Mantis
Adminka
|
Kasiu, wiem że (jak zawsze ) masz dobre intencje, ale Edi to jednak "trudny" przypadek. Kolega wujka powinien mieć odpowiednie warunki i wiedzę na temat husky, bo to jednak specyficzna rasa i jak widzisz poprzedni opiekunowie, mimo szczerych chęci, nie poradzili sobie z żywiołowością Ediego.
|
||||||||||||||
|
Kasia i Sweety
Zwierzolub
|
Wiem, wiem. Poinformowałam już o tym. Zobaczymy, jutro powinno się wyjaśnić kilka rzeczy.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kasia i Sweety dnia Śro 20:33, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
MałGośka
Adminka
|
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Wieluńskie nowości w wielkim skrócie
Od mego ostatniego wpisu nastąpiło sporo zmian w schroniskowych dziale "Psów do adopcji" - kilkoro z opisanych smyków ma już domki , jest też sporo nowych biedaków. Co jakiś czas mamy również niesamowite niespodzianki - w postaci paczuch pełnych darów od "starych" lub zupełnie nowych przyjaciół bądź wręcz ich wizyt (z ramionami wypełnionymi najprzeróżniejszymi wspaniałościami dla naszych psiaków i dla nas samych ), jak choćby naszej sweetulcowej Kasi czy też Elzy. A w miniony piątek wieluńskie progi przekroczyły osoby, którym ostatnimi czasy sporo zawdzięczamy... Przyjechała do nas Beate (od Mariolki ) z jeszcze jedną "ratowniczką polskich psiaków" z niemieckiej organizacji Hundehilfe Polen e.V. Dziewczyny przywiozły sporo podarunków, w tym ponad 100 kg suchej karmy, dwa nowiusieńkie, wielkie plastikowe posłania dla psów, specjalnie przycięte kawałki wykładziny, i jeszcze inne rzeczy, których z opowiadania p. Krysi nie zdążyłam spamiętać. Roli tłumacza (na szczęście Beate zna angielski ) podjęła się Sylwia, córka naszej pracownicy Joanny Przesympatyczne Niemki spędziły u nas dwie godziny, obfotografowały sporo ogonków - będą im szukać domów na większą niż dotychczas skalę |
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Nie wiedziałam, na którym wątku to wstawić, więc wybrałam ten
Tym razem na Dogo pojawiło się takie ogłoszenie:
Ja wieluńskie psiaki znam niestety tylko z opisów na forum, więc bardzo proszę o pomoc w wyborze zwierzaków odpowiadającym kryteriom, które mogła bym umieścić w tym wątku. Czy "realne" wolontariuszki mają jakieś propozycje? Ja myślałam o Lilce, Kice, Fredzi, Fredziu (trochę się nie mieści w ramach wiekowych, ale może nie zauważą ), Lejdi i Dadze (ile lat może mieć Daga?) Co Wy na to? Spełniają wymogi? P.s. Swoją drogą, to muszę przyznać, że jeszcze tak gustownego posłanka to nie widziałam |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Wto 0:38, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Justyna
Zwierzofan
|
Następne ogłoszenie z Dogo:
Wstawiłam w odpowiedzi wieluńską Moli (oczywiście z zastrzeżeniem wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisania umowy). Mam tylko pytanie czy sunia już została wysterylizowana? |
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Tak na szybko - wyjawię kilka "tajemnic" - Kika i Fredzio już nie są "do dyspozycji"
Fredzia byłaby dużo mniejsza (chyba, teraz widzę jak ciężko wnioskować o wielkości psa ze zdjęcia ), uciekinierka z niej, i wobec obcych nieco nieufny szczekacz. Lilka wciąż chowa się się smutno. W obu suniach widzę potencjał, i potrzebę własnego domu jak najszybciej, ale wymagają nieco pracy i uczucia. Mam Gryzię, idealnie pasowałaby, głównie wyglądem - niestety to ligocki dzikus, miesiące u nas spędza wbita za budę (tak, nawet te olbrzymie mrozy ) i teraz jest już na tyle odważna, że próbuje ciachnąć przez kraty kojca Daga jest średnim psem, wg mnie sporo większym (w tym szerszym ) od Maksia. Ma minimum 5 lat, jest cudnym psem, ale jakoś nie ma szczęścia w życiu.... Lejdi jest też cudna, ale większa, ulubienica biurowa Dodałabym Białą, choć jest nieco niezależna - naprawdę niczym pies północy Kajtuś do tej pory dogadywał się z psimi chłopakami, ale to - nawet jeśli się pomyliłam w ocenie wieku - przynajmniej 6-latek. Pewnie mamy całą gromadkę pasujących psiaków, w końcu obecnie na stanie jest ich... 100 - ale nie poznałam ich, więc nie mam fot O, mam jeszcze słodziaka Gosię ( ), tu z p. Krysią ze strony Sabro: |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Co do Moli - nie, jest stale zbyt chuda :/ w trakcie podleczania. No i ma białawe oczka - nie wiem czy prawidłowo widzi...
Idealny byłby Ramzes - ale też wymaga odchuchania i potem obserwacji... Kapsel - w sam raz! Ale pewnie zbyt stary?... |
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Dziękuję za informację! Wieczorem postaram się zająć wstawianiem wieluniaków na dogo i uzupełniamiem informacji o tych już zademonstrowanych
A czy ja dobrze zrozumiałam, że Loczek jest już jedną nogą w nowym życiu? Mam usunąć jego ogłoszania z Dogo? |
||||||||||||||
|
Kasia i Sweety
Zwierzolub
|
a można wiedzieć coś więcej w sprawie Kiki? Taka była podobna do mojej Iśki... |
||||||||||||||||
|
Adrian1989
|
witam,dzis bylem w schronisku z zamiarem przygarniecia Betty,ale dowiedzialem sie ze pojechala w niedziele.oby jej sie dobrze ukladalo mialbym tez pare pytan odnosnie jednego bullowatego co siedzi w kojcu,jest strasznie smutny i obojetny na proby nawiazania kontaktu..i dlatego sie waham ale.. z tego co wypatrzylem ,jest u was tez piesek w typie labradora,wesoly i ma bardzo madre spojzenia ;],na 2podworku,jedne z pierwszych kojcow;) dowiem sie cos wiecej moze o nim/niej? bylbym bardzo wdzieczny za pomoc
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Justyna - dzięki wielkie za tę stałą pamięć o naszych biedach
I tak, Loczek jedną łapą jest już w swoim domku Kika i Fredzio, a także kilka innych psiaków - muszą poczekać na dłuższą chwilę wolnego czasu, bym mogła je opisać Dziś na to doczekała się Betty Witaj Adrian P. Krysia mówiła mi o Was - tym bardziej miło mi Cię tu wśród nas widzieć Mówisz o Chuck'u (Czaku), ślicznym pręgusku w typie amstafa Cudny jest, ale ma podobny problem jak Betty - inne psy są przez niego niezbyt mile widziane. Więcej o nim niestety nie wiem, podobnie jak o pozostałych psiakach, o których wspominasz, znam lepiej jedynie psy, które opisuję w necie. Czyli musiałbyś porozmawiać na miejscu z p. Krysią, bądź którymś z pracowników. Możesz wziąć psa na spacer, to Ci pozwoli coś więcej się o jego zachowaniach dowiedzieć - jednak zawsze trzeba założyć, że czeka Was trudny okres poadopcyjny, zanim pies pozna nowy dom, nowe reguły w nim panujące, a Wy - jego. Na pewno możesz liczyć na moje wsparcie, poradę. I jeśli pozostaniesz wśród nas na forum - nie tylko moje, ale i innych zwierzomaniaków |
||||||||||||||
|
Adrian1989
|
no nie mam zamiaru uciekac z forum jechalem z zamiarem 100% zabrania Betty bo sie zakochalem w tym pyszczku nie wiem sam juz,Chuck jest ładny,jednak martwi mnie jego obojetnosc,inne psy az sie rwa na rece zeby je zabrac a on jakby mial to w nosie.nie chce nawiazac kontaktu i niedaleko byl piesek,kudlaty rudo czarny o ile sie nei myle,siedzi w kojcu z agresorkiem jakims i mial pokrwawiony pyszczek,prosze przeniescie go do innej klatki.. co do mnie mysle o piesku w stylu labradora ktory patrzyl zza jednych krat,mial cos o czkach co przyciagalo wzrok ;] mysle ze wybaczycie moje dluugie posty ;D
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Wiesz...to, że pies jest obojętny oznaczać może, że trudniej znosi schronisko niż inne...że może potrzebować więcej czasu na zmianę, więcej pracy. Ważne, żeby ewentualną decyzję przemyśleć dobrze. Nigdy nie wiadomo jakie będą początki psa w nowym domu. Nawet najradośniejszy może przez jakiś czas mieć kłopot z adaptacją - to całkiem normalne.
|
||||||||||||||
|
Wieluniaki w schronisku-pytania, uwagi, pomysły i NEWSY! :) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.