Tola - uczy się niemieckiego. Na kanapie ;) |
MałGośka
Adminka
|
W przyszły piątek wymagana praca Waszych kciuków!
[Jakby co, to ja niemieckiego dalej ni w ząb ] |
|||||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Ej no tak nie wolno TAKA wiadomość, TAKIE cudne zdjęcia i... dwa texty po niemiecku, którego ja też ni w ząb
Ok posłużmy się translatorem, a co, może ktoś jeszcze nie będzie umiał i się będzie męczył jak ja Pierwszy text: "Wszystkie dwu i czworonogi z rodziny Neumann czekają na Tolę!" Drugi text (tu trudniej, więc ciut zgaduję ): "Jack Russell o imieniu Lucky mówi: "Tola! Najpierw pokażę Ci świat, a następnie resztę z nas! Z trudem możemy się doczekać!" Kciuki zaciskam |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
I stało się!
W piątek Christian z Sabro zabrał Toluśkę w stronę... zachodzącego słońca. I nowego życia Tu Tola jeszcze w schronisku. Nie potrafiła biedaczka pojąć co się dzieje dookoła niej, przecież schronisko to jej dom i ona nigdzie nie chce jechać! Po ponad 6-godzinnej podróży dotarła, wraz z pewnym chorutkim wieluńskim kumplem, do domu Christiana i Claudii, gdzie spędzili razem noc: Rano, w sobotę, pojechała z Sandrą do swej RODZINY... A tam... ... wciąż nieśmiała, nieco lękliwa i zdezorientowana zawładnęła sercami nowych ludzi oraz... ich kanapą Uwielbia się przytulać I - zobaczcie sami - wygląda inaczej Popatrzcie na uszka, na oczka, normalnie mnie to osobiście rozłożyło na łopatki A dla tych, którzy "kumają" niemiecki - relacja wprost ze źródła
Translator mi "powiedział", że nasza suńka ma apetyt (no ba! ) a Lucky jest nieco zazdrosny |
|||||||||||||||
|
bela51
Zwierzolub
|
Pozostaje tylko płakać ze szczęścia
|
||||||||||||||
|
Tomasz
Zwierzoamator
|
Toluniu życzymy samych szczęśliwych lat w nowym domku
|
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Jeśli ktoś przeoczył dzisiejszą audycję w radiowej Trójce i radiu Łódź nt wieluńskiego schroniska to podaję [link widoczny dla zalogowanych] cobyście posłuchali jak m.in. nasza Tola dowiaduje się, że musi się niemieckiego pouczyć
(więcej o materiale tutaj) |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Mamy nowe zdjęcia
Tola i jej kumpel Lucky powoli się zaprzyjaźniają (na początku Lucky był o nową koleżankę zazdrosny), ale już odkryli jak to fajnie jest się bawić ze sobą A kiedy Lucky akurat nie chce się bawić, a Toli się nudzi (bo jak powiedzieli nowi opiekunowie ma jeszcze czasem pstro w głowie ) to zajmuje się papierem toaletowym albo pozostawionymi nieuważnie kanapkami - ale na dobre maniery przyjdzie jeszcze czas Pomimo, że domowników jest kilkoro, to Tola już wybrała swojego opiekuna nr1 na świecie - córkę Jelenę. I nie odstępuje jej na krok ku uciesze opiekunki Tola z dnia na dzień czuje się coraz pewniej, ale na spacerkach jeszcze chodzi na lince. Za jakiś czas będzie biegać już ze swoim kumplem Luckym Tola była też już u weterynarza, którego... bardzo polubiła (jakaś infekcja przyplątała się w uszka, no i ponoć musi schudnąć 2kg, ale to ćssii ). Nie polubiła go jednak pewnie tak mocno jak swoją własną kanapę: A tu pozdrowienia od Toli |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Raaaaaaany. Ona jest szczęśliwa! Aaaach....
Zobaczcie co właśnie wykopałam w przepastnym archiwum schroniskowych fot To było dokładnie 7-go kwietnia 2007 roku. Pamiętam ten moment, wolontariuszka akurat przenosiła dwie przestraszone siostrzyczki, gdy robiłam zdjęcie innym psiakom, pstryknęłam te przy okazji.... |
||||||||||||||
|
Tola |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
...ale paczuchy wiem MałGosiu, że dla Was w schronisku Futrzaste są najważniejsze ale o ile piękniejszy byłby świat, gdyby Futrzaste miały swoich ludzików, a Wam te paczuchy trafiałyby się jak najrzadziej ale radość wielka z kolejnej adopcji merdanko - Misiek pozdrawiam - Misiowaty |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
A Tola właśnie przeżyła swoje pierwsze rodzinne święta Bożego Narodzenia...
|
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Lucky, no wiesz, nie chcesz się bawić? Kiedy Tola TAKIE buziaki rozdaje
Przy-choinkowe rozmyślania... cudne Domkiem zapachniało... |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Norrrrrrmalnie nie wierzę Tola była widać niesamowicie słodkim szczeniorem, bo nie tylko mi w oczy wpadła (choć wtedy przecież nie wiedziałam, że to ona... i że domku długi czas nie znajdzie, mimo całego swego uroku )
Nasza zwierzowa Bogusia vel wiata 15-go kwietnia 2007 r. przyjechała w odwiedziny do wieluńskich ogonków, o czym pisze TUTAJ. Proszę co na bogusinych fotkach wypatrzyłam... Wysłałyśmy te fotki (wiatka się nie gniewa, prawda wiatko? ) Claudii, a ona dalej przekazała rodzince Toli... a tam te niepozorne obrazki wywołały moc emocji i niesamowite wzruszenie |
||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
|
Panienka ma zdjęcia dzięki mojemu małżonkowi, któremu bardzo wpadła w oko. W związku z powyższym bardzo cieszymy się z jej szczęścia. Oto co mój małżonek powiedział, bo looknięciu na nowe fotki panny: "Rannnnyyyy jaka ona piękna", w domyśle: "taki jestem mądry i takie mam dobre oko" .
|
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Dodam jeszcze: jaka Ona szczęśliwa
Tak trzymać Toleńko |
||||||||||||||
|
Tola - uczy się niemieckiego. Na kanapie ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.