałGośka! Zabierz mnie stąd! Tu jest MOKRO O... co to? Ale dziwne, sprawdzę może. - kotu się chwilowo zapomniało co z nim robią A! To TY mi robisz takie mokro! Ty niedobry! Zjem cię! Eh. Ciężkie jest życie kota. No dobra - przeczekam Kocia mądrość jest niezmierzona - faktycznie przepierka szybko się skończyła (ciekawe dla kogo szybko - wtrącił Szamil) i można było się osuszyć Byłem dzielny? Byłem, prawda? - Byłeś Szamilku, oczywiście Byłem - zdążył jeszcze mruknąć koci wojownik i momentalnie zasnął. Co mu się śniło trudno powiedzieć, ale otwarty pyszczek stale się poruszał: może komuś opowiadał jaki z niego dzielny Czeczen? |
||||||||||||||
|
Martusia
Zwierzofan
|
No nie mogę Szamilek is the best!! |
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Małgosiu, Blinku
ja Wam naprawdę, szczerze bez żadnych podtekstów współczuję, że musicie go oddać jest przecudny i widać, że kochany |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Uhm. Kochany. Zwłaszcza teraz Śpi umęczony - więc jest słodki, ale zanim zasnął...
- dopracował metodę skuteczną w 99,99 % dostawania się do kosza ze śmieciami - wytargał z niego niedozwolone resztki - przy próbie odebrania folijki z parówek warczał jak wiertarka - majtał obronnie odnóżami, w wyniku czego na mych dłoniach pojawiły się cztery niewielkie kreski, z których krew mi wdzięcznie spływała do łokcia - w akcie desperacji połknął kawał w/w folii Opatrzyłam swoje rany i przycięliśmy kocie pazurki, przy okazji poddaliśmy go z Blinkiem całej serii codziennych, leczniczych zabiegów Na pocieszenie dostał przed-kolację, dzięki której świeżutka porcja energii pozwoliła kotu odzyskać napęd rakietowy oraz zdobyć po raz pierwszy parapet w kuchni Uszczęśliwiony nową umiejętnością zeskoczył tak nieudolnie, że wpakował tylną nóżkę za grzejnik prawie ją wyrywając... Darł się tak, że z prędkością światła leciałam przez mieszkanie ratować łobuza Wyplątałam, przytuliłam, wytarłam krokodyle łzy, wycmokałam łapkę (o dziwo wciąż w stawie), uspokoiłam szaleńczo trzepoczące w maleńkiej piersi serduszo - no i mam wreszcie kochanego, słodkiego - bo ŚPIĄCEGO kota Podpisano - osiwiała totalnie MałGośka. |
||||||||||||||
|
kaerjot
Zwierzolub
|
Różowy nochalek, lekko przytrzaśnięty różowy jęzorek i różowe poduszeczki łapek - to wystarczy, żeby wprawić mnie w stan absolunego zakochania |
||||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Małgosiu - a od czego są farby do włosów
toż Ty za młoda jesteś na siwiznę więc zamawiaj sobie wizytę u fryzjera SZAMIL - uważaj jakieś trzy psy zawiązały spisek i chcą się Ciebie pozbyć z TWOJEGO domku |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Że te niby: o, te-te? Spooooko, one mnie u-wiel-bia-ją |
||||||||||||||||
|
Czeczen w kapciach czyli o Szamilku co rozkochał zgierzanki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.