MałGośka
Adminka
|
Poczekajmy spokojnie, dajmy czas Krystynie - wszystko co gdziekolwiek jest umieszczone pojawiło się przed moją z nią rozmową. Nie oczekuję przeprosin, bo takowe już padły, a sprostowania i wspólnego już działania. Krystyna ma teraz większą wiedzę na temat naszych potrzeb i działań, wie, gdzie szukać więcej o nas info, no i ja sama jestem otwarta na pomyślną współpracę, mimo iż zaczęła się ona niefortunnie.
|
||||||||||||||
|
anettta
|
wydaje mi sie ze mamy wspołny cel .........wymierzony w dobro psa ..TAK?
czytam to forum i co czytam same sie na kręcacie ..Emir napisała 3 zdania a WY kochane 33 i w kólko cytujecie te same słowa ............ wyciagacie ile to ona ma 1% nie ona a FUndacja -a co z nieba Fundacji spadło ..to praca kilku lat- cięzka praca i zaufanie [/b]bo bez tego nic nie ma i widac nawet ten ostry język tu nie przeszkodził ...który własnie WAS tak koli w oczy ostry język ..a jaki ma byc słodki i kochany do bólu jest super ekstra i bajkowo kolorowo .....nie !!prawda jest taka ze jest żle i trzeba to poprawić .... nikt tu nie krytykuje WAS jako osoby jako WY.... tylko miejsce przynajmniej ja to tak odebrałam .... żąl mi Ramzesa ..bo ta cała batalia to przy okazji tej psiej tragedi ... życzę zgody i owocnej wspólpracy ...... .bo jakby nie było jak pisałam wyżej ........wspolny cel ..najważniejszy pozdr [scaliłam oba posty] |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Anettta a mnie zal Reksa
Jedna pani napisala ze to przez zła opieke odszedl on za TM i ze ta zła opieke i smierc znalazl w schronisku i wydaje ci sie ze pracownicy schronu ot tak nic nie robili a on sobei ot tak "zdychał" w tym koszmarnie małym kojcu nic mylnego. Cóż moze Wieluń to nie Hilton ale nie glodzi sie tam psów i nie patrzy sie na ich cierpienie. A to ze miasto ma schron w tylku to chyba nie od dzis wiadomo i od lat ludzie pracujacy w schronie uzeraja sie z urzedasami by schronisko przeniesc w inne miejsce ale o tym juz pisala MałGośka moze wtedy ktoś taki jak Emir 3 razy sie zastanowi zamiast coś takiego napisze. Forum czy Blogi przyjma wszystko tak jak kartka tylko pamietajcie ze kiedys ktoś moze zobaczyc coś co w ten czy inny sposob sobie zinterpretuje z przeczytacie ze w Emirze psy sie glodzi, i martretuje psychicznie |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Oto kolejne strony skanu protokołu: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Nie da się bronić kogoś wbrew jego woli. Honor - mimo, że go nie widać, wcale nie jest wartością wirtualną. Honoru nie można kupić, wymienić na nowy, zawiesić na kołku, aby poczekał na lepsze czasy. Za to szalenie łatwo honor stracić - bezpowrotnie. Strata honoru jest nieporównywalna z żadną inną stratą. Za honor ludzie życie oddają, bo bez honoru życie nie ma sensu. Boga, Honoru i Ojczyzny broni się do krwi ostatniej. Zwierzowe Dziewczyny broniące honoru wieluńskiego Schronu, Fundacji i Zwierza - jak się czujecie ? Bo mi morda spuchła i boli ... Broniłam czegoś, co nie istnieje Jnk - miałaś rację. |
||||||||||||||||
|
diavoli
Zwierzolub
|
Ja osobiście czuję się zmieszana i zastanawiam się - o co chodzi w całym tym poście o honorze, co masz na myśli? |
||||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
AnJa, czyli co... ja dobrze rozumiem, że osoby dążące do pokoju, pojednania i wyjaśnienia nieporozumienia są pozbawione honoru?
|
||||||||||||||
|
Volt
|
Czym jest dobrostan?
dotyczy on nie tylko komfortu fizycznego i biologicznego, ale uwzględnia również stan psychiczny zwierząt, zagadnienie to rozpatruje się na trzech płaszczyznach: § statusu fizycznego (fitness) § statusu mentalnego (odczuć) § ekspresji naturalnych zachowań. Wszystkie te płaszczyzny zostały zawarte przez Farm Animal Welfare Council (FAWC) w tzw. "pięciu wolnościach" zwierząt. Powinny one być wolne od: § Głodu i pragnienia - poprzez zapewnienie im stałego dostępu do wody i pokarmu koniecznego do utrzymania zdrowia i witalności. § Dyskomfortu - przez zapewnienie odpowiedniego środowiska życia z miejscem schronienia i spokojnego odpoczynku. § Bólu, ran i chorób - przez zapewnienie właściwej opieki, możliwie szybkiej diagnozy i skutecznego leczenia. § Strachu i stresu - poprzez eliminowanie zbędnego cierpienia. § Wyrażać naturalne zachowanie - przez zapewnienie im wystarczającej przestrzeni, właściwego jej wyposażenia oraz możliwości kontaktów socjalnych. grunt opluc innych..... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Volt dnia Wto 4:16, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Anna
Moderator
|
Ja mam dość opluwania gdziekolwiek ... nie mam problemów honorem ....wole wyjaśnienia niż walkę zbrojną.
w Wieluniu nie głodzi się psów ... resztę MałGosia wyjaśniała. Mnie też się marzą w Polsce schroniska pozwalające na spełnienie wszystkich ideałów opieki nad zwierzętami.... Ten wątek przestaje służyć komukolwiek i czemukolwiek poza ciągłym rozdrażnianiem siebie nawzajem. Proszę administratorki o rozważenie czy w sytuacji, w które rozmowy z Emirem wyjaśniające się odbyły sktecznie nie rozważyć zamknięcia wątku celem zaprzestania wzajemnego podgryzania. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Wto 7:43, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Dziewczyny drogie.Moim zdaniem powinniśmy postąpić w następujący sposób.Od nas wszystkich z forum do burmistrza Wielunia powinna wyjść petycja w sprawie obrony schroniska wieluńskiego, z konkretnymi wnioskami dotyczącymi zwiększenia dotacji budżetowej na utrzymanie schronu i przyśpieszenia adaptacji kurników, po to by obecne schronisko przenieść w nowe bardziej godziwe warunki.
Rozmawiałam dziś przed chwilą z Panią Krysią, która opowiedziała mi jak z biegu została wezwana wspólnie z wetem schroniskowym na rozmowę do burmistrza w sprawie artykułu,który ukazał się w Dzienniku Łódzkim na temat złych warunków itd. Pani Krysia twierdzi ,że gdyby nie lekarz to ją w trakcie tej rozmowy zmietliby pod biurko ponieważ wymachiwano jej przed nosem gazetą a ona jak sama powiedziała nie wiedziała o co chodzi. Gazetę z tym artykułem przyśle mi pani Krysia abym przeczytała co tam zostało napisane i ewentualnie podjęłabym się próby rozmowy z panem dziennikarzem. Czy nie sądzicie,że skoro Rada Miasta generuje tak niskie pieniądze na utrzymanie schroniska/obecnie 8.000zł miesięcznie/ to może warto byłoby napisać, aby przynajmniej nie przeszkadzano ludziom prowadzić je przy tak niskich nakładach finansowych? Proszę wypowiedzcie się na ten temat bo pisać na forum zawsze możemy a sądzę,że większy skutek przyniesie pismo nas wszystkich tak naprawdę z różnych stron Polski. W ten sposób pomożemy i Pani Krysi i psiakom w polepszeniu ich bytu i egzystencji na terenie schronu i przestaniemy zajmować się Emirem i jego już nie wiem sama czy oskarżeniami czy uwagami. Pani Krysia wręcz skarży się na kontakty z panem Kluską , któremu podlega administracyjnie schronisko.Te kontakty były już złe za czasów Ewy i teraz trwa ich kontynuacja. Myślę że pora zjednoczyć szeregi - w ten sposób zwyczajnie pomożemy /takie zdanie miała również Pani Krysia/ Tu na forum stracimy nerwy wzajemnie się oskarżając a wina leży w środkach finansowych na schronisko i w Urzędzie Miasta.Wiadomo, kiedy będą pieniądze i zaadoptowany budynek każdy wie co potrzeba psom by nawet w schronisku czuły się przyzwoicie. Czekam na Wasze zdania, bo działać musimy szybko jako ,że czas kontroli i nagoinki chyba dopiero się rozpocznie. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Jola-Błękit dnia Wto 15:52, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Karolina
Zwierzofan
|
8.000,00 zł/mies - to jakiś żart?? Odliczając pensje pracowników, na jednego psa zostaje tyle co nawet kot nie napłakał! Łódź przeznacza na schronisko prawie 1,5 mln. zł/rok = 125 tys zł/mies. Nie znam konkretnych danych, ale w schronisku przebywa okolo 600 psów i ze 100 kotów. Oczywiście jest przepełnione. Ale to przeszło dwa razy więcej na jednego psa niż w Wieluniu!! Wiem, że nie powinno się porównywac, ale jest to zapewne jakiś argument w walce o większą dotację. |
||||||||||||||||
|
Jola-Błękit
Zwierzofan
|
Myślę Karolino,że porównywanie i przeliczanie nie jest dobrym pomysłem dlatego,że znam powiedzenia szefów gmin i miast i tam każdy mówi w myśl przysłowia - tak krawiec kraje itd...
Kierując domem kultury otrzymywałam dotację z budżetu gminy /podobnie jak schronisko/ i moją sprawą było, by tych pieniędzy starczyło a jeśli uważałam,że jest ich mało a miałam pomysł na jakąś imprezę to już ja powinnam ich poszukać. I podobnie dzieje się w schronisku a pieniądze i tu się całkowicie z Tobą zgadzam - są skandalicznie niskie. Chciałabym dowiedzieć się tym razem od Małgosi czy gminy z terenu okalajacego Wieluń/gdzie pracownicy schroniska mają obowiązek zbierać bezdomne psy/ mają podpisane umowy z Urzedem Miasta i w jakiej wysokości płacą za tę usługę bo z tego co mi jest wiadomo to na gminie spoczywa obowiązek zajęcia się psem bezdomnym np. w postaci schroniska a jeśli gminy nie stać na prowadzenie takiej placówki wówczas płaci do miasta które to schronisko utrzymuje. Czy Małgosiu tak jest i w Wieluniu? A jeżeli tak,to jakie pieniądze wpływają do budżetu miasta z tego tytułu. |
||||||||||||||
|
Peter Beny
|
Miałem się nie odzywać , bo w końcu będę osobą która będzie niemile widziana u was w schronie , ale muszę napisać , jesteście fundacją , i każda fundacja zbiera na swój cel kasę , na dodatek gmina lub miasto ma obowiązek co do problemu bezdomnych zwierząt , kwestia ile , Emir wam może tylko pomóc , a wy ją oceniacie negatywnie , to poważny błąd , tak uważam , chcemy pomóc i zabrać psy .
|
||||||||||||||
|
Karolina
Zwierzofan
|
Peter - zabranie teraz psów, to działanie doraźne. Bobędą przybywały następne. W końcu Schronisko jest zobowiązane przyjmować psy w sposób ciągły. Ile jesteście ich w stanie zabrać? I jak długo to robić?
Zwierzyniec jest fundacją i zbiera fundusze gdzie się da i jak się da. Nie tylko fundusze zresztą, dary rzeczowe również. Z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojego wkładu w ratowanie psów (namiętnie czytuje owczarka), ale jeślibyś trochę poczytał tu na forum o różnych działaniach to z pewnością nie zarzucałbyś działaczom fundacji lenistwa w tym względzie. Zarzuty co do tego, że się tu rzucamy, nie przyjmujemy rad są zupełnie nietrafione. To Emir oburzył się niepomiernie, gdy forumowicze Zwierza zauważyli i wytknęli Emirowi niespójność wypowiedzi tych na żółtych kartach internetowych i tych do MałGośki przez telefon a wcześniej do p. Krysi, dyr. schroniska w Wieluniu. Niby chcecie pomóc, wesprzeć radą, zabrać psy, ale Wasze wypowiedzi na waszej stronie internetowej nie były skierowane na pomoc, ale na zmieszanie z błotem osób opiekujących się psami w schronisku, osób, które mają dla psów serce na dłoni i poświęcajom psom dużo więcej niż mają zapisane w angażach, a niektórzy prawie całe życie. Więc nie dziwcie się naszemu zdziwieniu, zarzenowaniu czy obruszeniu - to zupełnie ludzkie, wobec niesprawiedliwych osądów, które padły. Nie oceniamy p. Krystyny z Emir negatywnie. Jej działania na rzecz psów nie są mi znane i nie ośmieliłabym się ich oceniać. Jednak oceniam ją jako człowieka na podstawie wypowiedzi, które zostały wyżej zacytowane i tych, które przeczytałam na stronie Emira. Każdy podlega ocenie na podstawie tego, jak się prezentuje - czy tego chce, czy nie. I moja osobista ocena jest taka, że jest to osoba która najpierw mówi a potem myśli. Co do obowiązków gminy - obowiązek obowiązkiem, a chęci i możliwości swoją drogą. Problemem schroniska w Wieluniu nie są jak mniemam same fundusze, ale zbyt mała powierzchnia obiektu (który nie jest własnością fundacji ale miasta!) oraz brak dostępu do dobrych weterynarzy, którzy potrafią diagnozować i leczyć bardziej skomplikowane przypadki. Macie jakiś pomysł, aby temu zaradzić? |
||||||||||||||
|
Emir w Wieluniu |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.