Adresówka dla każdego wieluniaka?

Wysłany: Pią 0:43, 23 Mar 2007

Przeglądałam przed chwilą forum dogomanii i wśród wielu innych wątków i akcji dojrzałam topik traktujący o adresówkach. Z racji posiadania psa z niewielkim defektem mózgu

, jestem ogromnym fanem tych wynalazków i wszyscy którzy czytali (cały czas jeszcze niedokończoną) historię ucieczek Funi wiedzą, że tylko dzięki temu ustrojstwu cały czas jesteśmy razem. W związku z czym pomyślałam, iż może by i naszych wieluniaków wdrożyć w inicjowaną tam akcję, a mianowicie wyposażać każdego schroniskowego ogona, który idzie do nowego domu w adresówkę właśnie. Zdaję sobie sprawę, że na pewno jest wiele, wiele innych, zapewne ważniejszych wydatków (sterylki, lekarstwa itp.), ale można by tę kwestię przemyśleć? Wiem, że ludzie bardzo często nie zdają sobie sprawy (sama sobie nie zdawałam) jakie ta mała rzecz może mieć znaczenie dla dalszych losów ukochanego czworonoga i od ilu zmartwień może nas wybawić. Może gdyby ludziska adoptowali psa już z adresówką (nawet najtańszą, potem będą mogli sobie wymienić na lepszą czy ładniejszą) to łatwiej im będzie uzmysłowić sobie jak bardzo jest to potrzebne, a jeżeli nawet nie, to jeśli już będą ją mieć, to przecież nie zdejmą i nie wyrzucą

. Przeprowadziłam już nawet mały rekonesans i najtańsze adresówki (metalowe, zakręcane) kosztują od ok. 2,50zł za sztukę, a pewnie jak by lepiej poszukać to prawdopodobnie znalazło by sie i w lepszej cenie.
Co Wy na to?

Wysłany: Pią 8:43, 23 Mar 2007

Można. Ja co prawda używam wybijanyc adresówek. Nie mam wiary w to, że ktokolwiek kto nie zna tych zakręcanych wpadłby na to, żeby ją odkręcać, ale może to jest pomysł. Gabi też na początku nosiła

A teraz musimy sprawić sobie nowe bo zmieniłam numer telefonu

Wysłany: Pią 9:27, 23 Mar 2007

Akurat te zakręcane są ostatnia rzeczą, jaką bym poleciła. Są badziewne, okręcają się i żegnaj adresiku. To pieniądze wyrzucone w błoto.
Natomiast widziałam kiedyś w sklepie adresóweczki plastikowe, okrągłe, wkłada się tam karteczkę z namiarami i przykrywa "szkiełkiem" wkładanym jak do zegarka.
A tak sobie teraz myślę, że równie dobrze taka rolę mogłyby spełniać plastikowe przywieszki do kluczy, tam też wkłada się karteczkę, a tanie jest to jak barszcz. Jakby zlokalizować gdzieś w hurtowni, to kosztowałoby prawdopodobnie niecałą złotówkę za sztukę.

Wysłany: Pią 10:18, 23 Mar 2007

O ten pomysł mi się podoba i do tego nie trzeba być rozgarniętym, żeby odczytać adres

Wysłany: Pią 10:24, 23 Mar 2007

Super pomysł

Wysłany: Sob 0:32, 24 Mar 2007

Aska napisał:

Super pomysł

Kilińskiego 90 to daleko od twojej pracy, Asiu? Znalazłam jakąś firmę, która reklamuje się z dużą ilością gadżetów do kluczy.. może takie adresówki na miejscu pooglądać i cenę potargować?

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Sob 10:21, 24 Mar 2007

Niedaleko, ale Kilińskiego zamknięta (prace remontowe).
Jak będę nieopodal to zajrzę, chociaż znam tę firmę i wiem, że są dosyć drodzy

Wysłany: Wto 22:38, 27 Mar 2007

Cieszę się, że spodobał Wam się pomysł z adresówkami!

Myślę, że pozostały już tylko do dopracowanie szczegóły techniczne, tzn. jakie adresówki wybrać (dla mnie pomysł z etykietkami do kluczy jest bardzo OK

), gdzie je kupić a co najważniejsze jak zebrać na nie pieniążki. Wydaje mi się jednak, że przed pojęciem jakichkolwiek decyzji, opinię na ten temat powinna jeszcze wyrazić MałGośka?

Halooo! Halooo! Nasz Człowieku w Wieluniu odezwij się!

Wysłany: Wto 23:58, 27 Mar 2007

Justyna napisał:

Halooo!
Halooo! Nasz Człowieku w Wieluniu odezwij się!

Łojej. Wzruszyłam się, jaki ładny tytuł otrzymałam...

Się odzywam więc.
Pomysł świetny, choć pewnie i tak się zdarzy, że adresówkę człek z psem weźmie, w domu popuka się w głowę i wywali

Ale jeśli ma to pomóc jednemu psu na 100 - to i tak dobry wynik

Mantisek zaraz po rzuceniu przez Mokkę pomysłu z przywieszkami do kluczy poświęcił się poszukiwaniom netowym - jednak trudno znaleźć coś sensownego. Jeśli już jest w miarę funkcjonalne, to drogie

Jedyne tanie przywieszki Mantis namierzyła [link widoczny dla zalogowanych].
O, takie:

Jednak są dość duże, mały piesek się będzie o to potykał

Może Wy macie na oku coś ciekawszego? I przede wszystkim praktycznego.

Wysłany: Śro 9:28, 28 Mar 2007

O matko. Małgosiu, tylko nie to

, są ohydne.
Ja też poszukam

Wysłany: Śro 9:44, 28 Mar 2007

Mnie się dokładnie takie jak na zdjęciu kojarzyły z podanym wcześniej opisem. Jakoś nie kojarzą mi się z wielkim rozmiarem, ale może faktycznie dlatego, że patrzę przez pryzmat Gabi

Wysłany: Śro 14:20, 28 Mar 2007

ML napisał:

Kilińskiego 90 to daleko od twojej pracy, Asiu? Znalazłam jakąś firmę, która reklamuje się z dużą ilością gadżetów do kluczy.. może takie adresówki na miejscu pooglądać i cenę potargować?

[link widoczny dla zalogowanych]

Byłam, przywieszki do kluczy są takie same jak znalazła Mantis (+ w wersji okrągłej)

. Mam pomysł, ale najpierw muszę sprawdzić czy się da

.

Wysłany: Czw 17:34, 29 Mar 2007

No wielkiego wyboru nie ma

bo przecież muszą być takie, żeby była możliwość wpisania danych na miejscu. Wiem że tamte paskudne

no i rozmiar, o ile dobrze pamiętam - 5,5cm. x 2,2cm., więc dla małych piesków absolutnie odpada.

A ja Wam się widzi takie coś?

Wymiar wkładanej karteczki - 3,5cm. x 2,5cm.

PS. Aśka, jaki masz pomysł? Gaaadaj

Wysłany: Czw 18:22, 29 Mar 2007

te sa chyba znacznie lepsze

Wysłany: Czw 19:54, 29 Mar 2007

Łoł! Te wyglądają, przynajmniej na zdjęciu, bardzo dobrze!

A jakie toto ma wymiary i ile kosztuje?