SZOK! Burmistrz rozwiązał z nami umowę-zostawiamy PSY !!!!

Zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] staram się żeby strona była aktualna. Znajdziesz tam informacje o psach, ktore znalazly juz domy, zawsze w takim przypadku na stronie głównej pojawia się wpis oznaczony gifem NEWS a pies wyadoptowany z dzialu psy do adopcji przenoszony zostaje do szczesliwych zakonczen. Znajdziesz tam rowniez informacje o psach ktore jeszcze domow nie znalazly, stan prawie aktualny, pracuje jeszcze nad paroma psami.

Czasami zdarza się tak ze, poniewaz zdjecia moge robic tylko w weekend i to nie kazdy a na aktualizacje strony też potrzebuje czasu na stronie nie pojawiają się psy które w międzyczasie znalazły dom. Z mojej strony to na tyle.

To bardzo fajnie, że wziąłeś na siebie odpowiedzialność za tzw. "pogłowie".
Zwłaszcza, że należy się spodziewać iż zaraz po nowym roku zaczną spływać informacje od gmin o przekazanych psach. Dobrze, że będzie ktoś odpowiedzalny za przyjęte psy i rozumiem, że za każdym wyadoptowanym psem idzie umowa adopcyjna (oczywiście do zweryfikowania). Bardzo się cieszę, że będzie w tych kwestiach porządek, bo to zapobiegnie wszelkim spekulacjom. To super Blink, że się tym zająłeś.

Odpowiedzialny jestem za to co robie i tyle.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zresztą nam nie bardzo by się opłacało jechać w soboty i w niedziele, bo za daleko. ... W czym więc problem? - dziwi się Krystyna Krzymińska z prowadzącej schronisko wieluńskiej fundacji Zwierzyniec.

- Ranny pies wymagał pomocy natychmiast - tłumaczymy.

- Prasa tylko szuka sensacji! ... - mówi Krzymińska.

Nie wiem, czy tylko dla mnie jest to szokujące stwierdzenie, czy wszystko jest w porządku tylko ja jestem przewrażliwiona.

Taaaak.... niewątpliwie p.Krysia bardzo kocha zwierzęta.
Jestem sama wściekła na siebie, ze weszłam na to forum i znowu coś napisałam. Ale przykro patrzeć, jak nikt tutaj Aśki nie popiera, tylko dalej broni i tlumaczy F.Z.
Biedną, oczernioną, pokrzywdzoną przez takich forumowiczów jak ja.

Dziewczyny - wierzycie we wszystko co przeczytacie? Ja często widze od kuchni jak pisane są i przekręcane wypowiedzi, wiec podchodzę do takich artykułów sceptycznie.
Zadaniem gminy jest zapewnienie opienki bezdomnym zwierzętom i jak widać z art. gmina takiej opieki nie zapewniła w weekndy.
Jeśli gmina nie podspiałaumowy na weekedny, to znaczy ze za interwencje weekendową po prostu nie zapłaci. Czy na każdą weekendową interwencje będziemy się składać tu na forum? A może czlonkowie fundacji będą płacili z wyczarowanych pieniędzy?
Ja rozumiem idee... ale żeby ją realizować potrzebne są środku finansowe.

"Wszystko coście uczynili braciom moim mniejszym mnieście uczynili".
To dla wierzących

"Coście uczynili trwać przy Was będzie"
K 12.05. k.w.

Po ludzku.
"Nie czyń drugiej czującej istocie czego sam nie chciałbyś doświadczyć'
A.J.

Pzdr
aska

"Dziewczyny - wierzycie we wszystko co przeczytacie? Ja często widze od kuchni jak pisane są i przekręcane wypowiedzi, wiec podchodzę do takich artykułów sceptycznie.
Zadaniem gminy jest zapewnienie opienki bezdomnym zwierzętom i jak widać z art. gmina takiej opieki nie zapewniła w weekndy.
Jeśli gmina nie podspiałaumowy na weekedny, to znaczy ze za interwencje weekendową po prostu nie zapłaci. Czy na każdą weekendową interwencje będziemy się składać tu na forum? A może czlonkowie fundacji będą płacili z wyczarowanych pieniędzy?
Ja rozumiem idee... ale żeby ją realizować potrzebne są środku finansowe."

To co masz na myśli

?
Jakie konkretnie wnioski wysnułaś ?
Proszę mi tu zacytować Karolino treści które tłumaczą zachowanie Zwierzyńca, skoro jak sama twierdzisz treści
"wierzycie we wszystko co przeczytacie? Ja często widze od kuchni jak pisane są i przekręcane wypowiedzi, wiec podchodzę do takich artykułów sceptycznie."

Potrącony pies ma czekać dwa dni w komórce, bo nie ma pieniędzy

?

Bez komentarza, bo użyję słów niecenzuralnych.

Może kilka następnych psów w potrzebie dostarczę Ci na wycieraczkę miłośniczko zwierzęcych forów i Zwierzyńca (zwłaszcza).

Wstyd, wstyd, wstyd...
Och taka gmina ...
Karolina, litości, puknij się, ...

Karolina napisał:

Dziewczyny - wierzycie we wszystko co przeczytacie? Ja często widze od kuchni jak pisane są i przekręcane wypowiedzi, wiec podchodzę do takich artykułów sceptycznie.

To super, a do których podchodzisz sceptycznie

Do tych publikowanych w internecie, czy do tych na wieluńskim forum

Asia - do wszystkich! I tych pisanych w prasie i tych podawanych przez np. AnJe. I tych które napisałaby tu teraz pani Krysia pewnie też.... gdyby napisała. Bo to co ktoś zacytował w prasie wcale nie musiało tak brzmieć. Mogło mieć np. zupełnie inny kontekst.
Asia, to że potrącony pies musi czekać przez cały weekend do przyjazdu kogoś z przytuliska nie jest winą fundacji, ale gminy, która nie zawarła umowy na obsługę weekdnową! Gmina - jej jednostki interwencyjne mają napewno do dyspozycji pojazd, którym mogły psa przewieść do lecznicy. Bo pies z wypadku najpierw powinien trafić do weterynarza a nie go schroniskowego kojca!
Z art. który podlinkowałaś wcale nie wynika, że gmina poprosiła fundację o przyjazd poza umową w weekend, za który zobowiązała się zapłacić. W ogole nic z tego art. nie wynika, jedynie zacytowane, wyrwane z kontekstu czyjeś wypowiedzi. Ot tyle.
Nie chce nikogo bronić, bo przecież nie znam ani p. Krysi ani wiekszości zarządu fundacji,a ni też nigdy tak naprawdę nie byłam podczas pracy przytuliska czy wcześniej schroniska... ale po prostu apeluje o roządek i własny rozum podczas osądzania innych. Bo jak już Asia cytujesz to "Nie sądzcie, a nie będziecie sądzeni".
Jeszcze raz powtórze - od wydawania wyroków są sądy! My wiemy tylko tyle, co nam ktoś coś powie, napisze. Tylko tyle.

Dziś w Łodzkich Wiadomościach Dnia był reportaż o Schronisku w Wieluniu. Aż się nie chce komentować. Zobaczcie sami:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapomniałam napisać, że wiadomości o Wieluniu zaczynają się ok. 16 min.

no, ale Karolino sama powiedzialas, ze podchodzisz do wszystkiego sceptycznie .. Wiec dlaczego reportaz o schronisku nazwalas : ,, Az nie chce sie komentowac "

zuziu - bo tu widze i slysze, a nie czytam "cytaty" i "komentarze".