 |
 | Nowa odsłona strony Zwierzyńca! |  |
 |
|
 |
 | |  |
AnJa
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006 |
Posty: 785 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Gorzów Wlkp. |
|
 |
Wysłany: Czw 23:32, 20 Sie 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Moje trzy wpisy, które umieściłam w księdze gości już wykasowaliście, a po wejściu do księgi pojawia się napis, że moje IP jest w księdze gości zablokowane.
To jest ta Wasza nowa odsłona - myślicie, że znajdziecie nowych jeleni i frajerów.
To se ne wrati
Ludzka pamięć sięgnie Was wszędzie i Wasze hyclowstwo też
W takim razie wpisuję to, co zostało w księdze wykasowane:
Ewa założyła Fundację Zwierzyniec, a teraz po Ewie śladu nie ma na tej nowej stronie.
Wykasowaliście wszystkie od czasów Ewy szczęśliwe zakończenia, wykasowaliście cały TM jeszcze za czasów Ewy.
Chcecie wymazać historię?
To przy okazji odpowiedz Blink, co zrobiliście z setkami psów, które hyclowaliście bez żenady i litości po wyjeździe Ewy - od roku 2007?
Blink i MałGośka - Wy nie kochacie psów.
Wy świetnie potraficie udawać, że kochacie psy i widzi to coraz więcej ludzi.
|
|
 |
 | |  |
 | Funkcje statutowe Rady Fundacji |  |
 | Re: Funkcje statutowe Rady Fundacji |  |
wiata
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007 |
Posty: 691 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Rybnik |
|
 |
Wysłany: Sob 14:31, 05 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pies Wolny napisał: | Blink, Panie Tomaszu wnoszę o natychmiastowe opublikowanie wyników sekcji zwłok Tajfuna i innych dokumentów o które prosi Karma. Proszę o opublikowanie tu scanów rejestru psów ze schroniska w Wieluniu z czasów Waszej nad nim opieki. Oświadczam, iż jeśli Pan tego nie dokona zrobię to ja. Wtedy porozmawiamy o fałszywkach. Natomiast podrobienie podpisów pod umowami o których pisze Karma jest faktem, obciążającym Panią prezes . Widocznie jednak Karma stwierdziła na podstawie dotychczasowych doświadczeń z Wami, iż nie ma do Was jako Rady Fundacji - organu stanowiącego i kontrolnego w stosunku do zarządu tejże, a także do Was prywatnie więcej zaufania. To Pan, Panie Tomaszu powinien wiedzieć najlepiej. Albo Pan z kimś kończy , albo na coś czeka.  |
Ano właśnie i na tym polega różnica. Wy się domagacie czegoś czego nikt Wam nie obiecywał ani nie ma obowiązku spełniać w taki sposób. Ja natomiast tylko proszę Joannę o dotrzymanie obietnicy, którą sama z własnej woli złożyła, i na którą jest dowód w postaci nagrania, więc nie można udać, że jej nie było. Zresztą wydaje mi się, że tu nie ma nic do rzeczy kwestia zaufania. Jeśli Joanna ma jakieś dowody na popełnione przestępstwa to w interesie psów jest, aby je wykorzystała. Ciągle mówicie nam również o złych rzeczach, które się w fundacji dzieją, ale nie chcecie nam pokazać dowodów. Wymagacie od nas byśmy wierzyli w słowa. Jeśli Joanna nie chce przesyłać skanów, bo się czegoś boi, choć nie wiem czego, bo przecież, to miały być tylko kopie, a nie oryginały, które ktoś miałby podstępnie zniszczyć, to może sama te skany wkleić, tak żebyśmy wiedzieli, że to nie są tylko słowa. Oczywiście nie macie obowiązku nam niczego pokazywać, ale nie wymagajcie też byśmy uwierzyli w gadanie zupełnie obcych ludzi, którzy w większości są dla nas tylko internetowymi nickami, zwłaszcza, że w internecie można na temat każdego napisać co tylko nam się żywnie podoba. Pamiętajcie również, że fundacja nie ma obowiązku udostępniać Wam czegokolwiek tylko na prośbę zamieszczoną w internecie. Wszystko działa w dwie strony.
|
|
 |
 | |  |
Pies Wolny
Dołączył: 28 Lip 2009 |
Posty: 39 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Gorzów Wielkopolski |
|
 |
Wysłany: Sob 23:55, 05 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wiato sądziłem, że czytasz wszystkie wpisy dot. wiadomych spraw. Skoro masz udostępnione do odsłuchania nagrania , to pewnie też usunięte posty AnJi do poczytania. Proponuję czytać uważnie.
Dodatkowo wyjaśniam Tobie, iż Zarząd i Rada Fundacji ma obowiązek odpowiadać na te pytania, bo dotyczą one zagadnień i wiedzy wynikającej z ustawy o dostępie do informacji publicznej. Brak odpowiedzi jest karalny - o czym wkrótce się Szanowne Państwo przekona.
Jak chodzi o Clyda przypominam, iż był 'dowodem w sprawie', to taki status prawny, o czym wiedział Zarząd i Rada Fundacji. Oni wiedzą o wielu innych rzeczach, ale milczą i Tobie jak widać nie mówią - spytaj dlaczego.
Temat Tajfuna - skoro Małgośka pisała, że była sekcja zwłok to ona była, czy ona pisała.
Wiemy już, że wiele rzeczy się nie wydarzyło a napisało, natomiast o wielu rzeczach się nie pisało, a się wydarzyły. 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 4
|
|
|
|  |